Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka.malwinka

Ciężarne, co dziś zjadłyście?

Polecane posty

Gość malwinka.malwinka

Jw. Ja: - jajecznicę z jednego jajka ze szczypiorkiem na boczku, 3 rzodkiewki, pół kromki chleba - kawałek arbuza - zupę żurek - mały talerz - sałatkę śledziową, właściwie warzywa z sałatki, bo śledzia prawie nie było, niewiele. - pół grejfruta - mały talerz warzyw na patelnię. Ciągle się zastanawiam czy dobrze czy źle jadam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niumn
nie schizuj. co niby miałoby być nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Nie wiem,może czegos brakuje, nigdy nie byłam dobra w żywieniu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka__WWW
-2 bułki z twarogiem+kakao -2 jabłka -krokieta -banan -2 kanapki z wędlinką -miseczke zupy pomidorowej z ryżem -żeberka w sosie własnym+ ziemniaki+surówka -golonke pieczoną z chrzanem -budyń czekoladowy -1 śledzia po góralsku -2 porcje frytek -brzoskwinie -jogurt jogobella i jeszcze nie koniec dnia więc przed snem coś na he he he"ząb"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Nie żartuj. Dużo przytyłaś? Który to tydzień? Bo u mnie dopiero 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka__WWW
ja 26 ale jestem mam mega przemiane materii i jak na razie w ciąży przytyłam 5 kg. Jednakże pragnę zaznaczyć iż całe życie jem tak samo i ciągle jestem za chuda!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka__WWW
26 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje jedzenie to dramat w tym 3 trym ;) -płatki z mlekiem -serek danio straciattela - 4 male buleczki z szynka i serem - mleczna kanapka -wafelki wszystko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Magdalenka,a to co innego. :) ja przed ciążą prawie nic nie jadłam, teraz mam schizy, że jem za mało, że dziecku czegoś zabraknie, i zrobiłam sobie właśnie budyń:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Angelowa a czemu nie jesz obiadów, warzyw i owoców? Nie lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mialam takie schizy- przed ciaza z rana kawa i do 17-18 potrafilam nic nie jesc..wtedy jakis posilek jak maz wrocil z pracy i jakas zakaska wieczorem :o dlatego od poczatku bralam witaminy.. W II trymestrze najwiekszego wzrostu dzieciaczka na szczescie bylam w PL pod opieka mamy i tesciowej to chcac nie chcac mialam podtykane pod nos wszystko co trzeba :P III trym znowu wrocilam na obczyzne i znowu moje zaburzenia jedzenia mnie denerwuja :o Staram sie chociaz by bylo duzo serkow, mlekam płatki z rana, owoce..No ale dalekie to moje jedzenie od prawidlowej diety :o W nocy az nerw mnie bierze na to ssanie bo nie mam ochoty jesc :( A wygladam jak waleń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Przed ciążą miałam tak samo jak Ty, teraz zaczęłam drugi trymestr i chciałabym jakoś lepiej się odżywiać, ale nie wiem czy to się uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owoce akurat staram sie jesc wieczorem- czego nie robilam nigdy przed ciaza, smakuja mi jablka te zielone jak nic teraz :) Warzywa natomiast tak lubilam..a teraz nie chce mi sie o nich myslec.. Jak maz jest w domu to obiad jest owszem, ale jak ma podwojna zmiane jak dzis to odpadam z robieniem sobie wiekszego posilku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaliiheli
malwinka.malwinka - warto jeść wowoce i warzywa sezonowe, świeże - tak samo jak najmniej przetworzone: czyżurek był prawdziwy? budyń też nie powinien być z torebki, a warzywa na patelnię z mrożonki - śledzia raczej się powinno unikać w ciąży - powinnaś jeść więcej wartościowego białaka, pić jakiś kefir czy jogurt - jedz też węglowodany złożone: ciemne pieczywo, ryż dziki, makaron razowy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
ja obiad jem zawsze, chociaż robię tylko sobie,mąż ma w pracy, a drugiego nie zje, bo dba o linię. :P Owoców niecierpię, grejfruta mogę zjeść albo właśnie zielone jabłko. I arbuza. Warzywa też bardzo wybiórczo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Poza tym nie lubię sera żółtego, białego, jogurtów, serków.Masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubisz platki sniadaniowe, jakiekolwiek? To zaczynaj tak dzien, ja sie przyzywczilam wkoncu bardzo , ze z rana miska platkow z mlekiem. To wkoncu zdrowe na start;) Potem no coz.. staram sie faktycznie miec jakies serki ( nie cierpie jogurtow) , danio najbardziej lubie , to tez zdrowa przekaska.. owoce, banany.. kanapki z szyneczka i pomidorem.. Ciezko doradzic ale wiem jak ciezko wbrew pozorom sie zmuszac ;) Jak w szpitalu na wizycie widzialam ciezarowki w starszej ciazy ktora nie mogla wysiedziec chwili w poczekalni bez podjadania chipsow, ciastek, kanapek , czegokolwiek to myslalam , ze to samo przyjdzie. Jednak jak widac nie do konca.. Pociesz sie tym, ze suma sumarum dziecko wezmie z Ciebie jak