Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgzdg

Termometr czołowy - możecie jakiś polecić?

Polecane posty

Gość fgzdg

Teraz mam do ucha Braun, działał dobrze, niestety działał bo teraz potrafi pokazywać różne temperatury mimo mierzenia w tym samym czasie i w tym samym uchu :O i to znaczne różnice więc duża lipa. Chce kupić jakiś czołowy, ale żeby znowu nie było, że szybko się skończy. Możecie jakiś polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumla
czołowe sa jeszcze bardziej niedokładne. mam taki do czoła i potrafi też mieć niezły rozstrzał wręcz zależny od miejsca pomiaru na czole. z tego co szukałam to chwalą termometr douszno-czołowy Mescomp AC322 ale nie testowałam więc nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam elektroniczny zakupiony w lidlu silver crest za smieszne pieniadze, mozna mierzyc w uchu i na czole, jest bardzo dokladny, bo na poczatku długo spr temperature dodatkowo klasycznym termometrem i wyniki były porownywalne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny dla innych
Bezdotylowe bardzo często łapią temperaturę otoczenia przez co pomiar jest niedokladny. To jest dobre dla szpitali, ale nie do uzytku domowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja używam teraz zimą owczej
Microlife i Omron robą bardzo dokładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja używam teraz zimą owczej
I jeszcze Petit Terraillon. Ale i tak z tych elektronicznych najdokładniejsze są te do pupy/pod pachę. Czemu nie możesz zainwestować w taki prostszy model? Pomiary są w nich naprawdę dokładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgzdg
bo mam wyjątkow trudne dziecko ;) Jak zdrowa to spoko, mozna ją badać, ale jak gorączka jest faktycznie to nawet tym dousznym ciężko zmierzyć :( od razu nie dotykac jej wszystko to ją boli nie dotykac, placz i wyrywanie :( wczoraj w nocy obudziła się z gorączką i pół godziny musiałam kołysać ją na rękach żeby się uciszyła i dała zmierzyć, do pupy nie wyobrażam sobie bo by się zarzygała z nerwów na samą próbę, a pod pachą nie utrzyma bo nie wysiedzi z płaczu, przez sen też nie da rady, nie ten typ. Może spać bez względu na hałasy i światło, ale tylko ją dotknąć a już odpycha i zaraz płacz-nerwy ( w chorobie bo jak zdrowa to można ją nawet rozebrać i ubrać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×