bol w pecherzu, bol jajnika, miwdnicy, nog, czeste oddawanie moczu

cala lewa strona: bole miednicy, jajnika, bol pechwrza, czeste oddawanie moczu Witam, Moje dolegliwości zaczęły sie jakieś dwa lata temu, zauważyłam że musze częściej korzystać z toalety. Dolegliwości nasilaly sie ciągle I teraz mam tak ze musze skorzystać z toalety co 40min...do godziny czasu. Po oproznieniu pechrza jeszcze przez długi czas czuje takie dziwne klucie,ale nie jest one tak mocne jak przy zapaleniu pęcherza. Ogolnie czuje jakby cos naciskalo mi na pęcherz który po prostu coli mnie , I boli cały brzuch I dlatego musze iść oddać mocz. Pozatym doszły bóle w miednicy po lewej stronie, plus jakby bóle w okolicach lewego jajnika, oraz z lewej strony z tylu bad pośladkiem. Ogolnie w pechwrzu mam takie dziwne uczucie ze nie wtprozniam sie do końca jakby cos tam blokowało odpływ moczu, plus ciągle uczucie podraznienia pęcherza od środka. Dodam również że odkąd zaczęły sie te problemy doszły problemy z opuchnieciem nog, bolace łydki, oraz spuchniere kolana, zmęczenie , itp, niechęć do wychodzenia z domu z uwagi na czeste oddawanie moczu. Robiłam juz badania ginekologiczne, usg dopochwowe, jajniki ok, w badaniu wyszło że mam plyn w zatoce douglasa, I tam też mnie ciągle boli, jednakże lekarz nie powiedział od czego to może być. Robiłam badanie moczu, I wyszło bialko w moczu I krinki, plus śluz.... Mam też dziwbw uczucie jakby to bolała mnie nerka lewa...robiłam usg nerki I niby też ok. Więc juz nie wiem co mi dolega. Dodam tyko że ból jest ciągły tepy 24g na dobę. Aha I boli mnie też ujście pochwy jakieś takie obkurczone jest. Mam też zaparcia, I po oproznieniu odczuwam lekką ulgę w pecherzu I lepiej oddaje mocz po wyproznieniu....bardzo prosze o poradę!! Bo juz dłużej nie chce sie męczyć!aha mam 25lat, bie rodzilam.

A byłaś na konsultacji u specjalisty chorób nerek czyli nefrologa?

kiedy mialas ostatnie usg jajnikow i macicy?

a nie masz czasem tylozgiecia?

To mogą być objawy powikłań po przewlekłej nieleczonej lub niedoleczonej infekcji pęcherza. Nie czytaj w necie tylko szukaj dobrego specjalisty. Poza tym zadbaj o regularne wypróżniane stolca, to nie zaszkodzi, polecam jeść moczone moczone śliwki i wypijać wodę z nich, do tego siemię lniane, ostrożnie z otrębami bo mogą podrażniać śluzówkę i absolutnie żadnych środków przeczyszczających takich jak Xenna. O pęcherz można zadbać pijąc wywar z mrożonej żurawiny ewentualnie, biorąc Urinal, pijąc dużą ilość płynów zwłaszcza kwaśnych typu woda z cytryną i ograniczyć lub zrezygnować ze słodyczy. Możesz sobie odpowiedzieć na pytanie czy w przeszłości często wstrzymywałaś oddawanie moczu, bo to ma wielki wpływ na zdrowie pęcherza.

Nie straszcie dziewczyny onkologiem. Możesz zrobić sobie posiewy moczu i kału (też na obecność pasożytów) bo często drożdżyca daje różne dziwne dolegliwości.

usg by jej nie zaszkodzilo, kiedy miala ostatno robiony wymaz?

