Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Camisky

Kredki świecowe CRAYOLA - opinie dotyczące czyszczenia

Polecane posty

Mam roczne bliźnięta i chciałabym im kupić kredki CRAYOLA, albo jakieś inne. Jako, że mieszkamy u teściów musimy bardzo pilnować, aby maluchy nic nie zniszczyły. Chciałabym Was poprosić o opinię w kwestii doczyszczania spontanicznych mazajów dzieci na meblach, ścianach, różnego rodzaju podług (panele, terakota), dywany, ubranka.... Będę wdzięczna za każdą opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślałam o macie wodnej, ale jakoś nie mam do niej przekonania boję się, że swoimi zręcznymi paluszkami otworzą ten "flamaster" i będzie mokro ;) Co do tych drewnianych, to może rzeczywiście warto pomyśleć... Sama nie wiem, bo ta cena jest rzeczywiście powalająca :D Dają się zmyć/zetrzeć z normalnie pomalowanej ściany (żadne tapety czy boazerie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam crayola color wonder http://allegro.pl/color-wonder-kubus-crayola-i2187749003.html jest to malowanka + flamastry które malują tylko po tej malowance w każdym innym miejscu nie ma śladu wiec wszystko czyste :) są tez farby takie w pędzelku z color wonder i do tego specjalny papier :) jeżeli chcesz łatwo zmywalne to moge polecic te flamastry dla malucha http://crayola.com.pl/allegro/monika/aukcja1/przedmioty/firstmarkers1.jpg świetnie schodzą z łapek ciuchów i mebli ( ze ścian niby też ale to już trosze gorzej) ogólnie patrz aby miały na opakowaniu napisane "washable" są kredki flamastry i farbki :) dla maluchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy o takie : http://allegro.pl/bambino-kredki-w-drewnie-24-kol-temperowka-zlota-i2190664740.html kupiłam jak była kolekcja w misie . Kredki są grube i też bardzo trudno je złamać . Łatwo zmywają się z paneli a nawet ze ścian (jeżeli ma się farby które można myć). 'pomalowane' ubranka piorę normalnie z innymi w normalnej temperaturze i o arcydziełach nie ma śladu . (żeby pomalowały skórę czy ubranka muszą być troszkę wilgotne - u nas było to skutkiem zapomnienia i brania do buzi przez dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dają się zmyć wodą z pomalowanej ściany, a z mebli nawet suchą ściereczką :) tylko właśnie są drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×