Facet z tego forum

[ja 38 0]

Poznałam faceta na tym forum 1,5 roku temu , pisaliśmy, pisaliśmy, nigdy nie doszło do spotkaniia, ale pokochałam go przez ten czas, wiele razy prosił, zebym spróbowała ułozyc sobie z nim życie, walczył , ja szukałam wymówek.... wreszcie poznał jakąs w realu - od kilku miesięcy są razem, planują dziecko.... Wczoraj pisałam z nim ostatni raz - pechowy 13 marca - dziś rozpoczęłam nowy etap w życiu - etap bez niego.......

[Tamari 0]

no coz normalne gdybys chciala sie spotkac jak prosil mogloby to inaczej wygladac:)

[ja 38 0]

moja rada dla wszystkich , bo teraz jużź wiem - nie odrzucajcie czyjegoś uczucia...

[ja 38 0]

Romantyku - powalcz jeszcze, moze nie zrobi takiego głupstwa , jak ja i nie odrzuci miłosci

[Tamari 0]

JA 38 czsami trzeba odrzucic a Ty ulozysz sobie zycie z kims innym, jak on jesli sie nie widywalscie na zywo to nie ma zadnej pewnosci ze cos by z tego wyszlo kontakty netowe to za malo

[Gość relikt]

Nie bardzo rozumiem,jak mozna kogos pokochac nie widzac,nie przebywajac z ta osoba...zakochanie w wyobrazeniu,bo nie w osobie

[NB 0]

kolejna romantyczna? :)

[ja 38 0]

Do "relikt" Można sie zakochac w osobie, nie widząc jej - w jego słowach, myslach przelewanych na kartkę, pokochac za rozsądek, inteligencję, mądrość zyciową

[ja 38 0]

Mozna pokochac kogos za jego mysli, słowa, zdrowy rozsądek, mądrość zyciową - nawet go nie widząc

[Gość mala ruda peepaa]

biedna autorka facet jej nie interesowal dopoki byl wolny a teraz pewnie ma na niego chetke :)

[Gość mala ruda peepaa]

napisz o kogo chodzi. moze o Kucharza Niezdarnego? :P

[Gość relikt]

To sa zludzenia.Klikanie w klawiature,jak dla mnie slowa ,madrosci bez pokrycia.Napisac mozna wszystko.Jaka masz pewnosc,ze ta osoba taka byla?

[NB 0]

moim zdaniem nie można... można czuć sympatię, ale chemia to chemia, w końcu jesteśmy tylko trochę lepiej rozwiniętymi zwierzątkami ;) ale ja prosta kobieta jestem :D

[ja 38 0]

uwierzcie mi, ze mozna kogos pokochać, nie widząc go... teraz mam problem, jak sie z tego wyleczyc.....

[żona-swojego-męża 0]

hmmm masz 38lat ?

[ja 38 0]

no, 38

[mariner3 0]

Kochajac takiego "niewidocznego" de facto kocha sie wlasne wyobrazenie o nim :)

[zawsze szczery 2]

teraz mam problem, jak sie z tego wyleczyc..... bidulek :-(.......

[Gość relikt]

Zapytalas jak sie wyleczyc?hmmm...moze po prostu nie przesiaduj na zadnym forum,bo znow sie zakochasz w "pisarzu"i kolejny problem dla Ciebie...

[NB 0]

to wszystko mrzonki, zresztą po co Ci pierdoła, co przez 1,5 roku nie wiedziała jak się zabrać do rzeczy? no po co? :)

[ja 38 0]

niektóre Wasze wypowiedzi, wywołały wreszcie usmiech na mojej twarzy, dzięki

[Gość ubrana w coś tam ja]

jak go kochasz to dlaczego się z nim nie spotkałąś? brawa dla zs--już potrafi robić bużki

[ja 38 0]

ach, bo on nie chciał sie spotkac, dopóki sie nie zadeklaruje, ze z nim będę na stałe, dla mnie to troche dziwne, ze tego najpierw wymagał - deklaracji,

[Gość autorko taka stara a taka durn]

-a :O:O

[Gość ubrana w coś tam ja]

'' dla mnie to troche dziwne, ze tego najpierw wymagał - deklaracji'' dziwne,ale równie dziwne i niezrozumiałe jest to twoje zakochanie:P nie chciałaś się zdeklarować jednocześnie go ''kochając'' W sumie to dobrze ze postanowiliście to zakończyć,poznasz kogoś normalnego;)

[Gość Facet z tego forum]

Widziałaś jego fotę autorko ?

[Ell. 0]

Slowa potrafia zdzialac wiecej niz kazdy obraz ...dopelnic je moze tylko spotkanie czego u Was zabraklo niestety ...szkoda troche byc moze byla to szansa jedna na milion:(

[ja 38 0]

Fotki widziałam, w tych zdjeciach tez się zakochałam - to beznadziejna sytuacja

[Gość ubrana w coś tam ja]

nie jest beznadziejna,nie wyjdzie mu z tamtą ,znowu wróci na forum i zacznie z toba pisać:P(tak mają faceci,bez wirtualnej przyjażni nie dają rady)

[ja 38 0]

Dzieki za pocieszenie, ale raczej zostanie z tamta - tak czuję, szkoda, bo moze to była własnie ta "moja druga połówka"...