Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość max3131

Chorobliwa zazdrość u mojej kobiety, co możecie mi poradzić ?

Polecane posty

Gość max3131

Witam, od 2 lat mam niebywały problem z narzeczoną. Jesteśmy ze sobą od 4 lat, mamy po 23 lata, przez pierwsze dwa lata było spokojnie, nie była zazdrosna i chodziliśmy na dyskoteki, imprezy. Od przeszło dwóch lat coś w ej głowie wydarzyło się niepokojącego... Zaczęła mnie sprawdzać, przeglądać historię w internecie, telefonie. Nikt nie mógł i nie może do mnie zadzwonić, nawet jej starsza siostra. Oskarża mnie o coś czego nie popełniłem "zdrada". Z kim bym nie rozmawiał to ona uważa, że ją zdradzam. Wychodzę z psem na dłużej niż 10 minut to do mnie wydzwania lub puszcza sygnały, twierdząc że wydzwaniam po innych i się z nimi umawiam. Koszmar. Ostatnio zaczęła mnie oskarżać, że zdradzam ją z jej matką i siostrą. O trzy młode dziewczyny mieszkające na osiedlu też zostałem oskarżony. Mało tego. Uważa, że zdradzam ją ze wszystkimi kobietami z którymi rozmawiam podczas spaceru z psem. Kolejna sprawa to filmy, telewizja. Nie wiem jak niektórzy ale ja lubię filmy typu American Pie, Mrówki w gaciach itp. , jest się z czego uśmiać :) Kiedyś oglądała je ze mną, a teraz kasuje je z dysku bez pytania. Uważa, że nie będę oglądał takich dziwek i innych kur.. Dla niej każda kobieta to dziwka, wystarczy że zobaczy kontur cycków i głupieje, płacze. Krzyczy " i Ty się na to patrzysz, jak tak możesz będąc ze mną" Pomijając filmy typu American Pie... Nie mogę oglądać teledysków na MTV, VIVA. Każdy film, który ściągnę sprawdza co dzień, nie podoba się jej to kasuje. Po prostu widzi cycki. Zwykła reklama staników w TV i dla niej to jest ogromny problem "na co się kur.. patrzysz hu.., co podobają Ci się?" Od niedawna zaczęła blokować niektóre obrazki na interia.pl (blokuje tylko jakieś rozdekoldowane, sama tak mówi) Idąc z nią np do sklepu wiecznie przygląda mi się i wpatruje na co ja patrze, nie powiem że nie lubię lata gdy dziewczyny chodzą w mini i krótkich bluzeczkach ale to nie jest powód, żeby co chwila przez całą drogę mówić " po co się na nią patrzyłeś? Ty hu.. jebany?" I oczywiście awantura jak się patrzy. Wiecznie ma do mnie pretensje i pyta "która to ja jestem Twoja do łóżka?" odpowiadam ale ona od razu mówi " no to fajnie Ci się inne dymało co? Ty szmato.. miałeś inne przede mną i dobrze Ci z tym?" Kolejna sprawa to pies. Kupiliśmy go wspólnie. Teraz jak zbyt długo wariuje z psem po mieszkaniu to nawet o tego psa jest zazdrosna. Nie daje mi normalnie żyć, mówi że pies stał się już od niej ważniejszy. Sprawa imprez.. Sam wypuszczam ją na jakiekolwiek spotkania, imprezy. Wychodzi i ja nie mam nic przeciwko (w tym czasie po prostu odpocznę od niej), wróci zechlana i żyga. Pomagam jej daje jej chusteczki, wiaderko aby nie musiała wychodzić do łazienki.. Następnego dnia jest miła, a w kolejne znów wyzywa i wmawia mi, że ją zdradzam. Ja na imprezy wyjść nie mogę, nie ma opcji... uważa, że tam jest zbyt wiele roznegliżowanych dziwek na które ja moge patrzeć. Jedynie gdzie moge wyjść to do pracy (z tym , że jak wróce 20 minut później to wydzwania i mówi, że pewnie się z inną spotkałem, i po takim moim powrocie bierze mój telefon i przeszukuje czy z jakąś nie rozmawiałem.) Najgorzej jak akurat w tym czasie zadzwoni do mnie ktoś z numeru zastrzeżonego, wtedy ma podejrzenia o swoją siostrę 10 lat starszą, że mnie uwodzi. Co niektórych może to zadziwi : W tamtym roku byłem na zwolnieniu ponieważ coś mi strzyknęlo w kręgosłupie i zacząłem utykać. Po 3 msc zwolnienia zaczęła do mnie wykrzykiwać " Ty udajesz, kuternogo jedna.., nóżka go boli i na zwolnieniu sobie siedzi i żyje za moje bo jeszcze pieniążków nie wypłacili biedactwu, żyjesz tylko dzięki mnie hu.. i jeszcze masz czelność oglądać filmy z kur..... ? Taki jesteś hu..? Ty to tylko jedno w