oszaleje zaraz!

no za chwile dostane szału, obiecuje! nie mogę spać, leżę przed laptopem,szperam w necie ii..? co chwile słyszę chrapanie mojego faceta!!! przekładam go na bok, 2min.. i znowu kładzie się na wznak!! no to idzie padaczki dostać:/

a nie, sorry, to z mojej pupy ten dźwięk :O

podszywaj sie -,- nie ma co.....:/

Współczuję :) ja mam tak plytki sen i tak ciężko mi zasnac ze byle mrukniecie by mnie obudziło ,dobrze ze mój nie jest z tych chrapiacych :) kup sobie stopery do uszu te woskowe ,na takie sytuację są idealne :p

odsłoń i zasłoń firanki

a co mi dadzą te firanki?:D ( założyłam nick na hasło,by uniknąć kretyńskich ludzi,którzy się podszywają )

podobno szurnięcie firankami działa :D

Mozrsz też obkleic mu od szczęki do czubk! głowy jakąś tasma zeby buzi nie otwierał :)

złap go za kutasa to przestanie chrapać

hahahaha, ale on dziwnie chrapie, usta nie zawsze ma otwarte:/.. firanki...wątpie by to pomogło heh..

.

Niestety takiego szybkiego sposobu na już na pozbycie się chrapania to chyba nie ma :) poczekaj na bezdech i wykorzystj ye patenascie sekund na zasniecie heh może se uda ,powodzenia ;)

Efektywnym środkiem, likwidującym chrapanie i wszelkie inne nieprzyjemne dźwięki, znakomicie i niezwykle trwale uspokajającym jest arszenik, dodawany do wieczornego posiłku.

heh.. nie no arszeniku to chyba używać nie będę ;) co do spania .... nie wybieram się, bo o 6muszę wstać.... ehh.. jakoś wytrzymuje to chrapanie, chociaż są momenty, gdzie na prawde mam dość. nie ma chyba nic gorszego:/

gratuluje inteligencji:D