Dużo kilogramów do likwidacji! Zapraszam do wspólnej walki!

Hej! Na wstępie powiem że mam 180 cm wzrostu i ważę o zgrozo 97,3 kg... długo się przybierałam do odchudzania ale jakoś zawsze odkładałam to na później bo wiecznie były inne ważniejsze zajęcia (nie mogłam skupić się głównie na diecie) i nieregularny tryb życia (jedzenie na mieście, dojadanie czegoś na szybko a po późnym powrocie do domu obżarstwo na noc... ) bardzo długo nie kontrolowałam wagi.. oceniałam się wizualnie w lustrze.. a wiadomo kiedy widzi się siebie codziennie to nie zauważa się powolnych zmian... dzisiaj rano postanowiłam zobaczyć co tam na wadze słychać a gdy zobaczyłam tak ogromną liczbe prawie się rozpłakałam i powiedziałam sobie DOŚĆ! Jakiś czas temu zakupiłam sobie Therm Line II także od dzisiaj zaczęłam łykać tabletki, do tego będe się wspomagać zieloną i czerwoną herbatą. Jaka dieta? hmm w sumie to żadna konkretna.. postaram się jeść zdrowiej, regularnie, ilościowo mniej, więcej owoców i warzyw i przede wszystkim żadnego jedzenia szybkiego na mieście.. dopilnuje codziennego przygotowania sobie posiłków Na razie stawiam sobie postanowienia wykluczenia słodyczy, tych cholernych przekąsek, białego pieczywa makaronów i ziemniaków. codziennie wieczorem postaram się pisać jak mi idzie, co zjadłam czy ćwiczyłam, co ćwiczyłam itd. no i co jakiś tam czas będę kontrolować wagę. mój ogólny cel to powrót do sylwetki sprzed iluś tam lat... czyli 70 kg także bardzo duże wyzwanie przede mną bo aż 27 kg mniej.. No to tyle o mnie :) Mam nadzieje że ktoś się do mnie przyłączy, do tej długiej i ciężkiej walki :) Zapraszam! w grupie raźniej!

Powodzenia! Trzymam kciuki żeby się udało!

Mimisia dziękuje ja również za ciebie 3mam kciuki :)

Hej Lexiia:) Ja tak samo obrzerałam się :( i wynikiem mojego obrzarstwa jest 116.9 kg jestem w trakcie odchudzania na innym topicu też piszę . Chętnie sie do ciebie dołączę:) Ja pomijam właśnie słodyczy jem mniej. Dzisiaj np. na śniadanie 2 bułeczki + jajko na twardo a na obiad dzisiaj wlasnie nie mam pomysłu... kolacje staram sie pomijac

hej załamanaAsiu :) miło że nie będę sama w tej walce :) 3mam kciuki za ciebie :) a co do obiadku to może jakieś gotowane lub pieczone mięsko i warzywka do tego? albo ryba jakaś albo zupa :) co do twojego śniadanka to proponowałabym zamienić bułki na chlebek razowy :P zdrowsze hehe :) odezwe się wieczorem i napisze jak mi dzień minął :) Miłego dnia życzę! :)

Witam, właśnie po raz kolejny zaczęłam dietkować, bardzo chętnie powalczę z Wami. Mam największy balast do zrzucenia, bo ważę 121,9 kg, ale pocieszam się, że tydzień temu ważyłam 2,6 więcej, więc jest mały sukcesik. Pozdrawiam Was gorąco, będę zaglądać.

chlebek,bułki,kasze ,ryż i makaron najlepiej odstawic całkowicie:)

chlebek,bułki,kasze ,ryż i makaron najlepiej odstawic całkowicie:)

chlebek,bułki,kasze ,ryż i makaron najlepiej odstawic całkowicie:)

Witam- chętnie się przyłączę do wspólnej walki, widzę, że są osoby z podobnym problemem co ja i podobną ilością kg do zrucenia. Ja ważę 126kg, 176 cm, lat 29 :) Od ponad miesiąca co drugi dzień chodzę na basen, wizualnie widać różnicę odrobinę, natomiast w kilogramach tylko - 3, pomimo, że wcześniej w ogóle się nie ruszałam:( Ale mam problem z dietą, mniej więcej do 14tej daję radę, później nie. Wczoraj oglądałam taki program, w którym jeden brytyjski lekarz powiedział, że zdecydowanie nie docenia się emocjonalnych aspektów jedzenia i nadwagę, a w rezultacie otyłość często mają ludzie..nieszczęśliwi. Niby wiadomo, a jednak jakoś tak trafnie ujął to w 2 zdaniach, że aż mnie poruszyło..i tak sobie pomyślałam, że już czas skończyć z tym byciem nieszczęśliwą, i pomimo tego, że próbowałam milion razy i za każdym razem kończyło się porażką i kilkoma dodatkowymi kg na plusie..po raz pierwszy mam PEWNOŚĆ, że mi się uda..i bardzo wierzę w siebie:) Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z nas:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4953157&start=3210 "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby ludzkie"HERODOT "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby ludzkie"HERODOT

nie sposób się z Herodotem nie zgodzić;-)

