Zniszczone paznokcie po manicurze:/

Dwa miesiące temu zrobiłam sobie manicure, miałam urodziny zaszalałam :) paznokcie wyglądały ładnie, ale jak Pani mi ściągnęła go zaczęły się problemy :/ paznokcie mam suche i cienkie jak wiór, mają nierówną strukturę i są jakieś poszarzałe. Myślałam, że to jakaś choroba i poszłam do dermatologa znajomego. Pani mi powiedziała, że po prostu są zniszczone, że musiałam ciągle nakładać słabej jakości tipsy, że tak to wygląda, ale nie , nigdy tipsów nie miałam :/ a dzisiaj w autobusie siedziałam za dwiema dziewczynami, rozmawiały właśnie o tej kosmetyczce gdzie robiłam sobie wtedy paznokcie, że to jedna wielka oszustka, kupuje tanie produkty na allegro, a robi zabiegi po cenie jak za super jakość. Czy to może być prawda? możliwe, żeby manicure robiony z tanich produktów tak zrujnował mi paznokcie? Bo jak tak to ja się do niej przejdę...

Miałam robione hybrydy trzy razy w życiu, ale nigdy nie miałam po nich żadnych problemów z paznokciami, a wręcz są w lepszej kondycji niz wcześniej. Nie mam pojęcia, czy tańsze produkty mogą tak wpłynąć na paznokcie. Ale jeśli to prawda, co ta pani "kosmetyczka" robi, to może rzeczywiście to być wina złej jakości lakierów.

powiem Ci tak... podrobki kosmetykow maja w sobie wiele szkodliwych substancji i one wplywaja bardzo zle na plytke paznokcia. wiadomo przeciez, ze paznokcie wbrew porozom sa delikatne i latwo je zniszczyc. widocznie podrobki np lakierow zawieraja takie substancje, ktore zle dzialaja na nasze paznokcie i wlasnie takie sa skutki po zdjeciu manicure... czytalam ostatnio gdzies na forum- dziewczyny mowily, ze teraz w wiele salonach kosmetycznych zamiast oryginalnych produktow uzywaja chinskich podrobek, oczywiscie w tajemnicy przed klientami.

Wychodzi na to, że problem jest dość powszechny, jestem w lekkim szoku delikatnie mówiąc. Jak można tak robić i pobierać opłatę jak za oryginalne produkty? W głowie mi się nie mieści. Widocznie miałam dużo szczęścia, ze trafiłam na salon, gdzie nie praktykuje się takich przekrętów.

oczywiscie ze to mozliwe. ja slyszałam ze takie wlasnie kosmetyczki kupują lakiery na przykład chinskie i wlewają do flakoników oryginalnych i tym samym naciagaja klientki. a paznokcie po takim zabiegu wygladaja okropnie. moja kolezanka miala robione i zniszczyla sobie tym wlasnie paznokcie.

oczywiscie ze to mozliwe. ja slyszałam ze takie wlasnie kosmetyczki kupują lakiery na przykład chinskie i wlewają do flakoników oryginalnych i tym samym naciagaja klientki. a paznokcie po takim zabiegu wygladaja okropnie. moja kolezanka miala robione i zniszczyla sobie tym wlasnie paznokcie.

Ja niestety często się nacinam na to, że za bardzo ufam ludziom, ale to już szczyt wszystkiego... jak długo można tak pociągnąć? nie wiem co tacy ludzie mają w głowach, kurde czy teraz tylko ta kasa się liczy??? no litości... serio jeśli to przez nią moje paznokcie wyglądają jak wyglądają to nie daruję ! zwłaszcza, że zapłaciłam sporo

Wiesz co, tu już w sumie nawet nie chodzi o zaufanie, bo to normalne, że jak idę gdziekolwiek po jakąś usługę, to oczekuję, że będzie to zrobione dobrze, zwłaszcza jesli płacę niemałą kwotę. Skąd mogłaś wiedzieć, że taki będzie efekt. Chociaż w dzisiejszych czasach chcą wykiwać człowieka na każdym kroku, warto być jednak czujnym i przezornym. Jeśli jesteś z Warszawy, to mogę z czystym sumieniem polecić salon Chanta'l na Woli, na ul. Karolkowej. Tam właśnie robiłam swoje hybrydy i nigdy nie miałam z nimi problemu.

jak dla mnie to nawet nie warto rozmawiac o takich rzeczach. na kazdym kroku oszustwa i wyzysk. ludzie teraz mysla tylko o sobie i o swoim dobrze. tragedia, w zyciu bym tak nie robila gdybym miala salon kosmetyczny. jak mozna tak narazac zdrowie klientek ? PARODIA !

