nie ma co ukrywać nadal jestem nieszczęsliwa - któregoś dnia nie wytrzymam

ile czasu można mieć we łbie chaos i przeszłość?! :O :(

Czkawko:-)niech zgadnę chodzi o płeć przeciwną?

Do końca życia.

a jak ze skórą na kręgosłupie ?

ojoj

anirne boy-tez pesymista?

nie o płec przeciwną o moją drugą połuffke japka :( plecy mają sie dobrze chociaż kogo by tam obchodził kregoslup gdy reszta gnije ...

Oj oj a czemu tak?

do konca zycia :( super... oszaleję

tez sie nad tym zastanawiam ryczec mi sie chce

czemu chcialabym to wiedziec... no wszystko mi kurde bele go przypomina...nawet piosenki majkela dżeksona których nigdy nie słuchałam :D :O

] lulaby a Tobie czemu? przecież nie kochałaś tego swojego?

oj dziewczyny, bierzmy się w garść :) jeśli z nas zrezygnowali to widocznie nie zasługują na nas. ja rozstałam się z chłopakiem i wiecie co robię? rzucam palenie :) żeby zrobić mu na złość :D choć wiem że jemu albo to wisi albo prędzej by go ucieszyło, ale nieważne, każdy powód i argument jest dobry, by o siebie zadbać ;)

menstruacja:-)

ale ja nie rycze przez faceta mam taki okres teraz w zyciu - totalna hustawka albo jest dobrze albo wszystko sie yebie :( i tak na zmiane

to dobrze że bywa dobrze, a nie cały czas się jeebie :P zawsze doszukujmy się +ów :D

nawet nie zdaze sie nacieszyc tym szczesciem a tu znowu wszystko sie wali i tak od ponad miesiaca

u mnie to nie byl jakis byle ruchacz...nie zrezygnował....ja do tego doprowadziłam....kurwa no...wszystkie laski płaczą bo zostały porzucone zdradzone a ja bo byłam zla :(

kto nie zaznał Miłości nie zrozumie mnie :(

ale porozmawiam sama ze Sobą, to zawsze pomaga :) ile to potrwa nawet nikomu nie zazdroszcze tych nudnych jak flaki z olejem związeczków po 2-3-5-10 lat... bez namiętnosci, porywów...co to jest

Oj przykro mi,pamiętam jak niedawno ''wróżyłaś'' mi z czekoladek:-....)no musiało coś Cię drażnić skoro takie zachowanie..

życie z kimś dłużej niż chwile to jakieś Gówno dnia codziennego to nie miłość nie oszukujmy się to podrobka i ułuda na pokaz,przed rodziną i resztą stada, że posiadło się oto tego męza ruchacza albo żonę usługiwaczkę - inkubatorkę trzeba być ze sobą chwile i powiedzieć dość to nie może spowszednieć pewnie 1% ludzkości przeżywa coś takiego:)

coś takiego mam na myśli niezwykle romantyczne okoliczności...coś było nie tak krzyczał na mnie złościł się ja na niego też, ale to nieważne, lepsze to niż spotkać faceta ktory jest jakby go nie było...któremu trzeba mówić usiądz itp. fajnie sie rządzic, pomiatac ale na dłuzsza mete trzeba mieć kogos takiego kim sie samym jest...tylko z takim kims nie pójdzie wytrzymac zbyt długo....bedzie pieknie ale krótko

no i doszłam do tego - lepsze krótkie dobre niz forever nuda patrze na ludzi i już wiem kto będzie z kim sie kisić po kres życia ale nigdy nie zazna t e g o i ludzi którzy teraz wsadzają sobie jezyki do paszczy w autobusie i na wykładzie ale którzy za pare miesiecy sie rozstana i to też nie jest T O bo to drugie to tylko pożądanie a to pierwsze to jakieś przywiązanie i oba te rzeczy to marność a miłość to nie.

Pani Czkawko najlepszą receptą na związek to ROZMOWA ROZMOWA I jeszcze raz ROZMOWA!żadne tam zaufanie,bo nigdy nie wiesz czy wskoczysz w ogień by kogoś uratowac czy Cię wmuruje i nie zrobisz kroku-nie chcę Cię pouczać ani nic takiego....ale tak mój związek trwa 8 lat wiem jedno NIGDY NIE WYJDĘ ZA MAŻ- a niby z jakiej racji>???Nigdy też nie podporządkuję się rodzinnej tradycji-dzieci, mąż'wspaniała rodzinka''itp---To jest moje życie i wara!!!Pozdrawiam.

wskoczyć w ogień - jak patrze na ludzi którzy zostają ze sobą nawet mimo choroby, kalectwa itp...podziwiać mogę, ja byłam słaba, bałam się, że jemu coś sie stanie i go zostawiłam...zdrowego póki co w miare. egoizm czysty egoizm. na nic nie zasłużylam