zna sie ktos na sprawach kadrowych?? prawnych??

mam pytanie... moze ktos sie zna na kwestiach prawnych... czy kadrowych (?) załózmy taką sytuację: pracuję w pewnej firmie na umowie o prace na czas nieokreślony od 5 lat. Jestem w ciąży a moja firma szykuje się do połączenia z inną firmą. tzn ta druga firma (większa) wykupuje nasza firmę. umowa (na razie ustna) jest taka, ze przejmują firmę wraz z wszystkimi pracownikami i nie zmieniają warunków płacowych pracowników na gorsze. czyli do nowej firmy przechodzimy wszyscy i przynajmniej na takich samych warunkach. no ale jestem w ciąży. czy prawo chroni mnie w jakiś sposób? co jeśli NOWY pracodawca nie będzie chciał zatrudnić ciężarnej? plan ma wyglądać tak, ze rozwiązujemy umowy ze starym pracodawcą i podpisujemy zupełnie nowe umowy o pracę z nowym pracodawcą. czy ten NOWY pracodawca moze mnie nie przyjąć do pracy? bo jestem w ciazy - po co mu taki ciezar? czy ma obowiazek zapewnic mi zatrudnienie? czy jesli nie ma takiego obowiązku i nie wykaże dobrej woli - czyli mnie nie zatrudni ja zostaję na lodzie? po 5 latach pracy na pełny etat z umowa na czas nieokreslony? czy byc moze w tym przypadku ZUS przejmuje świadczenia? tzn jesli jestem na L4 to ZUS mi płaci a potem ma urlopie macierzynskim tez płąci mi ZUS? czy zostane bez macierzynskiego? kurdeee pomóżcie... :(

http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=1587

dzieki, poczytam ;)

ale moment-od tego poprzedniego pracodawcy masz swiadectwo pracy?

aaa nie ma tam nic o L4, ciężarnych i macierzynskim... od pracodawcy jeszcze nic nie mam bo jeszcze do fuzji nie doszło ;) martwie sie na zapas co to bedzie za pare mies

wiesz, zasadniczo nowy pracodawca nie musi z toba podpisywac zadnej umowy no chyba ze jest jakis uklad zbiorowy podpisany a w twojej firmie funkcjonuja zwiazki zawodowe

a tu: "Przed wręczeniem wypowiedzenia warunków pracy i płacy czy wypowiedzenia definitywnego pracodawca powinien sprawdzić, czy w przypadku danego pracownika i w konkretnym stanie faktycznym nie będą mieć zastosowania przepisy gwarantujące ochronę trwałości stosunku pracy przed wypowiedzeniem umowy o pracę (dotyczy to w szczególności kobiet w ciąży, kobiet w trakcie urlopu macierzyńskiego, osób w wieku przedemerytalnym)."

ooo widzisz slepa jestem ;) dzieki czyli wynikałoby z tego, ze kobiety w ciazy lub na macierzynskim dotyczy ochrona trwałosci stosunku pracy, czyli do konca macierzynskiego powinnam miec spokojną głowę i dochody ;)

był ktos w takiej sytuacji?

tak na prawde co by nie bylo i tak bedzie ci placic zus tyle ile zarabialas do tej pory, zarowno na L4 jak i na macierzynskim, nawet jesli nowa firma nie podpisze z toba umowy. jedyne co to nie mialabys gdzie wracac po urlopie, a to i tak moze cie czekac dwa dni po powrocie... niezalezie od umowy na czas okreslony/nieokreslony. ja mam umowe do dnia porodu, potem placi mi zus na macierzynskim tyle samo ile zarabialam, tyle ze po urlopie, jesli pracodawca nadal bedzie ccial to bedzie musial podpisac ze man nowa umowe.

no własnie na nowej umowie mi nie zalezy :) bo firma przeniesie sie 40 km od mojego domu, wiec pienicze taki dojazd. po macierzynskim bede szukac innej pracy chodzi mi tylko o to, czy jesli jak bede np w 7 mscu ciazy na L4 a w tym czasie firmy sie połączą. tzn moja przestanie istniec to czy w tym czasie zus dalej bedzie mi płacił L4 (nawet jesli nowa firma nie podpisze ze mną umowy) i potem macierzynskie?

to jest przejęcie zakładu pracy w trybie art 23 ze znaczkiem 1 KP - http://kodeks-pracy.org/II-stosunek-pracy/przepisy-ogolne spokojna głowa, twój nowy pracodawca traktowany będzie w tym przypadku jak dotychczasowy, masz wszelkie uprawnienia związane z macierzyństwem jak do tej pory tzn jakbyś pracowała w dotychczasowego

co by sie nie dzialo z twoja firma zus bedzie placil. 100% na 100%.

dziekuje dziewczyny :) jestem spokojna teraz :D