tępy ból podbrzusza i krwawienie..

Witajcie.. 4,5 tygodnia temu miałam krioterapię- zamrażanie nadżerki. Nadżerka była malutka, lekarz sam zaproponował zabieg, który wykonał prywatnie. Nic nie bolało, wszystko było ok. Po 3,5 tyg. od zabiegu uprawiałam seks ze swoim facetem. Byłam 3 dni po skończonym okresie. Nic nie bolało, nie było żadnych krwawień. Następnie po ok. tygodniu od stosunku poszłam do ginekologa, który stwierdził, ze wszystko jest ok, ale jeszcze nie do końca ranka się zagoiła i za ok. 2 tyg. mam się znów zjawić w gabinecie. I... wszystko byłoby ok, gdybym kilka godzin po wizycie nie zaczęła plamić. Najpierw delikatnie- brunatny kolor wydzieliny-pewnie krew. Po ok. 2 dniach wydzielina zamieniła się w baaardzo czerwoną krew, dosłownie czuję jak leci. Na dzień dzisiejszy jestem 2 tyg. po okresie, biorę systematycznie od 7 miesięcy tabletki antykoncepcyjne. Do tego od środy (u ginekologa byłam w czwartek) czuję tępy ból podbrzusza. Nie jest to charakterystyczny ból występujący po menstruacji- czuję że brzuch jest obolały. I nie ustępuje ani na chwilę. Dodam jeszcze, że dość intensywnie ćwiczę- co prawda w domowych warunkach- ale daję sobie wycisk, a mięśniom brzucha najbardziej. Czy jest to możliwe, że zbyt intensywne ćwiczenia spowodowały krwawienie ? Wątpię, aby krew leciała z rany- zdecydowanie jej za dużo. Krwawienie utrzymuje się trzeci dzień. A może to... okres? Miał ktoś z Was coś takiego?

dodam, że im bardziej czuję ten tępy ból, tym bardziej mi się robi niedobrze.

up

up

a moze tak kontakt z lekarzem albo na izbę przyjęć?

do szpitala mam kilkadziesiąt km, u siebie tylko pogotowie, a ginekologa tutaj an dzień dzisiejszy brak- jest niedziela ;)