Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starlight 25

Odbiłam żonatego i...

Polecane posty

Gość jkl
Figaa rozbiłaś tylko jedno małżeństwo bo tamci po prostu dobrze się zabawili i cię olali hehe. A jesteś kompletny nieudacznik życiowy szukasz kasy i kogoś kto by cię ustawił.Po prostu ot takie głupie niewykształcone coś co umie dawać dupy,mające 32lata ii ostatni gwizdek by załapać jakiego w miarę dzianego gościa.A gdzie twój honor? Zabezpiecz się od razu i zajdź w ciążę bo facet z kasą ogarnięty na dłuższą metę z kobietą bez ambicji nie wytrzymuje.A ty tej ambicji za grosz nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
jezu ludzie zrozumcie jedna podstawowa rzecz , jesli facet kocha kobiete to nie mysli o zdradzie i tyle , zadnen kryzys i klotnia nie pcha faceta do innej kobiety , kazdy madry mezczyzna tak powie i postapi.....a wys sobie pogadajcie , przeciez kazdy moze sie wygadac i wytlumaczyc ze zostaly zdradzone i porzucone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooo
zdrady byly i beda i nic w tym temacie nie zmienicie , tylko po co tyle nienawisci i zazdrosci ? magdalennn, a gdzie ten watek katarzyny W?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem więć ,ze ty swojego męża nie kochałaś , bo go zdradziłaś przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyfuyfyfhfhjf
dziwki były i będą, takie co umieją tylko dawac dupy też tak samo jak dziwkarze, nie mieszaj w to uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niczego nie zaluje. Zdobylam mojego upragionego mezczyzne. A kiedy sie z nim pieprze najbardziej podnieca mnie mysl o pokonanej rywalce. I nie obchodzi mnie wasze zdanie o mnie. Jestescie niczym wiecej jak sfrustrowanymi, zdradzanymi, porzuconymi zonkami z nadwaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powtórzę jeszcze raz figa- panta rei :) a twoje ciągłe powracanie do tematu nadwagi daje dużo do myślenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmponopnbi
mam nadzieje ze nie bedziesz miec z nim dzieci:o takie geny przekazywac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasssssssssssssssssssss
moja znajoma, piękna, zadbana... maż znalazł taką jak Ty. ona też stała się wrakiem człowieka, szok, nerwy... w sumie nie wiem jakie miała emocje, ale każdy mniej więcej się domyśla. jak myślisz dlaczego stała się wrakiem? przez męża! przecież nie przez dietę!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda piekna, madra i zadbana a na koncu zostaje sama. To jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;of40ofmo
przeciez nie wiesz jak bedzie moze on tez cie wymieni jestes go pewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;of40ofmo
kazda mysli ze sie zna myslisz ze zonki tez sie nie znaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie znaly, ze sa bylymi zonkami. Co z tego ze madra piekna i zadbana (poza tym szczerze w to watpie, tak sie zazwyczaj dowartosciowuja zdradzone przyjacioleczki) jak nie umie zadowolic w lozku? Wiekszosc facetow mysli inna czescia ciala. Klucz do zdobycia faceta lezy w kontroli nad jego orgazmami. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;of40ofmo
to najlepsza zona bylaby kurewka z burdelu:D klasa i doswiadczenie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;of40ofmo
mozna;)kazdy ma prawo do szczescia haha prawda figo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;of40ofmo
ale ja nie insytuje wcale ze pracujesz;o napisalam ze kazdy ma prawo do szczescia i tez prostyutki bo to tez ludzie o tobie nie mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
figga jakas ty glupia jest.piszesz jak mlodka a masz juz przeciez swoje lata.......facet mlody mysli fiutem,starszy(mam na mysli dojrzaly)seks juz go tak nie pociaga i uwierz czytajac ciebie widze zadbana kobiete ale niestety 18-tu lat juz nie masz i nawet jak by nie wiem jak bys byla ladna to zawsze moze trafic sie ladniejsza,myslisz ze taka sprytna jestes?? i dobra laska faceta zatrzymasz??na razie on ma klapki na oczach ale uwierz, minie mu bo seks to nie wszystko.....i moge sie zalozyc ze kiedys tam dolaczysz do grona zdradzonych bo takich jak ty jest wiecej zwlaszcza jak facet ma pozycje zawodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy normalny facet mysli fiutem, a moj ma dopiero 37 lat wiec jest jeszcze stosunkowo mlody. Tak, wmawiaj sobie, ze dojrzalego seks nie pociaga, a potem sie dziwicie, ze same zostajecie. Albo nie same, tylko z dzieciakiem. Bo sie zapuscila jedna z druga i dobrego seksu dac nie umie swojemu mezczyznie. Tak jestem zadbana i atrakcyjna i to sie we mnie facetom podoba. Potrafie ich podniecic. Nie ubieram sie jak wy, matki polki, ciotki w spranych dresach. Wiem, ze uroda przemija, ale planuje dziecko w ciagu nastepnego poltora roku. Moje zycie nie bylo uslane rozami, swego czasu siedzialam 1,5 roku w wiezieniu. Dlatego postanowilam znalezc