głowie. Dziwki, i nic więcej Ty erotomanie. Jak to tak można być z kobietą i patrzeć na inne, do roboty kuternogo, wont od lodówki i mojego jedzenia !!!" Po kilku dniach dostaje całkiem pokaźną sumę na konto bo to było 100 % zwolnienia + odszkodowanie kilka tys. i mówi tak " o widzisz, wreszcie nam przysłali, a Ty się tak przejmowałeś. To co teraz sobie za to kupimy? jakiś zakup nam sie przyda bo w końcu tyle pieniążków mamy teraz" Wcześniej nie dała mi np na coca cole, papierosy bo uważa, że pieniądze przepuszczam, a ona przeze mnie nic sobie kupić nie może biedna (12 par spodni, ogrom bluzek, podkoszulek, bielizny, kosmetyków) Mojej rodziny w to nie mieszam, matka zchorowana, ojciec też, nie chce ich stresować takim czymś, choć jak by to usłyszeli to zaraz by było głośno w mieszkaniu, bo sami czegoś takiego nie uznają, sami tak nie robią, nigdy nie widziałem by matka kłóciła się z ojcem o to że idzie jakaś laska i on się patrzył, wręcz sama mu sugeruje " oz obacz jakie laski" Dodam, że moja narzeczona ma oparzone ciało. Rękę i jedną pierś. Wiem, że na tym punkcie ma kompleks ale to chyba nie jest powód by tak mnie traktowała i wyzywała. Jej rodzice najczęściej są za nią, nie zwrócą jej uwagi, jedynie próbują uciszyć. Wiele osób radzi mi od niej odejść, podzielić się majątkiem i spadać. Zacząłem się mocno zastanawiać nad rozłąka.. Raz już próbowałem , zabrałem nawet rzeczy i pojechałem do ojców ale ona za mną przyjechała i zaczeła mnie przepraszać, rodzice sami mi mówili że taka fajna dziewczyna a Ty do domu zwiałeś bo się pokłóciliście? No i co wrócilem z nią, miało być dobrze (mieszkam z jej teściami) i co ? Dziś piszę do Was i proszę o radę bo znów jest to samo.. Jej rodzice też tak się wyzywają, widocznie jest im tak dobrze a ona dodatkowo bierze z nich przykład. Do psychologa ani pochodnych specjalistów nie pójdzie. Ja niestety jestem jej wierny i ją kocham, nie lubię rozstań ale wiem, że robię błąd ponieważ przez to marnuję sobie życie i czuję się jak w gettcie przez te wieczne kontrole. Dodam, że przy ludziach zachowuje się normalnie. Czekam na podpowiedzi. 4 lata to jednak nie jest tak mało, jakieś uczucie jest choć tych gorszych chwil jest co raz mniej. Niedługo jak będę tak się dawał to może i mi zacznie rozkazywać żebym sikal na siedząco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
"Czekam na podpowiedzi. 4 lata to jednak nie jest tak mało, jakieś uczucie jest choć tych gorszych chwil jest co raz więcej. Niedługo jak będę tak się dawał to może i mi zacznie rozkazywać żebym sikal na siedząco." Poprawiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlusz
chwila przeczytam i odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlusz
słuchaj, problem tu tkwi głęboko w tej dziewczynie. Widocznie ma NIESAMOWICIE niskie poczucie własnej wartości. Kobiety zachowujące się jak ona, w głębi duszy uważają, że są odstręczające i obrzydliwe, myślą, że tak je każdy odbiera. Często to ładne dziewczyny, bardzo zadbane, zawsze umalowane i dobrze ubrane, udają pewne siebie. Ale czują się jak te najgorsze, choć nie przyznadzą się do tego, bo to by było ponad ich dumę. Ta dziewczyna jest skrajnie niepewna siebie, bardzo pokrzywdzona psychicznie, uwierz mi, że musi cierpieć niesamowite męki w środku. Sam mówisz, że jest przewrażliwiona na punkcie biustu innych. Ona ma w głowie tylko to "pewnie moich sie brzydzi i pragnął by innych, niepoparzonych". Tylko tym żyje. Ty jako facet z tak chorą kobietą, musisz się wystrzegać spoglądania na inne, a swoją zapewniać najczęściej jak się da, że jest dla ciebie najpiękniejsza i żadna jej do pięt niedorasta. (nawet jeżeli tak nie uważasz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
Powiedz jej, ze albo psycholog albo koniec. Ona nie moze sie tak zachowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlusz
