Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet z wielkim problemem

Wielki penis vs filigranowa dziewczyna

Polecane posty

Gość Facet z wielkim problemem

Od jakiegoś czasu mam bardzo fajną dziewczynę, jednak nie układa nam się w łóżku. Na początku nie byłem w stanie włożyć penisa do jej pochwy. Ja jestem bardzo obdarzony (naturalnie nie jak gwiazdy porno, ale coś tam mam), a ona jest bardzo szczupła i ma jakieś 155-160 cm wzrostu. Teraz niby coś tam wchodzi, ale muszę bardzo uważać i w zasadzie może połowa tam jest. Też miałyście takie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhnnmmmmnnbbvvccftdefydtfq2y
Moze nie jest gotowa, nie jest odpowiednio pobudzona, moze ma problemy z nawilzeniem. Pochwa jest elastyczna, wiec to nie wina Twego niby tak wielkiego przyrodzenia :P zajmij sie nia odpowiednio-atmosfera, gra wstepna, sprawdz, czy jest nawilzenie, mozesz kupic zele nawilzajace, ktore moga byc fajnym pomyslem na gre wstepna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystając z anonimowości...
po pierwsze: dobrze ją przygotuj. To nie prawda, że im większy, tym lepszy. Musisz trochę uważać. Pewne pozycje są dla Was, pewne nie. Absolutnie nie próbuj takiej pozycji, że ona ma nogi na Twoich ramionach i wchodzisz od przodu. Mnie kiedyś strasznie zabolało w tej sytuacji, mimo, że byłam pobudzona. Pozycje od tyłu są lepsze.. do tego różne żele, dłuższa zabawa, pobudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Bzdura. Ja mam dużego penisa i też od dłuższego czasu jadę na połówce. Pozycje od tyłu odpadają. Za głęboko i moją boli. Najlepiej misjonarska, na łyżeczkę - płytka penetracja. I na jeźdźca bo może kontrolować głębokość. Od 2 lat mam taki sex i czasem myślę, ze łatwiej byłoby sobie strzepać niż się męczyć i kombinować, żeby jej nie bolało. A jak jest przed okresem to w ogóle chujowo bo jęczy, że podbrzusze ją boli i kłuje jakbym zamiast ptaka wkładał jej szpikulec do lodu (to dosłownie jej słowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyyyyyyynaaa
wypowiem sie z punktu widzenia kobiety w takiej sytuacji, moj mezczyzzna ma 194 cm wzrostu i naaaprawde duzego penisa - dlugiego i grubego, takiego jak w filmach porno heh naprawde duzy - jak wspomnialam :) ja mam zaledwie 164 cm wzrostu jestem drobniutka i szczuplutka i powiem tak, jesli go poniesie i wchodzi naprawde gleboko, w pozycjach takich jak na lyzeczke z moimi nogami wyzej to potrafi zabolec, ale wszystko jest kwestia przygotowania - mnie - u nas problemu z wejsciem nie ma, bo on dziala na mnie tak, ze jeden dotyk i jestem cala mokra, ale to tak ze az sama sie dziwie!! Po prostu miedzy nami taka chemia! wiec nigdy nie ma problemu z wejsciem i ja czuje go baaaardzo... hm, intensywnie, co sobie chwale i nie zamienilabym go na zadnego innego - czyt. mniejszego!! Wg. mnie problemy Waszych partnerek wynikaja z faktu slabego nawilzenia - podniecenia- co zapewne wynika ze stresu i strachu przed bolem, porozmawiajcie powiedzcie, ze nie zaskoczynie jej naglym mocnym pchnieciem, ze od niej bedzie zalezec jak mocno, jak szybko jak gleboko, trzeba sie siebie auczyc wzajemnie, wyczuc, aby sie nie bala aby wiedziala ze ma kontrole! Moze zacznijcie od pozycji ona na gorze ale nie siedzac prosto (tak to nawet ja nie dam rady bo mnie boli) ale pol-siedzac, tak z biustem na waszej kaltce, wtedy wie, ze nie stanie sie nic czego sama nie zrobi, no i pozycja na lyzeczke tez moze byc okej... powoli powoli probujcie w kazdej, ale na poczatek oddajcie jej kontrole nad sytuacja! jak poczuje sie pewnie, bedzie latwiej ach i porzadna gra wstepa, jesli kobieta nie jest naaaprawde mocno "mokra" to przyjemnosc znikoma, alo wcale... nawilzenie wg. mnie jest najwazniejsze, aby penetracja byla przyjemna dla kobiety! Nie zastapia zadne zele, prawdizwego podniecenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Katarzyna Pierdolisz jak połamana. Co ma nawilżenie i podniecie do faktu, że nie wepchniesz więcej niż dziewczyna jest w stanie pomieścić? Ja NIGDY nie mam problemu z wejściem w moja kobietę. Zawsze jest mokra i podniecona. Problem pojawia się wtedy, gdy wkładam ptaka do połowy długości i więcej się nie da bo po pierwsze ją boli (podbrzusze), po drugie ja czuję czubkiem penisa jakby ściankę, zapewne szyjkę macicy. No i możemy się kochać ale podczas stosunku ja muszę jak maniak kontrolować głębokość pchnięć bo jak ją puknę mocniej w tę "ściankę" to ją boli. Ginekologicznie jest zdrowa i prawidłowo rozwinięta. To ja jestem przerośnięty. Moja ma 158 cm wzrostu choć nie sądzę, by to miało jakiś związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystając z anonimowości...
