Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crazy-angel

jak długo wasze dzieci przyzwyczajały się do innego jedzenia po mleku?

Polecane posty

Gość crazy-angel

mój maluszek skończył 4 miesiące i próbuję mu juz dawac różne deserki itp z gerbera. codziennie próbuję mu dawac troszkę tego jedzonka. jak na razie średnio mu wychodzi to jedzenie...jak dlugo wasze pociechy "uczyły" się jesc? a może jest jakis sposób żeby pomóc maluszkowi w przejściu z mleka na inne jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
nie ma czegoś takiego jak przejście:/ wprowadzasz po prostu kolejno różne produkty do diety dziecka..... my zaczynaliśmy od deserków - jabłko tarte np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy-angel
no to właśnie o to mi chodziło. trochę źle to ujęłam. mleczko oczywiście nadal pije i będzie pił tyle ile będzie dalej chciał. Tylko widzę że jak na razie nie wie zbytnio "co ma zrobic" z tym jedzonkiem kiedy podam mu troszeczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 6 miesiaca życia
do ukończenia 1 roku i 9 miesięcy - wcianł jak głupi wszystko co mu dawałam nawet szpinak i brokuły ( w kresie słoiczkowym) po tym czasie odwidziało mu się i stał sie totalnym niejdakiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
spokojnie, na pewno sobie poradzi. Moja szybko załapała ale nigdy nie jadła "słoiczków" tylko sama jej tarłam owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efhnbad a jak to robiłaś. Chodzi mi konkretnie o marchewkę i jabuszko. Marchewki jakie są w naszych sklepach wszyscy wiedzą i właśnie chciałam się zapytać czy brałaś po prostu taką marcheweczkę gotowałaś na maxa miksowałaś i podawałaś maleńsytwu? A jakie jabuszka - bo przeciez pryskane ponoć są wszystie - marchew z resztą też....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huehuehuehue
załapie tak kolo 6-go miesiaca. sam zacznie buzke otwierać na łyżeczkę. mam nadzieje ze o to chodziło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo..toja
moja też wiecej na sliniaku zostawiła niz w buzi i dzióbek robiła jak do mleka, ale jakoś parę łyżeczek spróbowała. opornie idzie ale na razie to tylko taka zabawa w smaki niż samo karmienie łyżeczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy-angel
no to właśnie mój maluch też tak robi że cos zje a coś wypluje;) czasem sie krzywi a czasem zachowuje sie jakby mu bardzo smakowało. to mam nadzieję że faktycznie z każdym dniem pójdzie mu lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×