ludzie są bezwzględni krytykując ludzki wygląd!

niestety:((

Mi się wydaje, że tak się oceniają tylko ludzie w podstawówce i liceum, ewentualnie tacy, którzy mają manię na punkcie własnego wyglądu. Ja na studiach już się z czymś takim nie spotkałam. Właśnie od takich mało dojrzałych ludzi czasem muszę wysłuchiwać przykre komentarze.

niestety tylko ludzie z problemamy z wyglądem zdają sobie z tego sprawę, a ci którzy mają zdrową cerę ani trochę o nią nie dbając nie potrafią zrozumieć, że można mieć inną sytuację i to musi być wina tej osoby...

a ja akurat sie z tego ciesze , mam latwiej , ludzie chca ze mna gadac , sa mili i przyjazni jest mi latwiej....hahahah

goooo ja czasem nie mogę zrobić w ogóle makijażu, bo niby jak, skoro skóra na twarzy się potwornie łuszczy, pali, jakbym miała spłonąć?

smutna to co piszesz to zupelne bzdury , wyksztalcenie nie ma nic wspolnego z psychika i postrzeganiem ludzi .......nie oceniaj tak ludzi , taka jest nasza psychika , lubimy piekno...., no powiedz sama , lubisz ladne rzeczy , czy brzydkie i brudne ?

smutna i nie rob ...no i co takiego ? ladnie sie ubierz i zobaczysz efekt...., zrob ladnie wlosy i usmiechaj sie to czyni cuda ..

ale ludzie to nie rzeczy :P więc stosuje się inne zasady, troche empatii

taaaaak , lubisz brzydkich i zapuszczonych facetow?

Nie chodziło mi o wykształcenie, a o wiek. Będąc w podstawówce czy liceum się chyba jeszcze inaczej myśli prawda?. Ja w kontaktach z ludźmi nie zwracam uwagi na ich wygląd, jedynie na takie rzeczy jak brud pod paznokciami czy poplamione ubrania, a nie o tym mówimy. Zaniedbanie a choroby czy kolor skóry to co innego. Gooooo ile masz lat?

nie znam zapuszczonych, jak dobrze się cuzję w czyimś towarzystwie i ten ktoś dba o higienę to na pierwszy plan wysuwa sie to jaki jest a wbrew pozorom o wiele trudniej o ciekawego człowieka niż o przystojnego, przystojnych są na pęczki, ale co z tego kiedy rozmowa z wieloma grozi śmiercią ze znudzenia...

mam 37 lat i troszke moge powiedziec o pierszym wrazeniu i na co zwracamy uwage.....

sens jest w tym aby szukac przystojnego i madrego :)

szabadaba zgadzam się. Ja akurat z racji zawodu mam do czynienia z różnymi ludźmi i z tą higieną bywa różnie;)

a poza tym to czy jest wartosciowym czlowiekiem to wychodzi z czasem , po rozmowach , po pewnych sytuacjach ktore sie pojawiaja a wyglad zewnetrzny oceniach odrazu ....

gooooooo ale Ty tego wartościowego człowieka możesz nie poznać, bo przecież lubisz patrzeć tylko na pięknych ludzi i takich tez poznawać.

ja akurat wygladu innych nie krytykuje , bo tak jak ktos powiedzial wczesniej , tylko ludzie z komplekasmi zwracja uwage innym , a ci normalni przyjmuja wszystkich po tym co soba reprezentuja , wiec jesli traficie na idiotow ktorzy swoje uwagi wypowiadaja glosno , juz wiadomo ,z e maja kompleksy......

a kto powiedzial , ze piekny nie bedzie wartosciowy:)?

poza tym ja juz swojego poznalam :)a ty pewnie jeszcze nie?

Dlatego napisałam "możesz nie poznać", bo uważam, że zarówno ludzie atrakcyjni, jak i nieatrakcyjni mogą być wartościowi i odwrotnie, ale skoro nie spotykasz tych "brzydkich" to znaczy, że możesz coś stracić. W tej konwersacji nie chodziło o wybieraniu sobie partnera, a raczej poznawaniu ludzi, więc nie wiem skąd to pytanie o partnera.

spotykam na swojej drodze bardzo wielu ludzi , a co najciekawsze uroda ich idzie w parze z rozumem , wiec nie mam takich problemow ,zupelnie ....

No to ładnie Ci się ułożyło w życiu.

Ty ich po prostu z góry tak oceniasz i tyle.....

smutna ja ci tylko doradzam a co ty z tym zrobisz to twoja sprawa , usmiechaj sie i badz otwarta a nikt nie zauwazy twojej choroby ....

No staram się, ale to różnie bywa. Miłego wieczoru

mysl pozytywnie a bedzie oki , pozdrawiam .....