Podniecenie ma znaczenie. Pochwa nie pobudzona ma ok. 8-10 cm, ale może się rozciągać do pewnego stopnia. Mój były, który miał dużego, nie miał problemu z wejściem, ale jak go poniosło, np. przy tej pozycji od przodu, to zabolało. Pozycja na łyżeczkę jest ok. A żele się przydają, bo ja np. miała trochę problem, kiedy zaczęłam używać plastrów antykoncepcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
U nas z nawilżeniem nie ma problemu. Skoro nie podniecona pochwa ma długość 8-10 cm to ile ma podniecona? 14-15 cm? Bo dla mnie to i dużo tak za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak jak koźlak
Seks na pieska odpada! Najbardziej przez nią lubiane to misjonarska, łyżeczki i na jeźdźca. Przy pozycji na piska to sam czuję, jak uderzam w jej dno, dlatego nie nalegam gdyż widzę, że cierpi. Ludzie piszący głupoty typu, pochwa jest rozciągliwa, ma złe nawilżenie etc. mijają się z prawdą. Tak jak mężczyzna może mieć penisa grubszego, krótszego, dłuższego, tak kobieca pochwa może być bardziej rozciągliwa, mniej, głębsza, czy płytsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze jednak z dlugim ptakiem naley podniecic kobiete porzadnie i jak najmocnie bo rzeczywiscie mozna jej krzywde zrobic i skonczy sie u ginekologa z pozrywanymi wiazaniami pochwy. Zele sie przydaja w wielu aspektach ale jezyczek jako poczatek to podstwa w takich ukladach , ze on wysoki ona niska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Ale co z tego, że mojej potrafi ciec po udach z podniecenia kiedy podczas penetracji włożę ciut za głęboko aż się obiję o dno pochwy to ona aż zakwili i mało nie popuści z bólu. Wiesz jaki to wątpliwa frajda tak się cały czas kontrolować. Dlatego czasem myślę, że chyba łatwiej byłoby po prostu zwalić sobie konia. Przynajmniej wtedy mogę się w 100% wyluzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
jestem kobieta i wlasnie mam takiego faceta i kwestia podniecenia to wiesz jaies 30% sukcesu zawsze i tak duzywamy zelu i gra wstepna jest bardzo dlugo ale co zrobic jak mam budowe taka ze samo wkladanie juz na poczatku jest problemem po chwili w dumie lekko sie rozluznia i dopiero moze wjesc glebiej ale i tak nigdy do konca i jak sie rozpedzi to naprawde boli;p i to nie ma zwiazku ze stresem rozluznieniem tylko budowa moja i jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazigroszynka
to ile tych cm masz domyslam sie ze nie rozmawiamy o przedziale 15-18cm ? heh to faktycznie wielkosc w tym przyp nie jest dobra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Ludzie, czego Wy nie rozumiecie? Mojej kobiety nie boli wkładanie czy same ruchy frakcyjne. Ją boli kiedy penis obija się o szyjkę macicy, czy co tam. Mówi, ze to kłujący ból w podbrzuszu. Po chuj mi żele nawilżające. Im większe nawilżenie tym większy poślizg. Im większy poślizg tym łatwiej i głębiej wchodzi. A GŁĘBIEJ boli. Potrafię ją doprowadzić ze dwa razy podczas minety. A jak zaraz potem przychodzi do penetracji to i tak nie włożę więcej niż połowę bo zaczynam się obijać o dno pochwy, co jest dla niej bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
mazigroszynka 24 cm w pełnym wzwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też maleńka
Zmieńcie pozycję, tak byś wchodził płycej - innego wyjścia nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Od 2 lat pieprzę się tylko w 3 pozycjach. Misjonarska, łyżeczki i jeździec. Reszta odpada. A od tyłu to w moim przypadku torturowanie kobiety. Myślę, że w końcu któreś z nas stwierdzi, że nie idzie tak dalej i się rozejdziemy. Bo szczerze to nie wyobrażam sobie tak do końca życia. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio masz takiego ogromniaka
