Być z nią dalej ?

Witam ! Mam 17 lat, i mam z dziewczyną problem. Juz nie pisze do mnie wogóle.. Nie ma dla mnie czasu, Jak mowie "Kocham Cie" to nie odpowiada, tylko jak sie spytam a ty , wtedy ona odpowiada "też" Takim zlewającym zachowaniem mnie zniecheca.. Uważa ,że wszystko jest dobrze. Myśli nad nami od 2 miesiecy.. Już nie pisze sama od siebie Pewnie jakby mogła to niepisałaby wcale Jak jej wszystko wyrzuciłem z siebie, co o tym myśle, to powiedziała ze może sie usunie z mojego zycia i znajde sobie inna dziewczyne.. Ja juz nie wiem czy z nią dalej być, czy nie.. W szkole na przerwie sie mijamy bez słowa.. zawsze ja musze podchodzic i ją przytulic.. Jej już chyba nie zależy, a ja sie tylko męczę.. Ciągle o niej myśle, ale tak przecież nie może być.. Jestem z nią pół roku, i zawsze pisała pierwsza, nawet od siebie, że nie może zasnąc itp. a teraz juz nie ma tego Na gg jak jest to pierwsza nie napisze.. Co mam robic ? :(

to moja rada

Skoro ma do Ciebie takiego nastawienie to daj się ponieść emocjom i jej przygadaj itp... Najwyżej jej stracisz, i tak z takim nastawieniem długo nie pobędziecie.

A co takiego niby robie nie tak ? Powiedz może przejrze na oczy

Przecież ona ma cię konkretnie w dupie. Zostaw ją i bedziesz miał spokój. Znajdziesz dziewczynę która bedzie cię doceniać

to zapytaj ją wprost o co chodzi i czy chce z tobą być. lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo i niepewność

Pogadaj z nią na ostro. Jakbyś chciał się kłócić.

Gadałem i cały czas jest tak jak jest . Zero uczucia z jej strony. Powiedziała ze nie wie juz jak to sie skonczy

powiedz jej, że Ty wiesz

To powiedz, że ją zostawiasz i już... Po co masz się tyle przejmować. Może znalazła kogoś innego według niej lepszego.

co niby wiem ? I jeszcze niby zapewnia ze nie chodzi o innego chłopaka.. To ciekawe czemu juz nie jest jak kiedys..

Napisałem ze jak nie ona to inna mi okaze uczucie, a ona ze stawiam warunki

To ją szpieguj albo zrób taką kłótnię z groźbami i niech się przyzna do czegoś tam...

No tak pewnie .. :D Mówi ze jak mi zależy to mam jej dać czas na przemyslenie. No ale noż Ku*wa 2 miesiace??!!