Ja stosuje MŻ I WR:) Robię tak żeby później nie było jojo jem wszystko co powinnam jeść:) i co lubię :) tylko w ograniczonych ilościach staram się nie jeść dużo . jeżdżę na rowerku robię ćwiczenia w domu jak trochę zrzucę kilogramów to będę tez chodzić na basen i biegać:)

jesli macie ochote to zapraszam na moj topik. dużo ciekawych info. jemy pyszne rzeczy,nie jestesmy nigdy głodne a waga dziewczynom spada(ja jestem na żo prawie 9lat). nie liczymy kalorii:)

Cześć dziewczyny! Zachęcam do ćwiczeń :) Odchudzam się sportem od połowy stycznia! Przerobiłam mnóstwo ćwiczeń, służę rada i pomocą odnośnie wykonywania brzuszków, przysiadów, wykroków i innych takich :D Jeśli macie ochotę na ćwiczenia dla początkujących, to mogę powklejać linki ;) Pozdrawiam!

hej chcialabym sie do Was dołączyc;) ja chcialabym schudnąć 5 kg ale bez jojo. moim nałogiem sa słodycze;( moge jesc tylko to;p generalnie nie jestem jakas straaaaasznie przy kosci ale 5 kg bardzo poprawilo by mi samopoczucie;). staram sie ograniczac slodycze pizze itp. ale nie wiem co jesc, co tak naprawde jest zdrowe. czytalam ze otreby sa polecane a na innym forum ze tak naprawde szkodza a nie pomagaja w zaparciach... jak macie jakies sposoby na zaparcia na oczyszczenie organizmu to bardzo bym prosila o podzielenie sie ze mna;). dzis zjadlam aktivie wlasnie z 2 lyzkami otrab i dwa wafle ryzowe ;)

ja jem codziennie od lat otreby owsiane i codziennie jestem w wc sok z kiszonej kapusty tez popmaga na czczo wypijac

jem 4 lyzki najwyzej bo co za duzo to wiadomo

powodzenia, trzymam kciuki zeby sie udalo :) i maly apel do dziewczyn ktore maja duzo do zrzucenia.. nie leccie na diety typu 1000 kcal i mniej.. 1500 bedzie dosc dobre, wystarczajace.. z poczatku pewnie bedziecie szybciej chudly, pozniej coraz mniej ale to nic.. jedzcie ale mniejszcze porcje, wlaczcie wysilek fizyczny, nie musi to byc jakies mordowanie sie ale np jazda na rowerze, spacer... nie chudnijcie zbyt szybko.. bo takim czyms tylko szkody na zdrowiu i CIELE sobie narobicie.. na ciele mam na mysli sflaczale cialo.. a tego nie chcecie prawda? :) dobrze jest tez w czasie odchudzania brac preparaty witaminowe, pozdrawiam i sukcesywnego odchudzania zycze! :)

Misiolka jak kulka, zdecydowanie najgrubsza, taaaakaaaa witam nowe odchudzaczki :) ciesze się że jest nas coraz więcej :) niedawno wróciłąm do domu i moim dzisiaj jedynym grzechem było wypicie 2 piwek... ale przynajmniej mi nerki przeczyściło :D no więc tak jak mówiłam - wieczorami będe pisac jak mi minął dzień więc: jedzenie: -> szpinak z 2 jajkami + herbata czerwona, -> herbata czerwona -> płatki z mlekiem + herbata zielona -> piwo -> kawałek rybki pieczonej -> piwko -> banan do tego wspomagam się therm line II i szczerze wam powiem że głodu dzisiaj wcale nie czułam gdyby nie te piwo to dzień byłby idealny hehe no ale spotkałam się z koleżanką której dawno nie widziałam i jakoś tak wyszło hehe ćwiczeń jako takich nie było ale zamiast tego posprzątałam mieszkanie i wykonałam 2 kursy pieszo na autobus hehe (od domu do przystanku mam ponad kilometr do przejścia pieszo i to całkiem szybkim tempem bo zawsze za późno z domu wychodzę hehe) no także tyle u mnie :) misiolka jak kulka takimi małymi sukcesami jest ułana droga do celu głównego :) także gratuluje i oby tak dalej :) a jaką wagę chciałabyś osiągnąć? anusiadanusia bułki i makaron owszem odstawić ale chlebek (razowy oczywiście), ryż brązowy i kasze jak najbardziej w diecie zostawić (oczywiście nie przesadzając z ilością) przecież to źródło błonnika :) zdecydowanie najgrubsza wiem o czym mówisz ("mniej więcej do 14tej daję radę") też tak miałam hehe najlepszym sposobem na to jest zjedzenie porzadnego śniadania wtedy pod wieczór organizm się nie domaga dużych ilości jedzenia i się nie "obżeramy" na noc :) zdanie "śniadanie to najwazniejszy posiłęk w całym dniu" nie wzięło się z powietrza :) uwierz że działa :) osobiscie wypróbowałam :) kiedyś wcale śniadań nie jadłam a potem wieczorem pochłaniałąm wszystko co zobaczyłam :/ załamanaAsiaa MŻ i WR to najrozsądniejsza z diet :) 3mam za ciebie kciuki :) ChceMiećSzczupłeCiało a ja bym poprosiłą cię o te linki :) chętnie przejrzę :) taaakaaaa otręby działają jak szczoteczka w jelitach, oczyszczają :) tylko trzeba je zapijać dużą ilością wody :) jeśli otręby nie pomoga wypróbuj błonnik w tabletkach (także dużą ilością wody trzeba zapić) też pomaga na zaparcia :) harder bejbi harder dziękuje za rady :) uff ale się rozpisałam :D czas iść spać :) miłęj nocy wam życzę!

