Samotny ojciec

Czy myslicie ze jako samotny Ojciec mam szanse u kobiet? Zauwazylem, ze gdy dowiedza sie o corce to wycofuja sie. Wiadomo, ze dla nowego zwiazku to obciazenie zwlaszcza w tym wieku(jestem przed 30) i kobiety moga sie bac,po pierwsze ze beda musialy zajmowac sie moim dzieckiem,po drugie moze mysla ze skoro mam dziecko to kolejnego moge nie chciec. Co myslicie kobiety o mojej sytuacji?

dupa tam. normalna sie nie wycofa, widzac, ze jest facet, ktory sam potrafi zaopiekowac sie dzieckiem... nie doszukiwalabym sie problemu w dziecku... skoro samotne matki znajduja partnerow to czemu w 2 strone mialoby to nie dzialac

jestem samotną mamą i raczej nie przeszkadza to mężczyzną. Może masz pecha.

Mnie by to nie przeszkadzało. Jak ktoś ma dobrze poukładane w głowie to nie będzie to dla niego problem.

kobiety są mniej tolerancyjne w tych kwestiach

kuzyn sam wychowuje córkę, ona ma 3 latka, typowa "eurosierota", matka w anglii znalazła hindusa i nie wraca. koleś ma rwanie że hej! :) większość babeczek aż trze noga o nogę na widok faceta z dzieckiem. to zaleta, jak facet umie sam wychować dziecko. powodzenia!!!

Hej! ja np lubie samotnych ojców

Hej! ja np lubie samotnych ojców

Podnosicie nieco na duchu, kiedyś miałem powodzenie u kobiet po prostu tak mi się wydaje, że teraz mam mniejsze moja córka też ma 3 latka. Może boli te laski że małej więcej uwagi poświęcam ale czy to dziwne że jest dla mnie najważniejszą kobietką w życiu?:)

A Ty faktycznie sam ją wychowujesz?

sam niestety :(

jak dla mnie to tylko na plus

Czy możesz napisać dlaczego sam wychowujesz dziecko.

Miło mi że tak mówicie. Wychowuje samotnie bo Jej matka okazała się niedojrzałą gówniarą która nie dorosła do macierzyństwa.

To tak samo jak ojciec mojego syna.

A ile Twój syn ma lat też jeszcze taki młody?

"Wychowuje samotnie bo Jej matka okazała się niedojrzałą gówniarą która nie dorosła do macierzyństwa."

w polsce żeden sąd takiej argumentacji nie uzba

Ale jaki sąd? jakiej argumentacji? Jej po prostu nie ma.

gdybyś napsał-a że zmarła to bym to łykną :P

Jak już to łyknął poza tym czy ja muszę się tłumaczyć? Wierz w co chcesz. Tymczasem muszę uciekać cześć.

to, że potrafisz sam wychowywać dziecko to duży plus. Może po prostu nie trafiłeś na swoją. Dziecko to nie problem - zwłaszcza teraz, w czasach, kiedy tyle kobiet boryka się z brakiem potomstwa. Może te, które spotykasz chcą poszaleć i zraża je twoja mała dyspozycyjność... Tak czy inaczej wiele kobiet potrafi pokochać dziecko, którego nie urodziły. Sama pokochałam takie i kocham jak te, które urodziłam. Jak już ktoś napisał, kobiety z dziećmi wchodzą w nowe związki, panowie też - tylko rozejrzyj się za mądrą kobietą:) Powodzenia

Jest masa samotnych mam, z ktorymi możesz stworzyć fajny związek, a i dzieciakom będzie raźniej. Nie załamuj się. Chcesz pogadać- napisz m_kwapinska@wp.pl

Jak pokocha Ciebie to zaakceptuje, nawet może pokochać Twoje dziecko jak własne... To,że potrafisz zająć się dzieckiem, masz do tego siłę, cierpliwość to jest cenne już samo w sobie :-) Są kobiety, które chciałyby, a nie mogą mieć dziecka, więc chętnie by zapoznały miłego pana, który ma dziecko. 3 letnie dziecko jest w miarę "odchowane", sporo rozumie, więc myślę,że to nie problem :-)

Dziecko przy tatusiu jest o tyle problemem, że sugeruje, że jest on w związku z jego mamusią. I tego boją się kobiety. Chociaż, nie powiem, czasem dziecko ułatwia podryw a raczej, w moim przypadku nawiązanie znajomości, bo ja akurat jestem w stałym związku i nie szukam okazji. Mam też kolegę, który samotnie wychowuje syna (od 16 lat), bo mamusia poprostu się spakowała i pojechała w świat.

doświadczony przez życie- może dziecko ułatwia podryw jeśli ojciec sam wychowuje ale z matkami to chyba tak nie działa :S