Da sięschudnąć bez ćwiczeń?

Jak w temacie. Ważę dużo, ale zwyczajnie nie mogę ćwiczyć (nie chcę się tłumaczyć, ale odpadają wszystkie ćwiczenia podczas których nawet minimalnie mi skacze ciśnienie- podskoczenie 10 metrów do autobusu już sprawia, że mdleję prawie, od 14 lat nie ćwiczyłam) z powodów zdrowotnych. Pech pechem depresja psrawiła, że utyłam w niecałe 2 lata 35kg! I chcę się ich pozbyć. Ile powinnam jeść, aby chudnąć? Ogólnie jem bardzo mało, bo szybko się najadam, tylko jem niezdrowo- np dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 kanapki z białym pieczywem i szynką z indyka, na obiad mam ziemniaki i udko z kurczaka, na kolację jadam płatki z mlekiem....

Nie jesz dużo, to prawda, ale jesz źle. Same węglowodany. Na śniadanie zamień pieczywo na razowe, ma około 10kcal więcej, ale zupełnie inaczej rozklada się w organiźmie, na szynkę połóż jeszcze np pomidora, bo Ty w ogóle warzyw nie jesz! A one mają dużo potrzebnego błonnika. Na obiad udko z kurczaka jest dobre, byle nie smażone, ale gotowane na parze lub pieczone w piekarniku, ale nie ziemniaki! Zastąp to warzywami na patelnię albo na parze, ewentualnie 1/3 woreczka kaszy gryczanej czy brązowego ryżu, na kolację zrezygnuj już z tych węgli!!! Zjedz coś białkowego, np. serek wiejski, twarożek chudy z jogurtem naturalnym i rzodkiewką, jakiś koktajl np jogurt naturalny zmiksowany z truskawkami czy innym owocem

o optymalnej

Knslknswlkn - jesli ma jesc jogurt, a zwlaszcza z owocami, to juz rownie dobrze moze jesc platki. Przeciez to tez wegle. Autorce radzilabym w podskokach do lekarza, wyglada na to, ze Twoj metabolizm lezy i kwiczy, a porady domoroslych dietetykow z kafeterii moga to dodatkowo pogorszyc.

nie lacz chleba z bialkami, nie jedz miesa z ryzem czy ziemniakami, rob obiady typu zupa bez ryzu czy makaronu lub mieso i wielka kupa surowek lub warzywa ze straczkowymi pieczywo najlepiej odrzuc na 2 tyg i zobaczysz ze poczujesz sie rewelacyjnie. Nie lacz platkow i mleka !!!!!!!!!!! Na sniadanie zjedz sobie jaja z kupa surowki, to co na chleb ale bez chleba - czyli np twarozek z kupa surowki, kawalki czegos- sera kilbaski czy co tam z surowka I nie rob z siebie wraka. Bez ruchu na swiezym powietrzu nikt nie wygra z depresja. Dotlen sie spacerami, poczujesz energie. Raz w tyg same owoce lub warzywa Chyba spacery z napinaniem miesni cie nie zabija? Miesiac takiego zycia i poczujesz mega energie zycze zdrowia i dietowania z glowa