Czuje sie jak darmozjad bo jestem na utrzymaniu swojego ojca!!!

Jest mi wstyd za moja wlasna glupote!!!!! Czuje sie jak wykorzystywaczka Po prostu jestem wykorzystywaczka. Nie pracuje poniewaz nie moge nigdzie znalezc pracy. Oprocz tego studiuje i samotnie wychowuje dziecko. Jak myslicie kto mi za to wszystko placi? moj ojciec, placi mi za studia (kulturoznawstwo) nie chce bym dokladala sie do rachunkow i mieszkam z nim. Czuje sie tak podle. Moja bratowa wypomina mi ze zyje na koszt wlasnego ojca i wypomina mi to ze jak ona sie tutaj wprowadzila to ona i moj brat sami sobie ze wszystkim musieli radzic. Nie bylo tak ze moj tata placil za studia mojej bratowej, ze wynajal im nianie do dzieci, itp tak jak mnie.

Tylko ze ja chce sie zmienic Ale jak gdy ojciec ciagle wyciagal mnie z tarapatow. Nieodpowiadaly mu moje niektore kolezanki i mial racje, nieodpowiadal mu chlopak i mial racje. Jak bylam w ciazy to zostalam sama z dzieckiem i wrocilam do rodzicow. Naprawde jest mi bardzo glupio z tego tytulu. Narazie nie szukam pracy a pracy puki co nikt mi nie zalatwi, moj brat ma zalatwiona prace przez naszego ojca ktory uslyszal od taty tyle ze teraz ma rodzine i sam musi sie starac by zapewnic byt swojej rodzinie a u mnie to powiedzial ze jak skoncze studia to wtedy bede spokojnie mogla poszukac pracy.

Bogu dziekuj za takiego ojca i modl sie, zeby zyl dlugo i zdrowo!

KBR - KOMPUTEROWE BIURO RACHUNKOWE 21 LAT DOŚWIADCZENIA KSIĘGOWOŚĆ,DORADZTWO,SZKOLENIA DORADZAMY W SPRAWACH PODATKOWYCH,PRACOWNICZYCH,ZUSY,FISKUSY,WSZYSTKO CO ZWIĄZANE Z PROWADZENIEM DZIAŁALNOŚCI, POMAGAMY SZUKAĆ PRACY W CAŁYM KRAJU, PROWADZIMY RÓŻNE SZKOLENIA ORAZ KURSY, AKTUALNIE ZAPRASZAMY NA KURS ONLINE http://allegro.pl/kurs-na-glownego-ksiegowego-modul-i-i2210400755.html ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY !!!

Diekuje Bogu ze moj ojciec ma taki charakter, jest bardzo dobrym czlowiekiem przynajmniej dla mnie Nie wiecie co to znaczy spojrzenie zony mojego brata gdy prosze o cos ojca. Ostatnio jak prosilam go o pieniadze na lekarstwa dla mojego syna to musialam ojca prosic na osobnosci by bratowa nic nie uslyszala.

Bratową się nie przejmuj. Nic jej do tego co TWÓJ tata robi dla ciebie. Ona nie jest córką tylko synową a to kolosalna różnica. Po drugie wydaje mi się, że trochę innaczej to wygląda u synów a inaczej u córek. Córki raczej dłużej się chroni a syn skoro zdecydował się założyć rodzinę to jako mężczyzna musi wziąść za nią odpowiedzialność. Ty jesteś sama bez partnera życiowego. Oczywiście musisz powoli się juz usamodzielniać ale spokojnie.

A jeśli twoja bratowa narzeka, że oni musieli sobie od poczatku radzić sami to spytaj się jej gdzie są jej rodzice. Twój tata pomaga tobie więc skoro ona taka sama to niech poprosi swojego tatę o pomoc skoro jej potrzebuje

wyobraza???? Ty jestes jego corką jesli chce Ci pomagac to niech pomaga i ma do tego prawo, a bratowej nie musi. Kurna co za porownanie! Nie przejmuj się tą sytuacją, studiujesz, zajmujesz się dzieckiem, nie miałabys czasu jeszcze pracować. Twoj tata zdaje sobie sprawę że byloby Ci ciężko i dziecko by na tym ucierpiało. Nie jestes darmozzjdem, uczysz się, pomysl ilu studentow jest na utrzymaniu rodzicow. To norrmalna sytuacja!

"Nie wiecie co to znaczy spojrzenie zony mojego brata gdy prosze o cos ojca..." normalnie szok, dziewczyno bratowej gowno do tego co Twoj ojciec Ci daje

ale jeżeli się na to godzicie to spoko. Nie dziwię się, że się źle z tym czujesz, też bym tak się czuła.