sobie mezczyzne z pozycja, zamiast cale zycie klepac biede z pierwszym lepszym. Udalo mi sie i zrobie wszystko, zeby go przy sobie zatrzymac. Jestem zdeterminowana. figga jakas ty glupia jest.piszesz jak mlodka a masz juz przeciez swoje lata.......facet mlody mysli fiutem,starszy(mam na mysli dojrzaly)seks juz go tak nie pociaga i uwierz czytajac ciebie widze zadbana kobiete ale niestety 18-tu lat juz nie masz i nawet jak by nie wiem jak bys byla ladna to zawsze moze trafic sie ladniejsza,myslisz ze taka sprytna jestes?? i dobra laska faceta zatrzymasz??na razie on ma klapki na oczach ale uwierz, minie mu bo seks to nie wszystko.....i moge sie zalozyc ze kiedys tam dolaczysz do grona zdradzonych bo takich jak ty jest wiecej zwlaszcza jak facet ma pozycje zawodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za to na koncu, ale musialam sobie wkleic, zeby widziec na co odpisuje, a zapomnialam wykasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lofncpoqefn
oj figa figa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnkk
:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczyłaś życie temu dziecku
Starlight prawda że fantastycznie cieszyć się cudzym mężem, kosztem żony i bezbronnego dziecka? Nie martw się, ciesz się tym, bo pewnego dnia być może ktoś Twoim kosztem będzie spędzał fantastyczne wieczory. Mam tylko nadzieję, że więcej dzieci przez to nie ucierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka dla naiwnej.
"on mówił, zarzekał się, że żona go nie kocha, nic ich nie łączy i na pewno nie będzie cierpiała. ostatnio ją poznałam, gdy pojechaliśmy do jego dziecka. wyglądała strasznie, jak cień człowieka. i patrzyła na mnie z takim bólem..." Na własne oczy zobaczyłaś jak mijają się z prawdą jego zarzekania. Ty na prawdę wierzysz w to, jak zarzeka się, że jej nigdy nie kochał, tylko Ciebie kocha i te inne brednie? I pewnie zarzeka się, że dziecko też nie cierpi? To jak bardzo odbije się ta sytuacja na dziecku okaże się dopiero za kilka lat. I choć on zarzeka się, że to nie Twoja wina, to właśnie Ty jesteś temu winna. Pary kłócą się, mają kryzysy i docierają i godzą. Znam pary u których kryzys trwał parę lat (m.in. małżeństwo mojej siostry- ok. 5 lat!! i przyjaciółki - 2 lata). Oba małżeństwa są teraz szczęśliwe i po kryzysie wyszły z tego silniejsze i za siebie by życie oddali. I nie są to małżeństwa z kilkuletnim stażem, tylko już kilkunasto, a kryzys mieli zaledwie po kilku latach, na początku. Ale w tych związkach nie mieszała żadna gwiazdeczka. I na spokojnie wszystko sobie ułożyli, a teraz się z tego śmieją. On też nie jest bez winy - co to za facet, który przy pierwszych "schodach" skacze na inny kwiatek? Idzie na łatwiznę, tu nie musi walczyć, ma Cię na talerzu. Teraz jest fantastycznie, ale co będzie kiedy i u Was skończy się sielanka i zaczną się "schody"? Bo u nich też na początku była sielanka, chyba nie wierzysz w to, że z braku miłości ślubował jej oficjalnie miłość? :D Coś się popsuło, może po ciąży, może znudzenie, może z innych powodów, o których raczej się nie dowiesz, bo dla Ciebie wersja głosi że nigdy nie było między nimi miłości. I tej wersji będzie się trzymał, bo ta wersja na Ciebie działa, sprawiła, że rozłożyłaś przed nim nogi. Gdyby opowiedział Ci o ich wielkiej miłości, która była na początku nie zrobiłabyś tego prawda? Prawda jest taka, że gdybyś mu się nie nawinęła na talerz, może i on by się trochę wysilił i powalczył o małżeństwo a nie szedł na łatwiznę. Zwłaszcza, że nie chodzi tu tylko o nich, tylko także a raczej PRZEDE WSZYSTKIM o dziecko!!! Co to jest miesiąc, rok? Ludzie poznają się latami i solidnego związku nie zbuduje się w rok czy dwa. Wbiłaś się w moment kiedy były schody i miał do wyboru walczyć, albo zostawić problemy za sobą i wskoczyć wygodnie do Ciebie. Wykorzystałaś ich kryzys i tym samym zabrałaś im szansę na dalszy rozwój związku,a dziecku na normalną rodzinę. Więc jutro też wybierz się z nim do klubu czy gdzie tam chcesz, a potem opowiedz wszystkim, jak było fantastycznie. Najlepiej opowiedz o tym jego żonie i dziecku, kiedy następnym razem do nich wpadniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka dla naiwnej.
Acha, tak dla jasności - to z tym opowiadaniem żonie i dziecku było ironicznie. Postanowiłam wyjaśnić, bo bez obrazy, ale nie jesteś zbyt bystra :O I boję się, że jeszcze uznałabyś za dobry pomysł pochwalenie się swoim szczęściem i jutro z rana do tej biedny kobiety poleciała z opowieściami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura! bzdura! bzdura!
Daruj sobie te brednie w stylu: do końca nie mogę się tym szczęściem cieszyć, tak mi źle.............. Oj bidulko........... Chcesz się wybielić i uspokoić swoje sumienie. Gdybyś naprawdę była taka dobra i nie chciała nikogo skrzywdzić to nie zabierałabyś żonie męża i dziecku ojca,proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×