Poznanie kogoś w celu przyjaźni z elementami seks rozmów.

Belinda----> każda maska wcześniej czy później (jeśli ktoś ją założył) zostanie zdjęta....:-D

utworzyłem konto mailowe które usnę w przeciągu godziny michal432100@o2.pl

To ja dziękuje że rozmowa potoczyła się na poziomie a nie jak to czasami na kafeterii się odbywa... :*

Marlenka---> Masz rację, ale nawet jesli sugerujesz, ze Michal terazz zalozyl "maskę"btakiego czlowieka, to nawet mi się w tej roli podoba.. Co innego jak za monitorem siedzi nieudacznik i idiota a daje do zrozumienia, ze jest samcem alfa albo cos w tym stylu - to by mi się strasznie nie podobalo

heh... spokojnie... nie po to wszystko pisałem :)

Belinda----> nie sugeruję, że założył maskę..:-D Nie znam go na tyle aby móc to stwierdzić. Kontakt online ma to do siebie, że możemy być absolutnie szczerzy, możemy maksymalnie się otworzyć...a swoją drogą... Nikt z nas nie wie kto siedzi po drugiej stronie monitora. Niektórzy mają świetnie dopasowane maski, potrafią w fenomenalny sposób czarować rzeczywistość. W jakim celu to robią? nie wiem...ale to chore bo wcześniej czy później uważny obserwator to wyłapie..:-D

Otoz to ;) Michał --> Odzew natychmiastowy ;)

no i wszyscy polecieli mailowac wiosna i w krzaki :D:D

hahahahahaha...:-D

Nikt z nas nie wie kto siedzi po drugiej stronie monitora. Niektórzy mają świetnie dopasowane maski, potrafią w fenomenalny sposób czarować rzeczywistość. w realnym życiu rowniez stosujemy maski ;) w zaleznosci z kim rozmawiamy

maska a maska....:-D czasami założenie jej-jest wymagane, wymaga sytuacja i etc Czasami zakłada jest zupełnie bez sensu-po to żeby pokazać jacy jesteśmy fajni, świetni, pokazać się z jak najlepszej strony a to jakaś parodia, dlaczego? dlatego, że pierwsza lepsza sytuacja, celowo sprowokowana pokazuje, że maska jest, ktoś jest kimś za kogo go nie uważaliśmy..:-)

maski to cel mają jeden ukryc cos ;)

Hmmm właśnie po to założyłem ten temat żebym nie musiał zakładać maski... w realnym świecie ludzie chyba częściej zakładają właśnie takie maski.

są tacy którzy nie nakładają maski

uwazasz ze pisując z kobbietami przez szkalny ekran bedziesz bardziej prawdziwy?

są tacy co nie zakaladają ale muszą wowczas akceptowac siebie w całosci a to dla wielu jest awykonalne ;)

dla wielu ale chyba na tym forum tylko!

jak to nie a ty masz teraz maske?:P

Ja masek nie zakładam, nie czuję potrzeby, a tym bardziej sensu... Jeśli komuś nie odpowiada mój sposób bycia, intelekt, osobowość itd to trudno....nic na siłę i dla świętego spokoju..:-)

Myślenie myśleniem i pewnie też sam się przekonam czy to jest wykonalne ale na pewno będę bardziej prawdziwy niż w realnym świecie gdzie z każdej strony atakowani jesteśmy czymś w rodzaju "tak się nie robi" "tak trzeba" "tak powinno być" "to nie wypada" itd... nie stosując się do pewnych zasad, reguł zostajemy krytykowani czy nawet wykluczani z pewnych kręgów...

a jak piszesz to nie zakladasz?? zakladasz tylko ze w mniejszym stopniu. tak to juz jest. czasami robi sie to tylko dlatego zeby podkrecic sytuacje czasami dlatego ze boimy sie ze ten ktos po drugiej stronie odejdzie. mysle ze nie ma ludzi ktorzy nie zakladaja masek... z bardzo prostej przyczyny... zawsze liczy sie pierwsze wrazenie wiec ono musi byc wyjatkowe i maska jak sie patrzy wiruje az milo :)

michal jesli chodzi o konwenanse to sie zgodze. wiele rzeczy "nie wypada" co doprowadza mnie do szalu... jestem z kims dla kogo konwenanse zaczely sie liczyc i nie moge rozprostowac skrzydel

"tak się nie robi" "tak trzeba" "tak powinno być" "to nie wypada" itd... nie stosując się do pewnych zasad, reguł zostajemy krytykowani czy nawet wykluczani z pewnych kręgów... wiec skoro sie temu powszechnemu natarciu poddajesz to nie akceptujesz własnej inności ;)

v34 jak to nie a ty masz teraz maske? zawsze pisze co myślę nie ubarwiam swojej postaci!

Jestem jaka jestem..;-) Jeśli komuś się nie podoba? to "bajo"...:-D Pierwsze wrażenie? gdzie w nim maska? staramy się być uprzejmi, mili, życzliwi, uśmiechnięci, chcemy ładnie wyglądać, tak? gdzie tu maska?

marlenka a własnie w tym twoim ostatnim zdaniu widac jak niewiele ludzi wiee o maskach ;) Nie wazne jacy chcemy być, ale jacy jestemy kazde "chce" to juz maska :D:D

v34 ci to dokladnie wyjasnil/a ... nawet takie robienie wrazenia przez ladne wygladanie jest maska. kiedy idziesz na randke czy spotkanie kumpelskie to stroisz sie... nie wyleziesz w dresie i walkach... no nie. to juz jest poza. poza ktora sie przybiera zeby oddac siebie jak najlepiej :)

Czasami stosuje się do pewnych "tak nie wypada" bo zależy mi na nie których osobach nie akceptujących pewnych rzeczy... bywa to rodzina i przyjaciele.

michal4321 Czasami stosuje się do pewnych "tak nie wypada" bo zależy mi na nie których osobach nie akceptujących pewnych rzeczy... bywa to rodzina i przyjaciele. a wlasnie wsrod tych ludzi powinnismy sie czuc swobodnie ;)

;-) Maska jest wtedy kiedy Pani X wybiera się na randkę a przed nią biegnie do fryzjera, do kosmetyczki na makijaż, kupuje nowe ciuchy bo chce powalić Pana Y na kolanka....;-))) Przytakuje Panu i w pełni się zgadza z każdym jego wypowiedzianym zdaniem, mówi to co on chce usłyszeć.... Jesli Pani X zawsze ładnie wygląda, dba o siebie, swój wygląd zewnętrzny i etc, wyraża swoje zdanie, swoją opinię, niekoniecznie oczekiwaną, to maska tu jest? nie ma, o tym mówię tj piszę :-D