Tabletki a wymioty...

witam wszystkich, Wiem że wszędzie są pytania tego typu, jednak ja przeszukałem kilka stron i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie. A więc moja dziewczyna zaczeła brać tabletki CILEST. Wczoraj o godzinie 20 wzieła 3 tabletkę a dzisiaj o 5:30 powiedziała że boli ją żołądek i chce się jej wymiotować. O 9:00 jak z nią rozmawiałem powiedziała mi że wymiotowała. Moje pytanie brzmi. Czy jest jakaś szansa że tabletka się nie wchłoneła i trzeba wziąść drugą tabletkę? i jaki jest czas wchłaniania tabletki? Bo w ulotce pisze że do 4 godzin a w internecie pojawiają się informacje ze wchłania się do 12 godzin.

tabletka się wchłania do 4 godzin, niektóre nawet krócej więc spokojnie. Bardziej bym się zastanowiła nad tymi tabletkami cilest bo ostatnio pojawiały sie tutaj informacje że to środek leczniczy i ponoć dużo przy nich wpadek.

Jeżeli ktoś może mi powiedzieć odnośnie tych tabletek, to czy one są dobre? bo jedni piszą że tak inni że nie. Przeczytałem kilka tematów ale każdy pisze co innego i nie wiem komu wierzyć?

Ja biorę Artizię i osobiście bardzo ją polecam, gdyż nie mam po niej żadnych negatywnych objawów, może czasem spadek libido, albo wahania nastrojów, no ale cóż jest to z resztą u kobiet całkiem normalne :) Ale fakt faktem ani trochę nie przytyłam, a biore je od kilku miesięcy, zero bólów brzucha, czy wymiotów, bez trądziku, bez zawrotów głowy, jednym słowem wszystko po staremu, więc powiedź dziewczynie żeby zapytała ginekologa o lek antykoncepcyjny ARTIZIA, jest on bardzo tani i w moim przypadku bardzo skuteczny :)