Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlinkaKKołk

2latka Wstrzymuję świadomie kupę...

Polecane posty

Gość OlinkaKKołk

Czy miał ktoś podobną sytuację? Ja walczę z moją córką od 3 tyg. aby usiadła na nocnik i zrobiła "normalnie kupkę" ale ona woli chodzić w kąt i wstrzymywać po czym majteczki są brudne - sadzam ją na nocnik kiedy zauważam, że się pręży to wtedy wpada w histerię :/ Czy to jej przejdzie z czasem? Nie umiem nie zwracać na to uwagi :/ Podawałam jej już Duphalac i Lactulosum, ciekłą parafinę ale niestety jak kulą w płot - nic nie jest w stanie jej złamać :/ Nie miała ostatnio żadnych przeżyć czy zmian aby miała podstawy do takiego zachowania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może na złość tobie? powiedz- nie rób kupy na nocniku to może specjalnie zrobi :D powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może dać jej zrobić w pieluche, bo dziecko sie jeszcze nabawi choroby jelit i dopero bedzie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brekkka
Pamietam, ze jak bylam mala dziewczynka to tez tak robilam. Potrafilam nawet pol dnia wstrzymywac i nie wiem skad sie to bralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
właśnie problem w tym, że ona od czasu skończenia 7mcy robi kupki na nocnik, a siku robi od czerwca 2011 roku i też od tego czasu chodzi w majteczkach :/ Już jej tak próbowałam powiedzieć - rób gdzie kolwiek tylko zrób - bez odzewu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha coś ja przyblokowało, może wolałaby na sedes, moze się zaczeła wstydzić pogadaj z małą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
No właśnie mówię jej ciągle, tłumaczę jej, czasem może to i nie dobrze ale jak już mi podniesie ciśnienie to straszę ją robakami :/ Boziu ja już nie wiem co mam robić :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie strasz jej pod zadnym pozorem to jeszcze maleństwo bojaźliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
wiem, że to źle ale ja już na prawdę nie wiem co mam robić :( Chciałam nie zwracać na to uwagi ale nie mogę :( Jak słyszę jak ona się chowa i stęka i skrzeczy jak wstrzymuje to jednocześnie się wkurzam na nią, że tak robi a na siebie się wściekam, że nie mogę jej pomóc - jestem bezradna :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalala la
kolezanki corka tez tak miala, nie wiem jak ale jej przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
Szkoda, że nie wiesz jak jej przeszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seteczzzka
Kiedys mowili w tv, ze dzieci nie lubia chodzic do fryzjera bo utrata wlosow to utrata czesci ciala. Tak samo postrzegaja kupe czy tracenie zeba. Wiem,ze dziwnie to brzmi, ale tak mowili w tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze swoja walcze od roku.... Kazda kupa to koszmar. Robi co kilka dni. Byla poprawa i znow mam to samo. Powstrzymuje jak tylko moze. Nie wiem jak jej tego oduczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalala la
Bede sie z ta kolezanka widziala moze wieczorem, to spytam i napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
No właśnie też o tym czytałam, że dziecko w tym wieku traktuje kupę jako coś osobistego i po prostu nie chce tego oddać :/ Dziwne to jest ale faktycznie tak czytałam. Niestety nadal nie wiem co i jak mam jej zachowanie odbierać :/ Przeczekać/nie zwracać uwagi/ nie wiem ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
lalalalala to bardzo proszę zapytaj i napisz - ja będę na kompie też wieczorem to sobie doczytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinkaKKołk
Kamada a podawałaś córce jakieś "specyfiki"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez chetnie sie dowiem bo juz nie wiem co robic z tym moim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten problem
