co znaczy że MNIE LUBI???

podobam mu się, powiedział LUBIĘ CIĘ, ale musi być "to coś" czy coś z tego moze byc.?

i czy w koncu nadejdzie ten dzien kiedy bedziemy rżnąć się jak dzikie króliki?

jestes kolejnym dowodem na to, że to forum to dno podszywających się debili takich jak ty

ktos odpowie?

to znaczy że jest zainteresowany tylko i wyłącznie koleżeństwem

rowerka , no własnie pytam czy na 100%? umawia się dzwoni, podobam mu sie fizycznie, kiedys powiedzial mi :spotykamy sie, zobaczymy co z tego bedzie" mam nadzieje na wiecej..

Raczej nie. Jeśli tak jest na początku będzie tylko gorzej. On czegoś szuka. Albo znajdzie i Cię zostawi, albo nie znajdzie i będzie zgorzkniały

dokładnie albo jest to "co " albo po prostu brak jeśli nawet coś z tego wyjdzie to będziesz "zastępstwem" a chyba tego byś nie chciała ,prawda?

dziewczyny zapomniałam dodąc, że oboje jestesmy po 30stce, spotykalismy się cał tydzień dzień w dzień i nie było miedzy nami żadnej bliskosci, pocałunku, dotyku NIC mysle ze to zaszkodzilo może to jest to coś.

a w jakiej sytuacji on tak powiedział... Chyba za bardzo na niego naciskasz. W normalnym zwiazku to ludzie się spotykaja i samo wychodzi albo nie wychodzi wc wcale..Jak spotykacie się juz dłuzszy czas w takiej niewiadomo jakiej formir to nic z tego nie bedzie

spotykalismy sie 2 tygodnie, wtedy on powiedział "spotykamy sie, zobaczymy co z tego bedzie" kiedys miałam pretensje, ze mu nie zależy, wtedy on powiedzial, że mnie lubi, itp, "ale nie ma tego czegos" zastanawiam sie czy chodzilo o to coś we mnie, czy miedzy ludźmi. Potem była przerwa 3 miesiace i teraz kontakt sie odnowił.

nie ma ci nic do zazrucenia jesli chodzi o charakter czy wyglad, ale go upelnie nie kręcisz. Powiedział ci to jasno, konkretnie, uczciwie, wiec przyjmij do wiadomosci, ze nic z tego nie bedzie, a wszelkie proby z twojej strony beda tylko narzucaniem sie i moze przestac cie nawet lubic. skoro i tak nic z tego, to wyjdz chociaz z honorem, zawsze to pociecha.

to po co proponuje spotkania???

myslicie ze lubi anal? bo ja uwielbiam

i po co się smarkaczu podszywasz!? jesteś zerem.

wole sex analny niz tradycyjny bo jest bezpieczny a ze czasem penis jest troche w gownie to nic:)

2 tygodnie a ty juz wyjezdżasz z pretensjami...? A skąd w ogole pomysł, że cos ma z tego być? Dlaczego się spotyka? A dlaczego 2 doroslych ludzi miałoby się nie spotkac na kawe, ciasto, piwko, winko, kino...Męża z niego nie zrobisz

spotykac z ludzmi, ktorych sie lubi. Moze ty jdnak troche naciskasz i on nie ma wyboru i sie umawia,zeby ci nie robic przykrosci? Moze z braku laku? Na pewno nie jestes w jego typie.

nie naciskam, nie proponuje, sam wychodzi z propozycja

sama napisałas ,że "miałas pretensje, że sie mu nie zalezy". Wyluzuj!!!! To tylko kolega!

zaproponował mi wyjazd na wekend... jechać?

Bądź miła usmiechaj się bądź jego dobrą przyjaciółką ale nigdy nie naciskaj.Gdy poczuje że łatwo może Cię zdobyć że tak powiem stracisz na znaczeniu.W końcu zakazany owoc najlepiej smakuje :)) A kiedy naprawdę się w tobie zakocha uwierz mi że to odczujesz ;p