Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opiiskakanka

byl niby zainteresowany, a nie odezwal sie. wtf?

Polecane posty

Gość opiiskakanka

Poznałam fajnego faceta, w klubie muzycznym. poznalismy sie przez wspolnych znajomych. Bawilismy sie- bez zadnych podtekstow- calkiem fajnie, powiedzial mi, ze zwrocilam jego uwage, dlatego postawnowil poznac mnie przez kumpla. ale chyba trzymam go na dystans (traktowalam go jak kumpla, nie flirtowalam z nim). na to wszystko pojawil sie w klubie moj facet, bo tak sie z nim umawialam, pozniej juz bawilam sie tylko z nim. Facet, o ktorym pisalam, nie wiedzial wczesniej, ze mam kogos, no ale zorientowal sie po tym, gdy moj facet sie pojawil, zreszta sam mnie zapytal, czy to moj facet, powiedzialam, ze tak, pozniej poznalam ich ze soba. przed wyjsciem z klubu z moim facetem, poszłam pozegnac sie ze znajomymi, z nim tez. chwilke rozmawialismy, cos wspomnial, zebym sie do niego odezwala na jednym z portali spolecznosciowych. oczywiscie nie odezwalam sie, miałam wtedy chłopaka. po jakims czasie, chyba miesiacu, spotkalam go znow. tak sie złozyło, ze w miedzyczasie rozstalam sie ze swoim chłopakiem, ale tamten chlopak o tym nie wie. znow, troche rozmawialismy, troche tanczylismy razem, ja bylam ze swoimi znajomymi, on ze swoimi (dziewczyny zadnej nie wiedzialam). gdy wychodzilam, podszedł do mnie, chwile rozmawilismy. tym razem ja zaproponowalam mu, zeby mnie odszukał, odezwał sie. no i - nie zrobil tego, a nie jest to problem, bo mamy wielu wspolnych znajomych. co myslicie o nim? i tym, ze olal sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiiskakanka
ostatnio ktoś życzliwy mi doniósł że ten chłopak z muzycznego i mój facet całowali się w barze dla gejów .. czy to już zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiiskakanka
"przeciez ten temat juz byl .... po co znowu piszesz to samo? "- bo mam na to ochote. nie podoba ci sie, to wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaasialalalaaaa
ja mialam to samo :O i.. wymienilismy tylko kilka smsów gdzie jeszcze umawial sie ze mną nie nqa dokladna date ale jakies wyjscie i nic.. zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
byl niby zainteresowany... jak sama wyzej napisalas "niby"...no wlasnie tylko na niby, intuicja cie nie zawiodla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiiskakanka
gwoli wyjasnienia - moja intuicja nigdy mnie nie zawodzi. a niby i na niby to dwie zupełnie rózne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tolerancja konczy sie na
trzymal cie jako plan B,a szukal w tym czasie A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×