Dziewczyna robiąca to z inną dziewczyną

Co myślicie o dziewczynie która uprawiała seks z inną przedstawicielką płci pięknej? Nadaje się ona na partnerke w oczach mężczyzn? Jak myślicie, czy facet będzie chciał mieć taką żonę i matkę swoich przyszłych dzieci wiedząc o podobnych incydentach? P.s. Tak, jest to pytanie osobiste, o mnie mowa.

Błagam, pomóżcie. Najbardziej zależy mi na opini facetów. A jak macie pytania to piszcie.

mam takie doświadczenia na swoim koncie. Zwykle faceci którzy się o tym dowiadywali byli bardziej zaciekawieni i podjarani niż oburzeni. Obecnie jestem z facetem, którego to nie kręci ale przyjął do wiadomości i tyle. Normalny facet nie będzie Cie rozliczał z przeszłości, robią tak tylko bubki, które sie boja porównania :o

Nikt się nie wypowie?

O, dzięki za odpowiedź :) boje się że faceci nie będą traktować mnie poważnie. A jesteś może biseksualna? Czy to tylko taki eksperyment?

raczej biseksualna, bo do kobiet często mnie ciągnęło. A raczej patrze na człowieka i jakoś płeć nie była dla mnie przeszkodą. Myśle że jak pokażesz że warto Cie traktować poważnie na innych płaszyznach to nikt na takie rzeczy nie będzie patrzył.

nie toleruję tego typu zachowań - ale to moje zdanie

Wiadomo że biseksualna i ty też taka jesteś, bo jak ktoś jest normalny to go odrzuca od swojej płci i takich rzeczy nie robi.

W ogole nie warto mowic za duzo o wlasnej przeszlosci partnerowi. Niech wie tyle ile musi, nic wiecej

Ok, rozumiem, a spotkałaś się z sytuacją w której chłopak posądzał Cię o niewierność z racji biseksualizmu?

jnb> jest to pewne wyjście, ale mi sie wydaje że to jednak kształtuje jakoś człowieka i mówi o nim sporo. Ja bym nie mogła być z facetem, który takich rzeczy nie toleruje albo wścieka sie o moją przeszłość, bo to świadczy o jego podejściu do seksu.

Widze że jesteście raczej na nie. Ale dlaczego? Seks z tą dziewczyną nie był eksperymentem. Byłyśmy ze sobą ponad pół roku. Z chłopakiem nigdy nie uprawiałam seksu (myśle że to przeszkadzałoby bardziej).

Niemożliwe. Kobieta z kobietą nie może uprawiać seksu. Jest to po prostu fizycznie niemożliwe. Oral to nie sex tylko namiastka.

chyba nie. Jak byłam z jedym facetem, na którym niezbyt mi zależało, pare razy miałam przygody z kobietami. On o tym wiedział i nie czuł sie zagrożony, co z perspektywy czasu wydaje mi sie niepokojące. Obecny facet nie dałby mnie dotknąc nikomu czy to facet czy kobieta, zreszta kocham go i sama bym nie dała :)

sporo ludzi ma konserwatywne podejście, a faceci w tym temacie są często hipokrytami- oni mogą zaliczać na prawo i lewo, a kobieta, kandydatka na żonę ma być czysta i niewinna niczym biała lilija :o Szanuje jednak facetów którzy sami wymagaja od siebie tego czego od kobiet, to jest ok i niech takich szukają. Dla mnie jednak facet który patrzy na kobiete przez pryzmat jej doświadczeń nie jest odpowiednim partnerem, patrzy na ciało i widzi je w kategoriach "zuzucia" :o

Jak we wszystkim trzeba umiaru, wyrozumiałości, wyobraźni oraz wiedzy: http://tnijurl.com/fe7382880577/ powodzenia, satysfakcji i przyjemności..............

A co do tematu, to ja bym takiej nie chciał. Moja kobieta musi być normalna pod względem seksu, a nie być dewiantką. Zoofilkę, albo nekrofilkę też bym miał akceptować?

Przynajmniej jedna mądra :) też tak uważam. Najwyżej jeśli nie facet to przecież kobieta, nie mam się czym martwić ;) szkoda że wśród polskich facetów panuje takie zacofanie i brak tolerancji. Jak dla mnie żaden seks z miłości nie jest czymś złym.

