Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anuszkaaa

nie podoba mi się, a i tak żyć bez niego nie mogę

Polecane posty

tak jak w temacie. Jestem w luźnym związku (tak to nazwijmy, bo 'przyjaźń' może dziwnie zabrzmieć) z mężczyzną dużo ode mnie starszym (15 lat), fizycznie nie do końca mi odpowiada, nie podoba mi się nie ma pieniędzy, jest dużo starszy a i tak mnie do niego ciągnie... dlaczego? Lubię z nim rozmawiać, przytulać się, całować, ale to nie jest miłość. On chyba mnie kocha (albo tylko tak mówi), nie chcę go ranić. Już lepiej by było gdyby sam mnie rzucił. Nie wiem czy by mnie to obeszło. Tęskniłabym za naszymi rozmowami chyba tylko. Czuję się podle czasem, a kiedy indziej jak w potrzasku, bo z jednej strony czasem już mnie to męczy, ale nie chcę sprawiać mu przykrości, a czasem.. no cóż czasem tak się cieszę, że on jest, że mnie wspiera i wysłucha... Proszę o sensowne odpowiedzi. No ok.. napiszcie cokolwiek ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaMałejZuzi
A spolkujesz z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet53
ale calego wpuszczasz czy tylko żołądz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaMałejZuzi
ale ja sie pytam powaznie. przeciez chcialas porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seksu jeszcze nie było, ale spędziliśmy razem już kilka nocy. Tzn on chciał więcej, ale nie nalegał, zasypialiśmy przytuleni i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×