niebieska linia

Witam.Mam pytanie do niektorych kobiet ktorych dotyczy temat.Ktos z mojej rodziny doswiadcza w domu przemocy rodzinnej.Wiadomo,jesli sytuacja sie powtarza co jakis czas czlowiek traci wiare we wlasna wartosc,uwaza ze nie zasluguje na szczescie,pomoc itp.Dosc dlugo namawialem ta osobe aby poszukala pomocy na niebieskiej lini.Z pewnych wzgledow nie moze do nich zadzwonic ,wiec w koncu jak sie zdecydowala wybrala droge mailowa.Niestety,minelo juz ponad 3 tygodnie od kiedy napisala do nich maila i do tej pory nie otrzymala od nich odpowiedzi.Czy oni odpisuja tyle czasu?Moze ktos pisal do nich droga elektroniczna i otrzymal odpowiedz,jesli tak to w jakim czasie?Dziekuje z gory i prosze o powazne podejscie do sprawy