Dobry tekst do poczytania dla przyszłych P.M.

wyciągnijcie wnioski: http://monteki.blog.onet.pl/Panna-Mloda-suknia-slubna-i-gr,2,ID408106298,n

Widzę, że hasło "tekst do poczytania" skutecznie was zniecheca

blog o podanym adresie nie istnieje :/

Jak to "nie iestnieje"? Istnieje a artykuł kapitalny. Monteki ma niezłe pióro.

echh tak niestety jest :) Oczywiscie nie w kazdym przypadku, ale w wielu :)

kocham te bandy pierdolon... "znawców", którzy jedynie na czym się znają to jak zrobić kupę.Nie mówiąc o dokuczaniu P.M. ostatnio wielka, tłusta mamusia do dziewczyny mierzącej " kiedy inni stali po wzrost, to ty chyba stałaś po rozum"...

na prawde?!?!?! nie wiem, ale ja nie wyobrazam sobie czegos takiego. JAkby moja mama tak do mnie powiedziala to wyprosilabym ja i powiedziala ze suknie wybiore sobie sama. W sumie chyba bede musiala tak zrobic, bo ona ma inny gust niz ja i uwaza ze wszystko wie lepiej i jak nie jest po jej mysli to jest brzydko i zle, wiec nie bede sie denerwowac :) I nastepna wazna dla mnie sprawa. Moj slub i wesele bedzie za moje pieniadze. Nie chce pozniej nikomu czegos zawdzieczac, czy plaszczyc sie bo dal 10tys na wesele lub co gorsza uslyszec po 5 latach jakies wypominanie.