Panowie musicie sie mocno starać!!!

Raport GUS - www.stat.gov.pl/ Struktura płci i wieku ludności W ogólnej liczbie ludności 38175 tyś. osób - wyszacowanej na koniec 2004 r. - kobiety stanowia ponad 51% ogólu ludności; na 100 mezczyzn przypada ich 106 (wsród ludności miejskiej 110, zas na obszarach wiejskich 101). Wspólczynnik ten zmienia się w zaleznosci od wieku. Wsród osób w wieku 0-40 lat wystepuje liczebna przewaga mezczyzn - 96 kobiet na 100 mezczyzn; A więc mamy w czym wybierać więc starac się bo zostaniecie na lodzie:D:D:D

do tych 4 facetow ;)

No jak jest wiecej kobiet to przecież faceci mają wiekszy wybór a nie kobiet :D

Wspólczynnik ten zmienia się w zaleznosci od wieku. Wsród osób w wieku 0-40 lat wystepuje liczebna przewaga mezczyzn - 96 kobiet na 100 mezczyzn; Heh nie doczytałes do końca młotku :D:D:

Dla wieku dwadzieścia - czterdzieści podaj, bo się okaże zaraz, że mój wybranek ma trzy latka akurat :D

Dobrze jest podane, faceci po prostu szybciej umierają (większe ryzyko zawału chociażby) więc po 40 ich liczba teoretycznie maleje :p

Wyższa umieralność chłopców niż dziewcząt sprawia, że istniejąca przewaga liczebna chłopców w miarę osiągania coraz to starszych grup wieku stopniowo się wyczerpuje i wreszcie zanika, po czym liczniejszą populacją stają się kobiety. Zarówno w 2003 r. jak i w 2004 r. w populacjach, które nie osiągnęły jeszcze dwudziestego piątego roku życia, na 100 osób płci męskiej przypadało 95-97 osób płci żeńskiej. Najbardziej zbliżona do siebie liczba mężczyzn i kobiet w latach 2003 i 2004 wystąpiła w grupie wieku 40-44 lata. W przedziale tym na 100 mężczyzn przypadało odpowiednio 99,9 i 99,6 kobiet (tab. 4.). Tej wartości współczynnik feminizacji nie występuje zarówno w młodszych jak i starszych 5-letnich grupach wiekowych. Wiek, w którym liczba mężczyzn i kobiet się wyrównuje, jest inny w miastach i inny na wsi. W środowisku miejskim w Polsce równowaga liczebna płci męskiej i żeńskiej występuje w młodszych, w środowisku wiejskim zaś w starszych przedziałach wieku. Źródło:www.stat.gov.pl (BIP PRL) A bardzo prosze dokladne dane :D:D

Ej, czyli mam szansę, bo jest nas mniej! Ale fajnie, już traciłam nadzieję.

oczywiście że masz szanse - to smieszne że ciagle jest trąbiebie o przewadze bab a nikt nie wspomina że chodzi o babcie a nie młode kobiety - taka jakby propaganda bo faceci chyba czuja że koło dupy im się pali :D:D w Chinach tez tak jest - jest mega mało kobiet bo dziewczynki były traktowane jak cos gorszego a teraz jest tam facetów 3 razy więcej i nagle tym dziewczynom zaczęli trąbic że musza szybko sie hajtać bo jak nie to sa jakies niby nie teges - ehh ci faceci...no panowie jakby nie było to jednak wy musicie o nas pozabiegać bo inaczej czeka was samotność łysina, piwny bęben i skwaszona gęba :D:D

tylko piwo , kanapa i pilot. Babe wykluczam z tego zestawu za szarpanie netwow dziekuje

jasne jasne - :D:D wierzymy

to mówienie o porządnym to kit, po prostu kit, tak mówią najczęściej te co są zbyt nieatrakcyjne by mieć maczo-drania-przystojniaka-kasiastego, a zegar biologiczny im macice prze, profile na portalach można podzielić na kilka grup: 1) najliczniejsza to - ona przeciętna lub poniżej szuka śniadego wysokiego księcia z bajki od biedy może być arabski podrywacz z kebabu, 2) kolejna grupa to - dałam dupy na dyskotece szukam frajera co wychowa moje dziecko, 3) kolejna grupa to - waże 100 kilo więc mówię o wnętrzu, ale jakbym schudła chociaż 20 to bym szukała Johna Deppa , 4) kolejna grupa to - szukam sponsora, nie musi być księciem z bajki, nie chodzi o miłość, prostytucja zwykła, 5) kolejna grupa - ultrakatoliczki antyseksualne, seks to zło, seks po ślubie oczywiście kościelnym ale tylko raz w celu prokreacji, 6) kolejna grupa - depresantki z rozwaloną psychiką, co oczekują, że facet da im zabawę, radość , a one będą tylko siedzieć smętnie i biernie i niech ich zabawia, ale przez net, bo one się boją spotkac, one nigdy się nie spotkają w realu, bo sie boją własnego cienia, 7) mały procent normalnych dziewczyn co znalazły się przypadkiem na chwilkę i są raptem tydzień bo ktoś je wyrwie szybko, te mają niezłe jazdy bo spotykają facetów przyzwyczajonych, że kobiety to dziwki i wyskakujących z tekstami o kasie, a jak co to mają 10 propozycji randek dziennie i same nie wiedzą z kim się umówić bo jak panna normalna to ma powodzenie takie, że głupiej z kim sie umówić, 8) kolejna grupka to fałszywe profile tych z grupy numer 3 9) grupa zegar biologiczny, dawne singielki samotnice 6 lub 5 co teraz koniecznie chcą ciążę, za miesiąc, za dwa, byle ciąża ------- jak jesteś uparty i masz nerwy, znajdziesz panny z grupy 7, ja raz znalazłem, niestety częściej trafiałem na grupę 6 i żyłem z osobą z tej grupy 3 lata i powiedziałem dość bo żyć się z taką osoba nie da, ale znaleźć się da, tylko to totolotek, zaczep 100 profili wklejając tą samą kopiuj-wklej wiadomość, kilka zapyta o kase, ale jedna normalniejsza odpisze czas działa na Twoją niekorzyść, bo im jesteś starszy, tym grupa rówieśniczek też starsza (i więcej pań z grupy 9, 2, 6) bo te 10 lat młodsze nie chcą gadać a jak gadają to są z grupy 4 mi zdarzyło się spotkać z 2 normalne w ciągu kilku lat,

Teraz w Polsce przypada 109 kobiet na 100 mężczyzn.

Starać się? Czasem nie ma o co.

Szczerze powiedziawszy to nie ma za bardzo o co (kogo?) się starać... A z wartościową dziewczyną, jeśli ma coś wyjść, to wyjdzie samo.

Tak, tylko wez pod uwage, ze na 10 facetow statystycznie tylko 2-3 jest wartosciowych i atrakcyjnych (fizycznie, materialnie, intelektualnie) Wiec nie ma co sie emocjonowac jakimis badaniami:)

Aha i z tych samych badan wynika, ze przewaga mezczyzn nad kobietami wystepuje glownie na wsiach i we wschodniej czesci Polski. W duzych miastach jest odwrotnie i na jednego faceta przypadaja srednio 1,5-2 kobiety.

jest nas mało facetów bo zginiemy na drodze przez głupotę

taki jeden ten normalny---> jam depresantka z rozwaloną psychiką :D fajnie opisałeś te grupy.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5166833