Czy bycie dziewicą/prawiczkiem to powód do wstydu?

a jak ktos uprawial seks bez zwiazku to tez nic zlego i po tym nie powinno sie wartosciowac?

ludzie zmartwiliście mnie bardzo. Mam 22 lata i jestem prawiczkiem, tak jakoś wyszło, bo dziewczyna nie chciała itp. potem zerwaliśmy i tak juz od 2 lat bez związku i nie było za bardzo z kim. Nigdy nie wydawało mi sie to problemem, zwłaszcza ze nie jestem jakimś nieśmiałym brzydalem, normalnie na imprezach bawie sie z dziewczynami, flirtuje, całuje sie, śpimy razem - ale bez seksu. Myślałem ze gdy zaczne się z jakaś dziewczyną spotykać (niekoniecznie musi być dziewicą) to w końcu dojdziemy do etapu seksu, dojde do wprawy i nie bedzie problemu a tu czytam komentarze, ze facet +20 i prawiczek to ciota, frajer itd i zaczynam sie obawiać ze jak jakaś dziewczyna dowie sie ze jestem w tym wieku prawiczkiem to pomysli sobie o mnie w ten sposob i mnie zostawi. Co teraz mam zrobić? -poderwać jakaś 16-17 letnia małolate i przelecieć? -iść na dziwki? -czekać na związek i nie przejmować się? Cholera naprawde sie zmartwiłem, nie wiedziałem ze kobiety az tak na to patrza i postrzegają prawiczków jako zupełnych nieudaczników...

dziwki, wierz mi my faceci nie przywiazujemy wagi z kim jest ten pierwszy raz. na same teksty ze trzeba tego kogos kochac, byc blisko itp robi mi sie niedobrze. idz zaplac 200 zeta i bedziesz mial z glowy my nie jak laski co to potem po nocach rycza ze dziewictwo stracily

syf kiła i mogiła

Czy bycie dziewica/prawiczkiem to powod do wstydu ? Jedni sie wstydza, dla innych to powod do dumy, ale z czasem zaczyna obciazac psychike tak jak mi. Mam 34 lata jestem prawiczkiem, i mnie to boli... poznalem pare dziewczyn ale niestety nic nie wyszlo...

W dzisiejszych czasach to chyba jednak powód do wstydu. Chore ale prawdziwe. Ja mam 30 lat i mimo, że spotykałam się z facetami to z żadnym nie wylądowałam w łóżku. Dlaczego? Bo to nie było "to". Nie byłabym w stanie pójść do łóżka z kimś kogo znam miesiąc czy dwa.

@UP to jest nas dwoje... a moze i wiecej :/

Pewnie tak, tylko nie każdy się do tego przyznaje ze strachu przed wyśmianiem... chociaż w sumie tutaj jesteśmy anonimowi więc jest łatwiej