usg narządów rodnych, usg brzucha i pęcherza, badanie moczu ogólne i na posiew

Czesc dziewczyny dzieki ze ktos sie odezwal ogolnie to jest strasznie dluga historia, mialam kieyds grzybice ukladow- drozdzyce...ale wyleczylam, lekarze nie wiedzieli co mi jest i sama doszlam do tego ze to drozdzyca, tez mialam dziwne objawy ale nie te co mam teraz. Mialam rozniez rok temu gliste---ktorą nie wiem jak dlugo mialam. wykryto w kale jaja glisty, ale wyleczylam (byc moze to od kota bo mialam stycznosc ze zwierzakami przez pewnien czas) A potem to sie przyplatalo ... ogolnie przez cale w swoje zycia mialam czeste zapalenia pecherza...juz od dziecinstwa, moze nie bylo to doleczoe nie wiem. Mialam porobione wymazy, zawsze wszystko w porzadku, czystosc pochwy bardoz dobra, usg jajnikow usg nerek i pecherza...tez niby wszystko w normie. teraz lecze sie na kregoslup bo mam skrzywienie lezdziwowe i piersiowe, oraz zmiany w miwdnicy ...moze one są powodem tego wszystkiego? moze to jakies zapalenie miednicy? Ogolnie mieszkam w UK, i tutaj ci leakrze to sie na niczym nie znaja.. codze tuytaj do lekarzy i sama i mowie co podejrzewam bo oni to mi daja albo srodki przeciwbolowe,,albo jakies srodki od nietrzymania moczu -mialam juz Cipronex, mialam Detrusitol, ciagle branie proibiotyku z zuraiwna, furaginum...i to nic nie pomaga, biore vitaminy itp. mialam robona krew, wszystko w normie, zelazo bardzo dobre, nie mam anemii. Dobrze sie odrzywiam uwarzam na to co jem bo juz przebylam grzybice i wiem co to doeta przeciw grzybom itp, jem duszo kasz gryczanych itp..duzo warzyw. nie wiem poprostu nie wiem...bylam u urologa...to mi znow dal detrusitol...bo twierdzi ze to zespól nadreaktywnego pecherz..z czym sie nie zgadzam, gdyby to bylo to nie czulabym iinych dolegliwosci. cos radzicie jeszcze? Teraz czekam na wizyte u drugiego urologa, co myslicie co powiedziec zeby mi co zlecil jakies inen badania? pozdrawiam serdecznie

dodam jeszcze z enie pije kawy ani herbaty, nie pale papierosow, i nie pije alkoholu-bardzo rzadko pivko. nie piojam tez gazowanych napoi, same ziolowe herbatki ze skrzypu, lub rumianku, lub mieszkanki typu UROSAN.

Korzystaliscie z leku co sie nazywa Detrusitol? No bo szukalam opinii na temat tego preparatu i nic nie moge znalezc. Mozecie cos napisac mi o tym produkcie? Jest sens go kupowac, testowaliscie jakies zamienniki? Na tej stronie jest troche informacji o Detrusitol: http://www.listalekow.pl/detrusitol/ - uwazacie, ze mozna sie tym sugerowac? Nie chcialabym sie i roztrwonic bezsensownie czesc swojej wyplaty, dlatego licze na Wasze sugestie. Dziekuje z gory za ewentualna pomoc.

A ja mam endometrioze macicy i te same powiklania a wszystko od macicy . 15 lat nik nie wiedzial o co chodzi z moim pecherzem .... ciagle zapalenia itp ... wlasnie czekam na usuniecie macicy z jajnikami , odcinek jelita grubego . Mam juz ileostomie i plastikowe moczowody bo moje byly zarosniete zmianami endo . Bol lewej nogi od pecherza rowniez . Mocze sie niestety .....

mam podobne problemy

rudzinka86 Witaj! Minelo juz sporo czasu od Twojej ostatniej wizyty na tym forum, ale chcialam zapytac czy do tej pory wyjasnilo sie co Ci dolegalo? Od ponad dwoch miesiecy mam praktycznie takie same objawy jak Twoje i przyznaje ze zaczynam sie juz powaznie martwic. Badania dopiero przede mna ale chciałabym sie co nieco dowiedziec. Jezeli jakimś cudem to przeczytasz to daj znac. Dzieki ;)

gość dziś -a co ci lekarz powiedział?

Z lekarzem widze sie niestety dopiero w piątek...