Przyjalem pod swoj dach kobiete z dzieckiem i mam klopoty!

Przyjalem pod swoj dach kobiete z dzieckiem i mam klopoty! Uzyczylem im jednego pokoiku wzamian za to ze ona bedzie mi prac, sprzatac, prasowac, gotowac i sprzatac. Wtedy jeszcze nie wiedzialem w co sie pakuje. I dowiedzialem sie ze to jej wlasni rodzice wyrzucili ja z domu z powodu alkoholizmu a teraz do tego wszystkiego dostala ona pismo z sadu o odebranie praw rodzicielskich, malo tego jej rodzina naopowiadala ze ja jestem jej sponsorem. Czy bede musial teraz zeznawac w sadzie?

no oczywiście, że tak. skażą cię za budowanie garażu bez pozwolenia

:(

możliwe, że bedziesz musiał. A jako świadek musisz się stawić i musisz mówić prawdę.

to, co zrobiłeś jest fajne, moim zdaniem. Nie jedna kobieta z dzieckiem, która nie ma się gdzie podziać, chciałaby dach pod głową w zamian za prace domowe :). Natomiast takimi pomówieniami się nie przejmuj, możesz ich zastraszyć sądem, bo takie pomówienia są karalne. Sami ją wyrzucili, a czepiają się, ze ktoś jej pomógł. Zeznawać nie będziesz musiał, chyba, że oni się o to postarają, musisz dostać wezwanie, możliwe, że nie dostaniesz. Jeśli dostaniesz, to powiesz co wiesz, co za problem?

Nie mam glowy do sprzatania, gotowania i takich innych damskich czynnosci. Zenic sie nie chce, narazie jestem wolny a ona rzeczywiscie miala problem z alkoholem. Oni wyrzucili ja z domu, dziecko zabrala bez ich zgody. Nie myslalem nawet ze ja bede ponosil jakies konsekwencje.

Spoko, nie bedziesz ponosił żadnych konsekwencji. Nie ma do tego zadnych konsekwencji. Nie daj sie zastraszyć. A jak Cię wezwą na świadka, to przyjdż, powiedz co trzeba - sądy są dla ludzi. A jeśli u Ciebie sie zmieniła to tym samym może jej pomożesz ;)

skoro to jej dziecko to nie rozumiem twojego stwierdzenia ze zabrała dziecko bez ich zgody? po co jej zgoda ona jest matką!

Poniewaz ona jak urodzila dziecko sama bylam dzieckiem. I to oni go wychowywali. Teraz jestem wsciekly bo zostalem wmieszany w cala te sprawe.