Odżywianie w ciąży

Wiem że w internecie jest mase informacji jak sie odżywia w ciąży itd ale chcialam si dowiedziec od Was.. Jestem w 31 tygodniu ciązy i mam wrazenie że od miesiaca niewiele urosl mi brzuch a waga skoczyla ledwie o kilogram, przy czym w sumie przytylam 10 kg a zaczynalam od 50 kg. Nie wiem po prostu czy ja jem wystarczajaco. Sniadanie: najczesciej platki z mlekiem i owoc. Przed lunchem podjadam owoca (gruszka, jablko itp). Lunch o 12 - jednodaniowe: mieso, ryz\kasza\makaron i warzywa (ogolnie). potem zwykle nie jem (chyba ze jakies owoce) az do powrotu z pracy o 18. I jem kolacje: roznie albo kanapki albo cos na ciepo. Biore Falwit dla ciezarnych i pije ok 2 L wody dziennie. Nie mam zadnych problemow zdrowotnych, omdlen itp. Czy myslicie ze jem za malo? Pracuje wiec ciezko jest po prostu jesc caly dzien.. kolezanka z pracy mowi ze jak ja sie dobrze czuje to dziecko ma co mu trzeba, jesli by mi zeby, wlosy wypadaly to wtedy cos brakuje. Co myslicie?

A co lekarz na wagę dziecka itp? Bo to się liczy. Ja się odżywialam byle jak w ciąży, pierwszy trymestr wszystko zwracałam, bo rzygałam jak kot, w drugim mi się nie chciało jeść, a w trzecim na potęgę wpieprzałam słodycze. Mała urodziła się z masą ponad 4.5kg, zdrowa i śliczna. Wiesz, nie ma co na siłę jeść, wpychać w siebie itp. Jedz tyle, ile potrzebujesz. Bo np mnie mówili, straszyli, oooo pij duzo, jedz duzo karmiąc piersią, bo nie będziesz mieć mleka. I co? Jem nieregularnie, piję jak zawsze czyli mało w ciągu dnia i jakoś mleko mam, mała aż rzyga jak się przeje :)

Za tydzien mam usg to zobaczymy wage dziecka. Od slodyczy mnie odrzuca.. nigdy nie lubilam zaslodkiego.

Wg mnie bardzo dobrze się odżywiasz. Tylko nie zapominaj ,żeby dużo pić. Mnie lekarza zalecał nawet 2 l wody, żeby ilość wód płodowych była prawidłowa. A pijesz dużo więc jest ok.

Moim zdaniem za długą masz przerwę między 12 a 18 godziną i powinnaś w międzyczasie coś przegryźć np banana i jogurt z otrębami. Zasada jest taka że ciężarna powinna spożywać ok 300kcal więcej niż przed ciążą Jestem w 33tc i na plusie 9,5kg, nie wymiotowałam zaczęłam przybierać od 18tc

moja gin powiedziała, że wszystko co nabiorę przed 4-5 miesiącem jest moje w prezencie od maluszka :), a dopiero późniejsze kg są malucha i dochodzi średnio 1-2 na miesiąc, więc więcej niż 7-10 kg nie muszę tyć. Myślę, że nie masz się czym przejmować :)

Przegryzam cos miedzy 12 a 18. Zwykle owoc.. :) no to dobrze ze myslicie ze jem ok.