Co to za kaszel jak nie ma ani przeziębienia ani grypy itp?

Piszcie jakie macie pomysły bo ja już nie wiem, a pediatra też oczywiście nie wie :o Sytuacja wygląda tak, że moja dwulatka co rano budzi się z kaszlem. Wtedy daję zaraz coś do picia i śniadanie i jej przechodzi ( tu pomysł lekarki że z suchego powietrza -ok niech będzie że się z tym zgadzam) ALE jak w dzień ją kładę na drzemkę to czasem po 15 minutach wybudza ją suchy kaszel. To w tym momencie już nie kumam- to potrafi spać całą noc i nic a w dzień się nie może nic wyspać bo ją budzi kaszel. Mamy już nawilżacz powietrza, miernik wilgotności, nie przegrzewam, wietrzę pokój. Już nawet spała w innym pokoju, ba nawet jak u siostry byłam i tam zasnęła to to samo. Kaszel i koniec- drzemka przerwana. nie wiem o co chodzi to już nie noworodek, do tej pory nie było takich problemów. Ok, opisałam co miałam zajrzę tu później. Z góry dziękuję jak mi ktoś odpisze :)

I pewnie lekarka ma rację - dziecko jak śpi, to oddycha przez usta i dlatego powietrze osusza śluzówkę i stąd kaszel... Jaką masz wilgotność w pokoju i temperaturę?

alergia?

alergia, suche powietrze, pasożyty pierwsze co to zbadaj kał na pasożyty + krew na gliste ludzką

a w ajkiej pozycji śpi? tylko to za częste jak na codzienny kaszel

wilgotność w pokoju 55-60%, teraz nawet nie włączam nawilżacza, bo się już prawie nie grzejemy. Miałam iskierkę nadziei że faktycznie od powietrza i czekałam aż skończy się sezon grzewczy, a tu lipa. Temperaturę w pokoju ok.20 stopni. Alergia - przemyślę to Pasożyty, hmm mała była odrobaczana (tak na wszelki wypadek, bo w badaniach nic nie wyszło) kilka miesięcy temu. Z tym że akurat krwi nie badałam, tylko kupke. Pozycja spania: trochę na plecach, trochę na brzuchu, róznie jak to dziecko;)

dzięki za odpowiedzi, chyba skoncentruje się na alergii, wezmę pod uwagę to badanie krwi.

alergia na pierze na kurz/roztocza