nie dostarczysz mu w jedzeniu hehe ;) W Afryce wkoncu te kobity takie zasuszone, dzieci sie rodza normalne..no niestety potem bidulki gloduja juz poza organizmem matki.. A ja szczerze sie zdziwilam, bo i o witaminach juz wogole nie pamietalam ostatnie tygodnie, jadlam jak jadlam.. a teraz wyniki krwi byly super. Wiec spoko kontroluj wlasnie krew a jak zaczna sie problemy z anemia, zeby zaczna bolec..znaczy jednak, ze sciaga małe z ciebie i trzeba porzadniej sie wziac za dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Nie wiem czy żurek był prawdziwy, na pewno nie, bo z restauracji. Budyniu nie umiem sama zrobić a z warzywami u nas problem - niewielkie miasto i trafić na piękne warzywka to kłopot.. A te z hortexu, może nie najświeższe, ale coś tam jednak mają. Ale dzięki za rady,m wezmę sobie do serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
Zęby bolą, ale ja mam bardzo słabe, przed ciążą też bolały. Z płatków toleruję te dziecięce -Kangus, cini minis, cooki crisp lub zwykłe corn flaksy, może rzeczywiście postaram się jeść ich więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaliiheli
przede wszystkim się tak nie przejmuj :-) polecam książkę "dieta przyszłej matki" a te płatki "dziecięce" to raczej bez sensu - chemia, cukier nic wartościowego fajnie kupić sobie różne pestki, ekologiczne bakalie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziecięce tez dobre wkoncu. Jak slysze slowo musli to mnie mdli :o I tez nie popadaj w paranoje..poczytasz kafe to zrozumiesz.. Tutaj to najlepiej zamknac sie w lesnym szałasie i pic zródlana wode i owoce znalezione w lesie :/ Nic zlego nie ma w tych warzywach na patelnie. Niestety otacza nas chemiczny swiat i zywnosc ze sklepow chcac nie chcac jest pelna swinstw. Jednak nasze organizmy sa do tego przyzywczajone ;) Amerykanki jedza cala ciaze fast foody i coz idzie im w dupe a dziecko bierze z matki i tej sypia sie zeby, wlosy, kosci, skora.. ;) Ile pozatym kobiet cierpi na dolegliwosci ciazowe do 5 miesiaca prawie nic nie jedzac.. nie przeszkadza to jednak dziecku sie rozwinac, organizm jest tak zaprogramowany a nie inaczej. CO nie zmienia faktu, ze witamini i zdrowe wartosciowe zarcie jest wskazane jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Warzywa z mrozonek sa w porzadku. I nie ma potrzeby unikac sledzi - sa dobrym zrodlem kwasow omega 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea..........
37 tc i dzisiaj zjadłam: musli z mlekiem i bananem i slodka bułeczka kilka ciastek talerz zupy jarzynowej z bagietka ciasto z kremem czeresnie z kompotu 2 kromki ciemnego chleba z kiełbasa i pasztetem i sałata i pomidore lody i teraz zjem jakies owoce bo zaraz pewnie bede glodna ;) ogolnie nie mam co robic i jem chyba z nudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaak bo nagle śledzia w ciazy nie mozna :D No rybki na cale nieszczescie poszly u mnie zupelnie w odstawkę w ciazy :( Kilka razy podejscie do sledzika bylo.. Ale nawet moj ukochany smazony łosos jeden raz mialam ochote, nasmazyla tesciowa pol kuchni a ja ledwo przelknelam :( Dobrze, ze chociaz ta rama light z kwasami omega kilka razy w tyg z pieczywem zjem, troszke sumienie lzejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
A ja biore kwasy w witaminkach :) EPA i DHA one chyba powstaja z omega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w 16 tygodniu jestem i...
... zjadłam dzisiaj - 2 bułki ziarniste z twarogiem i zielonym ogórkiem - rosół z makaronem - 2 talerze - banan - jabłko - całą paczkę paluszków ptysiowych - draże czekoladowe - mięsko + ziemniaki z sosem pieczeniowym - znów jabłko - bułka ziarnista z żółtym serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka.malwinka
U mnie doszły jeszcze 2 kanapki z wędliną,papryką i rzodkiewką. Tp tak patrze ze najtragiczniej nie jem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghxfhxfghcfghcfghgf
ja wczoraj zjadlam, 2 kromki chleba z wedlina,talerz zupy brokulowej,poltora pizzy, to wszystko, dzisiaj zjadlam, 2 kromki chleba z wedlina i pomidorkiem,talerz rosolu z makaronem,pare krowek,nie jestem jakos specjalnie glodna, na poczatku cizy bylam, ale teraz nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shineonme
ja zjadlam pol kromkiz serkiem ktorego nie moglam przelknac ... zjadlam batonika i teraz zrobilam kromke z szynka ktorej tez nie moge przelknac. nie moge jesc nic wmuszam w siebie jedzenie nic mi nie smakuje pojde zrobic obiad zeby zjesc cos pozadnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spodziewająca sie dziecka
2 kromki chleba żytniego z żółtym serem 1 banan jogurt owocowy ziemniaki + surówka z pekińskiej+ duszony schab ze śliwką+kompot wiśniowy 1l wody niegazowanej szklankę cienkiej herbaty czarnej 1 filiżankę kawy parzonej z 1 łyżeczki 1szklankę siemienia lnianego z 1 łyżeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×