z taką kobietą trzeba niezwykle delikatnie. Widać jak często cię wyzywa i upokarza, dzieje się tak dlatego, że ona doświadcza niesamowitego upokorzenia za każdym razem gdy na horyzoncie pojawi się kawałek gołego ciała innej kobiety i chce ci tym odpłacić. Tak próbuje leczyć swoje rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
Ale przegina mocno, a skoro nie chce do psycho to nie widzi w sobie problemu tylko w autorze. On nie musi tego znosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Czyli w tym przypadku to jest normalne zachowanie... No tak w sumie racje piszesz bo jak zobaczy choćby kawałek ciała odkrytego to się w niej krew burzy. A jak myślicie? Co dało by rozstanie? Boję się, że będzie prześladować wszystkie dziewczyny z którymi będę się zadawał. Dla mnie to jest chore... Nie byłem przygotowany na coś takiego, gdybym wiedział, że przez to oparzenia ja mam tak niebywale cierpieć to wolałbym być sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Wiecie, może zabrzmi to idiotycznie ale ja na jej miejscu to bym się cieszył, że ma faceta który mimo jej oparzenia jest z nią i ją kocha. Trudno, oparzyłam się ale nie mogę go tak męczyć. Choć szlusz dobrze napisała, że takie osoby są delikatne.. Tylko chwila chwila. Moja matka miała raka piersi i jakoś po usunięciu jej nie fika w ten sposób do mojego ojca. Moja narzeczona jest oparzona od drugiego roku życia. Wydaje mi się, że gdyby nie była oparzona tak by się nie zachowywała.. Sama cycki by wywalała na wierzch żeby oddychały. Będąc u znajomych, zrobiła mi awanturę bo na mnie patrzyły się inne baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Kolejna sprawa to to, że oprócz wyzywania (również publicznie), lubi wyciągać ostre narzędzia i np wbić mi widelec w nogę, lub rozciąć mi rękę. Ona później tego nie żałuje.. Nie myślcie, że jej rodzice jej coś zrobili.. Nic, pokrzyczeli i następnego dnia wszystko jest ok. Szklanką dostałem. Nie myślcie, że jestem cipa i się nie odwinąłem z tym że ja tego załowałem (ale mimo tego myślałem ponieważ uderzyłem ją lekko nie po twarzy a w tył głowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Tak, że nawet o tym nie wiedziała, że tak zrobiłem. Mam małe pole do popisu ponieważ mieszkam na obcym gruncie z jej rodzicami. Do moich jeździmy rzadko, rodzeństwa nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to zła kobieta jest
ona się nie zmieni.przykro mi.wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlusz
Tak jak napisałam, ona żyje w bardzo silnym przekonaniu, że jest odstręczająca dla ciebie. Taka już jest jej psychika, nie porównuj jej do swojej mamy. Może za mało jej mówisz, że jest dla Ciebie najpiękniejsza i najwartościowsza. Weź ją na powazną rozmowę, powiedz jak cie bolą jej słowa, nie wstydz się łez, zapytaj co ją boli w środku, powiedz ze jej wysłuchasz i dołozysz wszelkich sił by jej pomóc. Jak ją zostawisz, musisz być przygotowany, że mozesz ją do reszty zniszczyć, bo ona pomysli ze to przez wygląd ją rzuciłeś. I tak, pewnie patrzyłaby na kazdą dziewczyne z którą bys sie spotykał. Kochasz ją jednak, więc walcz o to. Ludzie niestety mają czasami problemy w związkach. Myslę ze powiniens namówic ją na terapie małżenską/partnerską. Nie mów ze pojdziecie z jej problemem, tylko z waszym. Ze chcialbys by to co złe w tobie tez ktos pomógł zwlaczyc. Bo jak jej powiesz ze tylko ona jest zła, to się zaweźmie i nigdzie z tobą nie pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
jestem kobieta i doradzilabym ci rozlake raczej sie nie polepszy, bedzie coraz gorzej Ona ma jakies problemy psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to zła kobieta jest
ja od 7 roku życia mam oparzoną nogę.latem cieżko to ukryć jednak tak się nie zachowuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Wiadome jest to, że skoro tu piszę to nie jest mi w takim związku dobrze. Nie wiem czy jest sens bycia z kimś takim skoro nie toleruje się takiego zachowania u najbliższej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