Ale do lesbijskiego porno sobie walisz. Nie porównuj mnie do zoofilów czy nekrofilów. To co innego. Nie brzydzi mnie robienie tego z czystą, ładną, porządną i fajną, a w dodatku moją dziewczyną. Za to z chłopakiem który kisił ogóreczka w pierwszych lepszych owszem :/

To może pedofilia też cie interesuje? W końcu wiadomo, że homoseksualiści "lubią" dzieci. No i też są takie milutkie i pachnące.

loooser> jesteś przykładem takiego myślenia, którego u facetów kompletnie nie akceptuje :o Co ma pedofilia do homoseksualizmu? To tak jakby heteroseksualny człowiek był porównywany do nekrofila, jeden i drugi wsadza penisa w pochwe, co tam że jedna "partnerka" jest zywa druga martwa :o

Nie, dzieci mnie nie interesują :D to nie ja uganiam się za gimnazjalistkami jak wielu facetów wieku średniego. Durny jesteś. Seks z kobietą to nic złego. Do psa, dzieciaka czy trupa nie poczujesz tego samego co w Twoim przypadku Ty do kobiety, a w moim ja do kobiety. Nie jestem jak zwierze, nie uprawiam seksu z kimkolwiek czy czymkolwiek bo nie mogę się powstrzymać. Robie to tylko z miłości. Lepszy biseksualny seks z uczucia niż heteroseksualny mechaniczny seks z rządzy.

Mądra kobieto z posta wyprzedzającego mój - znów masz ewidentną racje.

Byłem prawikiem i szukałem dziewicy sobie, poniewaz nie moglbym z nią być nie myśląc o jej poprzednich partnerach. Na szczęscie się udało. A gdyby przyznała mi się, że zabawiała się z dziewczynami to raczej by mi to nie robiło.

Ale jak ten "seks" wyglądał niby? Wkładanie sobie tam palca czy jakiś ogórków to nie jest seks... To tak jakby facet miał protezę członka :/ Takie co nigdy nie zastąpi prawdziwego organu...

Dziewczyny i tak chodzą za rączkę, cmokają się, przytulają nawet gdy są heteroseksualne. Dla mnie lesbijstwo jest nawet bardziej naturalne od gejostwa, to nie w stylu facetów :D

A co to za różnica jak to wyglądało? Tak jak to u dziewczyn może wyglądać. I żadnych ogórków, nie zwariowałam.

seks homoseksualny to zupełnie co innego niż pedofilia czy zoofilia, dlaczego niektórzy nie widzą że w tym drugim przypadku pojawia sie coś takiego jak przymuszenie, wykorzystanie np dziecka? To jest chore :o A co jest złego w tym że dwoje dorosłych ludzi, świadomych tego co robia, darzących sie szacunkiem i sympatia (bo to jest dla mnie warunek żeby iśc z kimś do łózka) daja sobie troche przyjemności? Zawsze chciałam to zrozumieć, niestety zazwyczaj osoby o przeciwnych poglądach mają tylko argumenty "to jest chore, wbrew naturze". Otóż jest to najbardziej naturalne i powszechnie wsytepujące zachowanie wśród zwierząt naczelnych :)

Akurat co do gimnazjalistek to nie jestem przeciw, to już nie dzieci (ew. początek gimnazjum to może jeszcze pedofilia). A pociąg młodych dziewczyn do starszych oid nich facetó i na odwrót jest normalny, a nie jest dewiacją. Pociąg do dzieci jest dewiacją, tak jak homoseksualizm. A jeśliby patrzeć od strony dorosłości mentalnej, to trzebaby chyba zezwolić na sex od 23-ciego roku życia. A wielu ludzi to w ogóle nie ma w sobie odpowiedzialności i rozsądku w żadnym wieku.

dla mnie gejostwo też jest naturalne, kiedyś było powszechne (np starozytna grecja) ale przez póxniejszą presje kulturową (kobiety trzymały sie razem, facet był samotnym rycerzem na koniu :o ) troche sie to zmieniło. Czytałam że wg badań biseksualnych facetów jest tyle samo co kobiet, tylko panom wstyd sie przyznać