zauroczona w dziewczynie z neta

Czesc Wam. Przyszła wiosna..stało się..wpadła mi w "cybernetowe oko" piękna dziewczyna z którą czatowałam...miała się wczoraj odezwać..a tu klapa...życie jest do dupy.. wyżaliłam się dzięki

Ech, próbuj dalej ja gadam z dwiema z neta z czego widać, ze jednaj odbija na moim punkcie... druga na razie proponowała kawę ale nie widziała mojej foty. Tylko portret na profilu gg. Obie o kilkanaście lat młodsze. O facetach nie wspominam bo to się samo przez sie rozumie, z tym że też młodsi ode mnie... a ja z uporem wartym lepszej sprawy szukam faceta w moim wieku. ALe jakoś mi słabo idzie. DLaczego na facetów w średnim wieku ta wiosna nie działa? A może działa ale szukaja młodych.?

uważasz że powinnam jeszcze na nią poczekać, że może odpisze? wysłałam jej wczoraj dwie wiadomości. pierwszą że sie bardzo cieszę ze pogadamy o umówionej porze przez net. A drugą...no właśnie..po jakimś czasie..jak sie nie pojawiła o umóiwonej porze.. pisała ze wychodzi z przyjaciółmi na impreze...może przybalowała..może później wróciła niż plaowała w każdym razie jak narazie zero odzewu..możliwe że byłam-jestem dla niej..kolejną dziewczyną z neta..a ona sama...ślczna, marzenie..i tu masz racje z tym wielkiem..młodsza o 9 lat..no nic życie :/

z tego wszystkiego najzabawniejsze jest to że ona nieświadomie czy też swiadomie podała mi swoje dane ( imię i nazwisko) poprzez podanie informacji do swojego profilu..szukałam jej na facebook, twitter.no niestety nie znalazłam jej pełnego profilu. Że tez można się tak zauroczyć...

Można , można, nawet jak nie jesteś Bi to podobno tez można... skoro podała Ci numer komunikatora to dowód, ze jej się z Tobą dobrze gadało. Ja tam nie rozdaje wszystkim jak leci. \ A w sumie, ze nie odpowiedziała jeszcze to nic może straconego, bo przecież istnieje jeszcze inne życie oprócz neta. Ja akurat mam pracę przy komputerze tak, że jestem ciągle prawie dostępna. Wczoraj cały czas nie było mojego "młodocianego" i naprawde mi go brakowało. A przecież był w pracy. Chyba ez się zauroczyłam.

heheh a ile wy macie lat ??:>