i zgodze sie, ze nie mozna wszystkiego zrzucic na oparzenie Moze miec kompleksy , ale to jej skandaliczne zachowanie to czesc jej osobowosci wg mnie. I nie uwierze, ze wszystko bylo cacy wczesniej i tak nagle sie zmienila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Trochę lipa bo tyle czasu jest tak na prawdę stracone. 4 lata w plecy, w dodatku wszystko trzeba będzie zaczynać od nowa, może faktycznie lepiej jak się rozejdę, zostawię jej psa choć będzie mi ciężko się z nim rozstać bo pies niczemu nie jest winny... reszte rzeczy tych moich posprzedawać i chociaż mieć na ten pokój na wynajęcie i trudno " nigdy więcej kobiet na stałe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
"I nie uwierze, ze wszystko bylo cacy wczesniej i tak nagle sie zmienila." może tego nie okazywała.. Nie była taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac2
chcesz powiedziec, ze pierwsze 2 lata byly idealne i nie bylo zadnych problemow z dziewczyna? nigdy nie zachowywala sie agresywnie, nie wyzywala cie? nie wierze, ze tak nagle po 2 latach zmienila sie z aniolka w zazdrosna wariatke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlusz
to twoja decyzja, ale zanim się zostawi kochaną osobę z problemem psychicznym, trzeba najpierw podjąć solidną próbę pomocy jej. 4 lata związku zobowiązują by chociaż podjąć próbę walki. Takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to zła kobieta jest
oczywiście ona powinna się leczyć.te napady agrepji.aż strach pomyśleć jak zachowywać się będzie do dzieci.a weź ty raz spróbuj zachować się jak ona.ciekawe jak się wtedy zachowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Nie było żadnych objawów agresji, przez pierwsze dwa lata było fantastycznie, sama jeszcze oglądała ze mną filmy wszelakiego rodzaju. Nie wiem ale mnie to wykańcza powoli, lekarz stwierdził, że mam nerwobóle.. Ciągle o tym myślę. Nie daje mi to spokoju. Jedyną odskocznią jest ten pies. Za każdym razem jak chce się wyprowadzić to ona mówi, że już ok nie będzie tak robić. Nie wiem albo ja mam pecha albo przyciągam osoby z problemami. w liceum miałem dziewczynę która chciała się powiesić jak się z nią rozstałem (teraz jak dostałem od Tej dziewczyny z liceum życzenia na urodziny to ta moja wyzwała ją od kurew itp..) Wszystkie kontakty do koleżanek mam wykasowane. Nie wiem ale ja lubię kontakty z koleżankami i dobrze się z nimi dogaduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
"a weź ty raz spróbuj zachować się jak ona.ciekawe jak się wtedy zachowa?" śmieje się i mówi że jestem nienormalny. fakt iż widok faceta gołego w telewizji z gołym fiu... to rzadkość ale jak już się trafi to nie robię jej wywodów tylko się śmieję, ona jak zobaczy panne w staniku to już koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to zła kobieta jest
nic nie ugrasz bo nie jesteś konsekwentny.takie osoby trzeba kochać twardą miłością tylko to może was/ciebie uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to zła kobieta jest
to ty też się śmiej z jej wymówek.a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Twardą ? tz? wiem, że wy kobiety jesteście bardziej rozeznane w tym jak to robić.. Poproszę o przykłady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuć tę psycholkę czym prędzej :o chcesz męczyć się z taką wariatką do końca życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Po 23 lata. Na dzieci się nie zapowiada bo mimo iż jest po kierunku pedagogiczym z przygotowaniem do nauki dzieci to ich nienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max3131
Gorzej jak trafię na drugą podobną. Wtedy to dopiero życie zmarnowane. Teraz przez nią to zacząlem kląć, byle co potrafi mnie zirytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×