Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kolorowo-szara myszka miki

dlaczego mąż nigdy nie kupuje mi kwiatów?

Polecane posty

wiem, ze dla niektorych moze zabrzmiec to banalnie-ale jest jak w temacie, moj mąz nie kupuje mi kwiatów. Nie chodzi mi o wielkie bukiety i aby je otrzymywac bez okazji. lae przedwczoraj bylu mjoje urodziny i znowu n8ie dostalam nic.... jestesmy w sumie razem 8ipol roku, na poczatku byly kwiaty na walentynki, dzien kobiet albo jaks bizuteria czy bielizna... a teraz od kilku klat jest masakra... moj maz widzi jak np moj brat zabiaga o swoja dziewczyne(sa ponad 3 lata ze soba) jak kupuje jej kwiaty na rocznice , urodziny imieniny. Mowie mezowi ze chodzi mi nie o kase a o gest, chcialabym sie czuc dla niego wazna, ze chce mnie uszczesliwiac i ze moga to byc np. wiosna latem rumianki z pola, ale niech sie wykarze!!!!!!!!!! tybardziej ze ja jestem zodiakalna ryba i jestem bardzo wrażliwa. a tak na marginesie to w swoje urodziny pol dnia przeplakalam, ze inne maja tak dobrze a ja znowu jestem rozczarowana... jak u Was jest w zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie najbardziej lubisz kwiaty? nie dostałaś nic na urodziny? co za zgred - zapal mu kopa w jaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samam sobie kupuj , wtedy nigdy nie bedziesz rozczarowana. Widocznie twoj facet tak ma i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Twoim zdaniem sa to symptomy, ze mu niesamowicie na Tobie zalezy, skoro nawet ze zwyczajowych okazji nie dostajesz prezentow ani kwiatow? Bo tak przynajmniej zrozumialam. Ani kwiatow, ani bizuterii ani bielizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziundzia 318
Ja mam tak samo , dostaję róże tylko na dzień kobiet ponieważ o tym dniu wszędzie trobią. A dziesięć dni póżniej już nie pamięta o moich urodzinach,chociaż dla mnie są ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyglada mi to na jakas rutyne, zniechecenie, zmeczenie moze Toba, moze zwiazkiem, obojetnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiulka 54
Nie martw się , mój mąż też mi nie kupuje kwiatów już od 2 lat , dałam sobie na luz i sama sobie kupuje od czasu do czasu jakis fajny drobiazg i czuje się lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Wy w ogole... hmmmm...zabiegacie o siebie? Randkujecie? Robicie cos wspolnie? Czy tak z wygody zyjecie obok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tritio
ok to teraz ja, 16 lat małżeństwa i kwiaty 3 razy! :D Ale za to pamiętam je dokładnie... pierwsze były różowe a drugie białe róże, ostani kwiatek był 1- czerwona różczka :) Prezentow nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezdzimy razem do gosci, ogladamy filmy, robimy razem zakupy... czasami spacer i jakas restauracja ale to bardziej z mojej inicjatywy. w lato mowie mu zebysmy pojechali nad morze a on na to -morze, a co tam ciekawego, piasek i woda... nie mam na niego sposobu, tzn. czasami ulega ale tak jak mowilam wszystko z mojej inicjatywy , dodam, ze w moim mniemaniu jestesmy młodzi i powinnismy dbac o siebie nawzajem (ja mam 26 lat on skonczy 28)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×