Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przesrałam życie

wasze dzieci też są takie pełne energii ''żywe srebra''?

Polecane posty

bo ja juz mam dość.. dziś w sklepie np patrze a tu podobny wiekiem do mojego diabełka chłopczyk idzie spokojnie za reke,,a a moje??? bieg szał, za reke nie chce :o chce wszystko sama, nie chce iśc gdzie i ja:o wszystko dotyka.. i tak jest non stop, żywioł że szok, ja już mam-6 kg mniej jak przed ciąża, tak latam za córką a ma 14 miesięcy, czy już jej tak zostanie uspokoi się czy zawsze już tak będzie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killme
Mój syn unosi się nad podłogą,wszędzie go pełni, zajrzy w każde miejsce.Ma 15 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bym czytała o swojej
córci :) odkąd zaczęła raczkować (jak miała 9miesięcy) to wszędzie jej pełno. Chodzi od 13miesiąca i ja już nie nadązam momentami. Teraz ma 20 miesięcy i jak narazie to coraz wiecej energii ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyle ile pozwole tak jest
są żywe i pelne energi ale kiedy huukne donosnym glosem np przestać -zachowuj sie- gdy naprawde p[rzegina ktores to wiedza ze trzeba przystopowac bo z mamą sie nie zadzie ra bo nie wygra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyle ile pozwole tak jest
i co z tego ze za ręke nie chce isc? chwytasz ją i koniec, a jak tobie bedzie wybiegac z chodnika na jezdnie bo za reke nie bedzie chciala chodzic wtedy rowniez jej ustapisz? ja sie tak nie bawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę cię martwić, ale tak może być jeszcze parę lat. Pamiętam że moja córa do 2 roku życia była diabłem wcielonym, bez posłuchu. Potem był okres pół na pół - była grzeczna wtedy kiedy chciała, a teraz ma ponad 3 lata, i wg pań w żłobku jest przewodniczącą grupy, wszystkie dzieci robią to co ona, a że czasem ma głupie pomysły to panie narzekają że jest najbardziej krnąbrnym dzieckiem w grupie. Dwa dni temu wyszarpała rurę za kibelkiem i tryskała woda, musiał hydraulik przyjechać ... do tej pory nie mogę w to uwierzyć, jak mogła to zrobić mała dzieewczynka, wg mnie rura musiała być już poluzowana) W domu jest nawet grzeczna, sama sobie przyniesie, mówi dzień dobry i do wiedzenia, prosze, dziekuję itp. Nie wybiega na ulicę, chodzi za rękę. Ale w złobku jakiś diabeł w nią wstępuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka pracujaca.......
duzo dzieci takich jest. moj synek ma prawie2 latka i zawsze byl dosc grzeczny. ale on ogolnie jest cierpliwy, uklada puzle, lubi sluchac jak mu czytam bajki. ale oczywiscie tez kopie i rzuca pilka, biega i jezdzi na hulajnodze. duzo mam mi zawsze mowi, ze bardzo grzeczny, wiekszosc dzieci ktore widze dookola jest bardziej rozlatana ;) mysle, ze nie masz sie czym marwtic tylko w cierpliwosc uzbroic i moze kupic smycz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isaurelka
Nie żaden diabeł,a instynkt stadny. Dzieci w grupie zawsze się tak zachowują. Ja bym się zastanowiła kto się opiekuje tymi dziećmi,bo na wyrwanie rury to jednak trzeba trochę czasu. A to znaczy,że dziecko nie miało w tym czasie opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isaurelka
Ale tego,że nie chodzi za rękę bym nie darowała,albo za rękę albo szelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 25 dzieci jest 6 pań, jedna z nich twierdzi że to była chwila, dlatego ja uważam że rura musiała już być uszkodzona wcześniej, skoro 3 latka z łatwością ją odłączyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze_bedzie_syn
na moja córe wszyscy mowia tornado wszędzie jej pełno, chodzi po blacie w kuchni. Wszędzie sie wspina. Ma 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam takiego diabelka :(( brakuje mi sil do niego i nawet nie bede pisac co zbroil bo on tylko to robi, mam wrazenie ze to dziecko sie nie bawi tylko kombinuje co zepsuc i nie zgadzam sie ze to niewychowanie bo ja mam 2 synow wychowywani identycznie a roznica ogromna na mlodszego nic nie skutkuje on ma tyle energii ze wykancza wszystko i wszystkich :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×