własnie wypiłam pierwszą kawę sypaną od ok 7 miesięcy -pyyyyszna

jestem w 8 miesiacu ciazy. Jak tylko sie dowiedziałam o dzidziusiu przestałam pić kawe sypana - choć bardzo ja lubie. Dziś wypiłam pierwsza po takim czasie pyyyyyszna.... Czy wy pijecie kawe w ciązy?

w ciazy mozna chyba do 2 filizanek dziennie ???

nie piłam ale też nie szaleje za kawą. pamiętam jak miałam na wizycie niskie ciśnienie to lekarz powiedział, że jedną bym mogła pić.

a ja całą ciążę rzygałam na samą myśl o kawie.

W 1 nie piłam. A teraz piję bo mam niskie cisnienie i mnie głowa boli jak nie wypije. Sypana z 1łyżeczki + mleczko:) Słaba ale pomaga:)

No ja taką ricore czasem piłam... Ale sypanej nie, jaka pysssszna

Mnie w ciąży odrzuciło od kawy...

W ciąży piłam, jeden kubek dziennie, rozpuszczalnej z mlekiem. Jak urodziłam, tak samo. Jak u małej objawiła się skaza białowa, piłam bez mleka, albo dolewałam swojego:) bez kawy to ja nie funkcjonuję, mam niskie ciśnienie.

No właśnie też jestem kawoszem i też się nad tym zastanawiam... w internecie przeczytałam, że można 1,2 filiżanki kawy dziennie najlepiej z mlekiem, ale... jest też ale.. więc jak jest?? ;)

w 1 nie pilam, bo mnie odrzucilo, ale teraz pije od 3 m_ca . Lekarka mi powiedziala, ze lepiej kawa niz tabletki na bol glowy, czy cierpienie z tego powodu.

Ja pije filtrowana, dwie male filizanki dziennie. Na poczatku mnie odrzucilo a terraz moglabym pic litrami.

piłam dwie kawy dziennie (z mlekiem) w każdej ciązy, wszystko gra:)

uffffffff ;)

heh no ta kawa dzis po prostu taką mi przyjemność sprawiła ze szok. Pycha. Jestem kawoszem uwielbiam kawe i cała ciąze kolezanki mnie pytały jak ja zyje bez kawy. Do tego jestem niskociśnieniowcem i po prostu dzieki kawie żyję i jakoś funkcjonuje normalnei. W ciąży duzo śpie ale i tak cisnienie mam 100/60 i ta dzisiejsza kawa po prostu rewelacja

ja przestałam pić sypaną w pierwszej ciąży ,normalnie sam zapach mnie odrzucał i do tej pory nie pije sypanej a to już 8 lat.

mi w ciązy też jakos kawa nie podchodzi. piję czasem ale bardziej jakąś capuccino czy latte albo ricore z mlekiem. za to wypijam hektolitry wody. maż nie nadąża mi kupować ;) smakuje mi też sok jabłkowy mimo, że przed ciążą praktycznie całe życie nie przepadałam za sokiem jabłkowym.

ja pilam kawe w ciazy, 2 filizanki dziennie. lekarz nie mial nic przeciwko. nie mialam wysokiego cisnienia, bo zawsze mam niskie, w ciazy mi sie nie zmienilo, nawet jak pilam kawe.