Cześć dziewczyny! :) Bardzo polecam ćwiczenia z Cindy Crawford! Przygotowała ona specjalny program treningowy dla kobiet po porodzie i osób, które dawno nie ćwiczyły :) Zestaw A trwa tylko 10 min, a najcięższe w nim są przysiady i 20 brzuszków ;) http://www.youtube.com/watch?v=jMY7b2iIuW0 Zestaw B trwa już 15 min, więc jest troszkę cięższy, bo ma pompki :P http://www.youtube.com/watch?v=1tlg7cAo3DU Ja na początku ćwiczyłam sam zestaw A przez jakiś tydzień. Jak zaczął wydawać mi się za łatwy to robiłam B przez około półtora tygodnia:) Później łączyłam oba, przez co miałam prawie 30 minut porządnych ćwiczeń! :) Jest jeszcze zestaw C, ale to już dla zaawansowanych, bo trwa 40 min i można się przy nim nieźle spocić! Też polecam. Uwielbiam również fitness walk z Leslie Sansone. Nic nie robisz, tylko IDZIESZ! :D Tutaj próbka tego: http://www.youtube.com/watch?v=bot9ma_sIh0 Leslie ma mnóstwo tych walków: od prostych 1 milowych, po zaawansowane 5 milowe! Bardzo je lubię, bo mają łatwe kroki i nie wymagają dużo miejsca :) I oczywiście polecam hula hop! Odchudza talie i daje mnóstwo zabawy :D

Witam w południe prawie :) ChceMiećSzczupłeCiało dziękuje za linki :) przejrzałam i akie całkiem przyjemne ćwiczenia :) ja to myślałam żeby sobie robć codziennie aerobic rozgrzewke (kiedyś cobie jakaś taką 15 min mp3 ściągnełam), 15 min kręcenia hula hopem i do tego jeszcze 15 min ćwiczeń z tamilee na brzuch a po pewnym czasie jak już będe miałą lepszą kondycje to dorzucę do tego tamilee ćwiczenia na pośladki i nogi :) własnie połknęłam therm line II 2 kapsułki :) więc za 30 min będę jeść śniadanko :) dzisiaj wieczorem prawdopodobnie niestety nie będe miała jak się odezwać także dopiero jutro popołudniu :) a wy jakie macie plany na dzisiaj?

Witam ja się bardzo chętnie do was przyłącze jeżeli moge ;)

oczywiście że możesz cytrynkowa21 :) witam :) jaki masz plan odchudzania?

jakaś taka cisza tu zapadła.. :( no trudno najwyżej będe pisac sama do siebie.. dzisiaj już mnie nie będzie i odezwę się dopiero jutro wieczorem jakoś. wtedy napiszę sprawozdanie z dwóch dni :)

Cześć! :) Dziś zakręcony mam dzień, bo wstałam o 15 :D Ćwiczeń z Tamilee jeszcze nie próbowałam, ale mam je :) Jak skończę trening Turbo Jam to się za nią biorę! Co do aerobiku to zabójczy robi Deanne Berry "Pump It Up - The Ultimate Dance Workout". Tutaj link do rozgrzewki: http://www.youtube.com/watch?v=KwDVSFj4E90 Można się przy tym zapocić i paść na zbity pysk :D Uwielbiam ją, bo jest śliczna!

Ah zapomniałam! Bardzo fajne linki do poczytania: http://kulturystyka.pl/odzywianie-lopatologicznie-czyli-odpowiedzi-na-najczesciej-zadawane-pytania-przez-kobiety/ http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta/article_id/339/offsetk/0 :)

Dziś mam koniec pierwszego tygodnia z Turbo Jam i na wadze 1,2 kg mniej! Kurde nie sądziłam, że będzie taki wynik! :)

fajny art http://nowadebata.pl/2012/02/24/tlusta-dieta-jest-najzdrowsza-wywiad-z-gary-taubesem-czesc-2/

http://nowadebata.pl/2011/04/30/mit-zbilansowanej-diety/