Mam 25 lat i wpadłam jak małolata :(

Brałam tabletki diane 35 na obniżenie poziomu testosteronu, przez 3 mce, kochaliśmy się z partnerem w walentynki, pękła nam gumka, ale się nie przejeliśmy bo przecież biorę tabletki więc ciąży i tak nie będzie a tu zonk. Zrobiłam wczoraj test 2 grube krechy :( jestem załamana

Po co prezerwatywa jak bralas tabletki? Ty nie wpadlas jak malolata. One sie wcale nie zabezpieczaja. Ty sie zabezpieczalas az nadto. Po prostu koszmarny pech :/ Wapolczuje :( Co zamierzasz?

wiesz co? ciaza nie jest problemem. Problem to choroba,samotnosc.

brałam tabletki regularnie o stałej porze, zawsze o 7 rano. Używaliśmy gumki bo chciałam być podwójnie zabezpieczona, żeby nie było nawet najmniejszych szans na ciążę, zwłaszcza gdy nie mam pracy.

A dla mnie np samotnosc to nie problem. Ciaza by byla wiekszym problemem. Moze juz sie nie licytujmy. Dla kazdego cos innego stanowi problem przeciez ;)

moja córka tez zaszła w ciążę przy regularnym braniu diane 35 ale niestety poroniła:(

a dlaczego robilas test? Skoro sie tak zabezpieczalas to chyba sie nie spodziewalas takiej wtopy?

no to dla Twojej corki chyba dobrze, ze szczesliwie poronila. Skoro sie zabezpieczala to znaczy, ze nie chciala miec dzieci.

nie wiem co zrobić, spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba.

zrobiłam test bo mimo 7 dniowej przerwy okres nie przyszedł, zrobiłam go tak na odczepnego żeby uspokoić nerwy a tu proszę 2 krechy

wpaśc biorąc dobrze dobrane tabletki. Po co się w takim razie nimi faszerowac, skoro co druga na kafe co wpadła pisze ze brała dobrze tabletki i jeszcze gume do tego stosowala. Poza tym uprawialas seks, chyba masz świadomośc że żadna metoda 100 % nie daje. Jesteś dorosła to ponieś konsekwencje swoich czynów. Masz 25 lat a nie 18.

Nie wierze, to prowokacja.

Zazdroszczę Ci.

Tabletki mogą być super dobrane, ale są też setki rzeczy, które przytępiają ich działanie albo nawet niwelują (antybiotyki zupełnie niwelują a osłabiają, alkohol, palenie, niektóre witaminy [teraz nie pamiętam], spadki lub wzrosty wagi w krótkim czasie, stres, choroba, leki antyalergiczne....) :( niestety. Ale i tak jeden z najskuteczniejszych poza sterylizacją. Ja też się zabezpieczam na 2-3 sposoby (dochodzi środek plemnikobójczy), dlam nie też byłyb to koszmar zajść w ciążę, jestem nieco starsza ale też nie mam ani stałej pracy i mnóstwo marzeń do zrealizowania, ktore dopiero zaczęłam realizować a dziecko mi przeszkodziłoby w 99% tych marzeń :(

Jeżeli cię pocieszy, to miałam dwie kreski wiele razy i ani razu to nie była ciąża. Po niektórych rzeczach do jedzenia może wyjść pozytywny (kurczak np- serio!), zrób za tydzień kolejny i za 2 tygodnie kolejny. Testy ciążowe MOGĄ POKAZAĆ że jesteś w ciąży kiedy nie jesteś, za to nie pokazują jednej jeżeli jesteś.

To dam ci radę: przeczytaj dobrze ulotkę Diane i dowiesz sie, że nie należy ich traktować jako tabletki antykoncepcyjne, to jest ich "skutek uboczny", przede wszystkim ma działanie antyandrogenne

moim zdaniem prowokacja....