? no to współczuję, pewnie z każdą kobietą będziesz miał problem. mój facet ma 18 cm i czasem to dla mnie za dużo nie rzucaj kobiety, bo wątpię że znajdziesz taką, która nie będzie odczuwać dyskomfortu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdzie wysoką i po
problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michał,ł
oj dżizas, ale problem!! rzuć ją w pisssdu i zacznij się spotykać ze mną. Ja lubię duże i grube i nic mnie nie boli, a uwielbiam głeboko i ostro, po same jajca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Bo zaraz bełtnę. :O Jakieś 3 lata temu miałem przyjemność po raz pierwszy i jedyny w życiu być z kobietą, która brała mnie po same jaja. I choć był to zwykły seks, w pozycji misjonarskiej, bez jakiś specjalnych ekstrawagancji, wspominam go jako najlepszy seks w moim życiu. Mogłem się w pełni wyluzować i cieszyć się stosunkiem nie martwiąc się, że robię kobiecie krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyyyyyyynaaa
szczerze Ci wspolczuje! seks powinien byc dobra zabawa, frajda dla obojga, a tutaj takie akcje... moj mezczyzna ma ok 25 cm i sprawia mi naprawde ogromna frajde tym rozmiarem, w lozku po prostu szalejemy! Nie ograniczamy sie do trzech pozycji, ale to tez dlatego ze ja jestem ciut perwersyjna, lubie na ostro, a lekki bol, nawet mnie nakreca... nie sado maso ostre ofc, ale nawet jesli pcozucje czasem go "za mocno" to zamiast zniechecac nakreca mnie jeszcze bardziej! nie wyobrazam sobie byc w takim zwiazku ja Twoj, choc to zapewne fajna relacja na innych plaszczyznach, ale seks jest jednak bardzo wazny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też maleńka
No jeśli jesteś z nią tylko dla seksu to faktycznie nie ma się co męczyć 🖐️ My z mężem mamy 5 różnych wypróbowanych pozycji, też na początku były trudności, ale dla nas najważniejsza od początku była radość bycia blisko, a nie ostry seks. Żeby nie było, mój ma 22 cm, więc ciut mniej, nigdy nie mieliśmy nikogo innego do porównań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystając z anonimowości...
24 cm... współczuję... mój były miał 17 i zdarzało się, że zabolało... Teraz rozumiem, że to problem... ale chyba jednak są jeszcze inne pozycje, tylko bardziej zaawansowane. A może warto się wybrać do seksuologa? Może coś doradzi... Są jeszcze jakieś rozgwiazdy itp... ja bym wcale nie chciała, żeby facet miał więcej, niż 18....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystając z anonimowości...
ale oczywiście jakby było uczucie, to szukałabym rozwiązania. Może właśnie porady seksuologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..ta..dam..
Dlaczego jedne boli, a inne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koźlak
Gdyby nie było uczucia to, bym nie był z nią od 2 lat. I to nie tak, że seks jest całkowicie do dupy. Bo nie jest. Tylko czasem marzy mi się, by choć raz móc się całkowicie wyluzować i nie musieć się obsesyjnie kontrolować. Albo poeksperymentować z pozycjami. Albo dla odmiany uprawiać dziki seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..ta..dam..
Kto mi odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może załóż sobie takie kółko
na penisa, taki wiesz, ogranicznik :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystając z anonimowości...
to naprawdę, może jednak seksuolog? Albo poczytać o różnych pozycjach? Wystarczy przejrzeć internet, tam są opisane takie, które zmniejszają penetrację... My próbowaliśmy kilku, tzn. i misjonarska i łyżeczki i od tyłu i ja na górze i ja na górze, ale tyłem i na pralce.... nawet seks analny, przy jego dużej cierpliwości i takcie... Wiem, że może się nie powinno, ale mnie bardzo rozluźniał alkohol i jeden z najfajniejszych razów był po paru drinkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×