czy jest tu ktos kto mierzy sobie temperature cylkicznie?

jw?

ja mierze od konca miesiaczki do2-3 dni po owulacji kiedy temp wiadomo, ze juz nie spadnie.

A o co ci chodzi????

a co myslisz o takim czyms : mierzylam temp. wachala sie miedzy 36,6 /36,5 / 36,6 / 36,7 / 36,6 / 36,5 /( itd ,,, pisze pi razy drzwi ,, , bo nie mam teraz przed soba wykresu . Nastepnie temp. spadla do 36,4 /36,3 - dwa dni , pozniej sie podniosla do 36 ,8 tez przez dwa dni . Myslalam ,ze wlasnie byla owulacja , a temp trzeciego dnia( dzisiaj ) spadla do 36 ,6 . Czy to znaczy ,ze owulacji jednal nie bylo ?

Nie wiem czy Ty umiesz stosowac te metode... bo to tzreba zrozumiec i sie tego nauczyc. Moim zdaniem jesli po skoku temp nie wzrosla i nie utrzymala sie na takim "wysokim "poziomie to owulacji nie bylo ale moze jeszcze byc... mierz dalej ta temp najlepiej w pochwie o jednej h rano przed wstaniem z lozka. A ktory masz dzien cyklu???

ja wlasnie zaczynam ta metode i nie bardzo sie orientuje , chociaz myslalam ze to proste . Zaskoczyl mnie ten spadek temperatury po skoku :-0. Metode stosuje pierwszy cykl i wlasnie ten cykl mi sie bardzo wydluzyl (rozregulowal ), ale mysle ze to spowodowane jest karmieniem piersia . Poprzednie byly w miare regularne , ale wtedy nie mierzylam temp. Ale wielkie dzieki za odpowiedz :-)

Jka karmisz piersia to mozesz nie miec owulacji. Ja rowniez stosuje ta metode antykoncepcji bo zle reaguje na hormony. :(

poczytaj sobie na www.28dni.pl na kursach przedmalzenskich tez ucza tej metody ;)

dzieki . A ty mniej wiecej przyjmujesz ,ze owulacja wypada gdy temp jest najnizsza ( pozniej utrzymujacy sie skok) czy po skoku temp. Bo troche czytalam i pisza ,ze skok wskazuje na przebyta owulacje , a gdzies indziej ze owulacja moze nastapic do dwoch dni po skoku :-0 Co o tym sadzisz?