Właśnie jak najbardziej warto rozmawiac a nawet trzeba, takie rzeczy muszą wychodzic na światło dzienne, bo inaczej tacy krętacze będą czuć się bezkarni. Gdyby nie ten wątek, to pewnie nigdy bym sie o czymś takim nie dowiedziała.

eh widzisz marysia99, teraz myśli się tylko o kasie, a co z tego , że ktoś ma potem problemy...ja już jeśli pójdę na jakiś manicure to prześwietlę miejsce na wylot i zrobię dokładny wywiad środowiskowy :) nie dam na sobie zarobić jakiejś pseudo kosmetyczce.

Po co z czymś takim do salonu? Kup dobrą odżywkę i powinNo się udac problem załatwić. Paznokcie bardzo łatwo można zniszczYć, szczególnie bez odpowiedniej pielęgancji. Dbajcie o nie!

Wystarczy dobra odżywka i naprawdę problem można szybko załatwić. Ja przy paznokciach mam głównie kosmetyki New Nails. W zasadzie to spodobały mi się podczas szkoleń i tak już pozostało ;-)

rewelacyjne rozwiazanie dla Twoich paznokci to "złota" odzywka do paznokci SALLY HANSEN gwarancja odbudowanych i zdrowych paznokci

Moim skromnym zdaniem najlepszym sklepme z kosmetykami do paznokci jest ten - http://sklep.new-nails.com/ Mają tam wszystko i w dobrych cenach przy wysokiej jakości. To raczej nie zdarza się zbyt często....

Mogę potwierdzić działanie odżywki z tego sklepu. W moim przypadku doskonale sprawdziła się ta - http://sklep.new-nails.com/intensywna-odzywka-keratynowa-15ml.html tania i co najważniejsze - daje efekty.

Polecam coś takiego:) Piękne paznokcie bez ich niszczenia:) Regeneracja, naturalność i wyjątkowość:) http://supersluby.pl/japonski-manicure-alternatywa-dla-naszych-paznokci-a2542.html

Odżywka New Nails w moim przypadku sprawdziła się doskonale. Korzystam od dłuższego czasu - paznokcie ponownie mają swój urok. Lata malowania zrobiły swoje - dbajcie o paznokcie bo naprawdę łatwo można je zniszczyć.

Potwierdzam - korzystam z tej odżywki od maja i moje paznokcie wyglądają całkowicie inaczej, niż jeszcze pół roku temu. Są twarde, łatwo się je maluje, mają odpowiedni połysk. Zaskakujące jest to, że udało mi się to osiągnąć z pomocą odżywki za 10 zł.

Dzięki dziewczyny za wasze wpisy - w zasadzie gdyby nie ten temat to pewnie odżywki new nails nigdy bym nie znalazła, bo w drogeriach jej nie widziałam. Tak czy siak - mam dobry kosmetyk, który przywrócił błysk moim paznokciom. Mam nadzieję, że w sposób zdecydowany się on utrzyma...

Jeżeli pragniesz odpowiednio zadbać o swoje paznokcie po tak nieudanym manicurze polecam Ci zapoznać się z domowymi odżywkami do skórek i paznokci, które je odbudują. Z resztą tu masz linka sprawdzonych receptur: https://rycynowy.pl/domowe-odzywki-do-paznokci-i-skorek/. Mi bardzo pomogły, a miałam okropnie zniszczone paznokcie po hybrydach, płytka była w kiepskim stanie. Dlatego odstawiłam lakiery, robienie hybrydy i teraz raz na jakiś czas maluje paznokcie.

Napewno po siedmiu latach sprawdzu Twoją odpowiedź:D

jeśli chodzi o jakiekolwiek produkty do paznokci to polecam odżywki z Eveline próbowałam wielu, w zależności od tego, z jakim problemem borykałam się przy swoich paznokciach. teraz np. skusiłam się w Rossmanie na bio utwardzacz i jestem mile zaskoczona. faktycznie utwardza płytkę paznokcia, która staje się mega mocna, pożegnałam się z paznokciami cienkimi jak papier.

Kup sobie odżywkę z Bielendy z konopiami siewnymi ta z serii Bio Vegan Nail Care, zobaczysz poprawę. Ja miałam strasznie zniszczoną płytkę paznokcia, wyginały się jak chciały. Po niej mam o wiele mocniejsze, zdrowsze pazurki

Właśnie  zniszczone paznokcie po hybrydzie.  Ktoś kiedyś korzystał z pedicure leczniczego, ale nie u kosmetyczki?

znam ten bol, nosilam dosc dlugo hybryde i postanowilam sie z nia rozstac, moje paznokcie wygladaly tragicznie, zniszczone, jak papier, lamliwe no tragedia. dlugo szukalam czegos co mi pomoze i kolezanka mi polecila taki eliksir w pedzelku od Orientany, bardzo fajny produkt, szybko sie naklada, jest nturalny i szybko pomogl moim paznokciom sie zregenerowac.

Aby paznokcie były w dobrej kondycji, musisz używać regularnie odżywkę. Mi bardzo odpowiadają efekty jakie daje odżywka 6w1 od Eveline. Najbardziej lubię w niej to, że jest w tak dobrej cenie. Dużym plusem dla mnie jest też ten delikatny, różowy kolor.