czerwona twarz...

Witam ! chciałem opisać mój problem z którym borykam się już dobre 3 lata , chodzi mi o rumień który pokazuje się w okolicach, nosa i policzków a także brody.Skóra czasem Szczypie,swędzi,łuszczy się . Jestem już co do tego bezradny ponieważ chodziłem na zabiegi zamykające naczynia krwionośne.Dermatolog powiedział ze powinno ustąpić, ale na marne stosowałem mnóstwo kremów straciłem masę pieniędzy i dalej problem jest a nawet ostatnio zauważyłem ,że się pogłębia coraz bardziej . I tu moja prośba może ktoś z was ma podobny problem i coś wie na ten temat jak z tym zawalczyć skutecznie . Proszę o Pomoc!!!

Idź do DOBREGO lekarza... To może być forma ŁZS, początki trądziku różowatego... to trzeba leczyć!

Dermatolog powiedziala ze nie widzi tradziku Różowatego , ze mam popękane naczynia .

zmiana diety. szukaj w necie info na ten temat

lewatywa do tego. to nie żart, piszę calkiem powaznie.

diete zmieniłem i nic ,nawet alkoholu nie pilem i nic . lekarze bezradni

lewatywa do tego. to nie żart

przepraszam zawisił i mi sie komputer.

Wybacz, ale popękane naczynka nie dają takich objawów, jak Ty masz. Za to kombinacja ŁZS z trądzikiem r. pasuje aż za dobrze: http://www.dermatolodzy.com.pl/tradzik_rozowaty.php "Najczęściej pierwszym objawem choroby jest trwałe zaczerwienienia twarzy, często utrudniającego funkcjonowanie w życiu codziennym. Zaczerwienie może nasilać się po zmianie temperatury otoczenia (na przykład wejście do ciepłego pomieszczenia zimą), po alkoholu, a nawet po gorących i pikantnych potrawach. Na skórze mogą być widoczne tzw. teleangiektazje (czyli widoczne gołym okiem rozszerzenia drobnych naczyń krwionośnych blisko powierzchni skóry). W późniejszym okresie do tych objawów dołączają grudki lub krostki. Trądzik różowaty może również prowadzić do zapalenia brzegów powiek lub spojówek. Niekiedy trądzik różowaty współistnieje z łojotokowym zapaleniem skóry. U takich osób skóra dodatkowo łuszczy się i swędzi (szczególnie w okolicach nosa)."

dziękuje. i to wlasnie to ze gadalem dermatologowi ze to moze to a on zrobil badanie i powiedzial ze to nie trądzik

Dlatego mówię, dobrego lekarza. Niestety, większość dermatologów to najwyżej zadrapanie potrafi wyleczyć.

No wlasnie tylko podobno to jeden z najlepszych na śląsku dlatego do niego poszedłem

Tu niestety nie pomogę, ja jak szukałam u siebie w Niemczech to na koniec wyleczyłam się sama (trądzik)...

takie rzeczy biora sie z zasyfionych jelit

a miałam taki ładny nick, a nie z zasyfionego mózgu, jak u ciebie?