jak "otyłość z choroby" wytłumaczą mi osoby na przykładzie obozów koncentracyjny

Jak chuda dziewczyna je hotdoga to cię nie razi?

co tam njun :) chcesz sie rehabilitowac na chudych panienkach ?

a gdzie ja napisałem , że mnie to razi ??? chodzi o to, że jak sie zre na maxa , to sie potem nie biadoli , ze sie jest grubym i sie nie ma faceta albo ma sie depresje i życie jest do dupy albo rybki albo przewóz

A o co krzyk? Nie lubisz otyłych nie patrz. Nie narzucaj poglądów innym. Jeśli chcesz znać odpowiedź na własne pytanie to wywołaj wojnę, stwórz obóz i badaj.

W wiekszosci przypadkow widzac gruba osobe nie wiesz jeszcze ani, co ona je, ani, czy sie zali. Coz, ludzie dziela sie na: 1. Moze jesc, jesc, jesc i jesc - i jest chudy 2. Jest szczuply, bo je normalnie lub malo 3. Je normalnie lub malo, ale ma taka przemiane materii, ze jest gruby 4. Jest gruby, bo sie opycha Tak jak Was czytam, to mi sie wydaje,ze zazwyczaj osoby z punktu 1 wyobrazaja sobie, ze skoro one sa szczuple, to taki grubas, musi jesc naprawde kosmiczne ilosci pozywienia, a niekoniecznie tak jest :)

Hotdog cię razi? Gdyby zjadła 3 każdego dnia to mógłbyś takie wnioski pisać. Czy jak gruba dziewczyna je 1 hotdoga= obzarstwo?

Calluna tak tolerancja czasem boli :)

Chuda dziewczyna je hotdoga= szybki i tani lunch Grubą dziewczyna je hotdoga= obzera się na maksa

naprawde,bardzo malo.ale ze choruje na schozofrenie,musi brac leki ktore powoduja u niej nadwage.wiec Ci madrzy,co tak uwazaja,ze kazda otyla osoba,sie strasznie obzera,niech teraz zamknie jadaczki!tyle.

kto sie obrzera znaczy lui jesc, smakowac i nikt mu tego nie prawa odbierac. kazdy ma wybor. boli tylko czasem ludzka glupota, niekoniecznie dotykajac osobiscie ale,dzieciom sie wybacza, bo nie sa w pelni swiadome swoich slow, ale bywaja okrutne dla grubaskow :) dorosli maja wiedze, madrosc zyciowa i...a :) mozna byc astmatykiem i miec problem z cialem mozna miec chora przysadke, mozna czy nie wolno ?

Odchudzam się od jesieni - zaczęłam stosować dietę 1500kcal i w miesiąc schudlam 5 kg i waga się zatrzymała. Zmniejszylam do 1000, schudlam kolejny kg i waga znowu stanęła. Zaczęłam jeść 800kcal. Schudlam z kg i waga od 3 tygodni stoi może jest z 200g mniej . Byłam u lekarza, wyniki mam w porządku, dieta ustawiona przez lekarza, nigdy nie chorowalam ale zawsze wazylam ok 70kg (mam 169 cm). Utylam w ciąży i od tamtej pory powoli uroslo do 80. A teraz 3 miesiące glodowania i raptem 7 kg mniej. Jeżeli będę chudła w takim tempie to może będę szczupła gdzieś koło czterdziestki :/ a jeżeli jeszcze ogranicze dietę to będę się odżywiać naprawdę jak w obozie koncentracyjnym

800 kcal to za mało, rozregulujesz metabolizm :o organizm broni się i spowalnia przemianę materii

I tym sposobem njunnujn (kretyn jakich mało) sprowadza wszystko do wniosku: najlepszą dietą odchudzającą jest obóz koncentracyjny! Głupota nie boli, a szkoda, szkoda...

sci :p wydaje, sie jej, ........

belciaaa ze strachem na wróble na głowy sie zamieniłaś? co ty bredzisz, kobieto... co napisałam?

Ja ci wytłumaczę zjawisko "otyłości z choroby" i obozy koncentracyjne "Otyli z choroby " w obozach koncentracyjnych bardzo szybko umierali bez szczególnej utraty wagi, czyli umierali w stanie otyłości i wynikający spadek wagi z powodu głodu był dla nich zabójczy, dla niektorych śmierć następowała w ciągu kilku tygodni a dla niektórych trwało to kilka miesięcy i smierć. Więc "otyli z choroby" szybko umierali, a pozostawali ci którzy "nie byli chorzy", jakos znosili systematyczne chudnięcie do momentu skrajnej atrofii powodujacej śmierć , atrofia prowadziła do czerpania zasobów z mięśni aż do ich zaniku , zostawały szkielety i od pewnego momentu jest to stan nieodwracalny prowadzący do śmierci, tak jak w anoreksji, na tej samej zasadzie anorektyczki umieraja. Dotarło? Czy dalej nie rozumiesz?

34 letnia babiszonica