Moja córa ma 2,5 roku i od miesięcy tak wstrzymuje. Robi kupę wyłącznie w miejscu które sobie upodobała i wyłącznie wtedy gdy ja na chwilę wyjdę do innego pokoju. Jak już zrobi w pieluchę, to kłamie że nic w niej nie ma i bawi się jak gdyby nigdy nic. Nie wiem co na to poradzić. Aktualnie czytamy książeczkę o załatwianiu się po kilka razy dziennie, ale jakoś to nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duphalac, ale bylo dobrze poki jej dawalam, a jak przestalam to od nowa, bo duphalac kupe rozmiekczal i ciezej bylo jej ja powstrzymac, a tak potrafi nawet tydzien wstrzymywac. Robila juz ladnie kupe na doroslym kibelki i super jej szlo. Nagle jej sie odwidzialo i zaczely sie histerie, prostowanie nog przy robieniu kupy bylemy posladki zacisnac, prezenie sie, wrzaski, mnie momentalnie zaczelo robic sie goraco bo utrzymaj takie dziecko w bezruchu na kiblu i jeszcze trzymaj ja tak by nie prostowala nog. Wrocilysmy na nocnik, mam nad nia wieksza kontrole i kiedy trzeba przytrzymuje ja. Masakra po prostu. Nie chce to robic, alke przeciez nie moze wstrzymywac tej kupy w nieskonczonosc. Czasami w skrajnych przypadach uzywam czopkow glicerynowych, ale rzadko bo to tez nie jest rozwiazaniem. Tu problem lezy w psychice a nie w fizjologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Synek kuzynki męża robi tak samo, a ma 3 lata- sika i robi kupę tylko w pampersa. Biega po mieszkaniu w majtkach, dresach, a jak chce się zsikać- każe sobie pieluchę zakładać:-0 Kiedyś chcieli go przetrzymać i nie dawali mu pieluch przez pół dnia, to coś mu się zrobiło od tego wstrzymywania - musił brać leki. Lekarz kazał im by zakładali dziecku tą pieluchę. Ale powiem Ci, że to trochę ich wina. Nie chciało im się dzieckiem zajmować i uczyć go siadania na nocnik jak była pora. Wygodnie im było, jak młody walił w pampersa, a nocnikiem się bawił. Potem chcieli wszystko na raz i na siłę i dziecko się zestresowało! Teraz to tylko cierpliwość i systematyczne kroczki do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata piotrusia zs skierniewc
Może kup dziecku fajny nocnik - niech sama sobie w sklepie wybierze np. grający , kolorowy, z bajerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie o nocnik chodzi. Moja np. Nawet do pieluchy nie chce zrobic kupy. Chocby miala nocnik ze zlota brylantami wysadzany to nie zrobi do niego kupy dobrowolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antonina z Konina
Moj synek ma prawie 3,5 roku i dopiero niedawno zaczal robic kupe na kibelek,do tej pory caly czas pielucha,jak mu nie zalozylam pieluchy to potrafil wstrzymywac az przyszedl ten piekny dzien gdzie sam usiadl na tronie i pozegnalismy pieluchy,uwazam ze kazde dziecko samo dojrzeje do tego momentu,trzeba tylko cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kamady
Synek mojej znajomej tak wstrzymywal kupe ze nawet lewatywa nie dzialala na niego,nie robil kupy i juz az wyladowali w Centrum Zdrowia Dziecka i dopiero tam mu jqakos pomogli,masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten problem
Z moja córą wybrałyśmy się specjalnie po nakładkę na sedes (nie chciałam żeby jej się kojarzyło z nocnikiem bo miała kilka i zawsze źle reagowała, choć zabawiałam ją, chwaliłam i ogólne cuda na kiju i to od kiedy miała niecały rok). Dumna samodzielnie wybrała i kupiła nakładkę w kaczuszki. Na tym się skończyło bo usiadła raz, zaczęła krzyczeć i na powtórkę nie dała się namówić. Nawet lalki nie pozwoli "wysadzić" a przy czytaniu książki krzyczy w momencie gdy mowa o tym że bohaterce udało się załatwić do nocnika. Dodam że gdy sadzamy ją na nocnik, choćby już kupa prawie wypadała, to potrafi powstrzymać wypróżnianie i... zablokować się na tydzień (!!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elilka31
Witam, poczytaj w necie o zaparciach nawykowych. Widocznie kiedyś jak robiła na nocnik musiało ją to boleć i zapamiętała sobie to. Ważna jest też dieta. Ja miałam ten problem z małym. U nas się w miarę rozwiązał w ten sposób, że jak zrobi kupę na ubikację, to dostaje nagrodę. Może to być naklejka, coś słodkiego, ważne jest, żeby kupa nie kojarzyła jej się z czymś złym i bolesnym. I poczytaj o tych zaparciach nawykowych, my straciliśmy dużo czasu xsnim się zorientowaliśmy o co chodzi. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam u siebie w rodzinie taki przypadek, zaczelo sie niewinnie skonczylo sie na tym, ze dziecko musialo wyprozniac sie przy pomocy lewatyw i czopkow, nawet trafilo do szpitala, problem ciagnal sie chyba ze dwa lata, wiec lepiej idz od razu do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpasfjsdijfg
wystarczy jedna twardsza kupka która da ból i dziecko może się bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×