Odbiłam żonatego i...

Wiesz, po części Ci się nie dziwię... Nie wiem czy czytałaś moje wypowiedzi. Ja też spotykałam się z żnatym, tylko że ja nie wiedziałam przez rok o żonie!

on nie jest żonaty już dawno :O

Ciekawe co Ty sobą reprezentujesz, obrażając ludzi takimi epitetami

Ale dzisiaj jesteśmy szczęśliwym małżeństwem:) Jestem w Twoim wieku

Magdalenn, przejrzałam tylko (muszę nadrobić te kilkanaście stron). Oszukał Cię, nie ma co ukrywać. Ale potem udowodnił, że mu zależy- rozwiódł się, pomagał Ci. Wiem, że nie da się zapomnieć kłamstwa osoby bliskiej i to w tak ważnej sprawie, ale dobrze, że mu dałaś szansę. Czas pokaże, czy z niej skorzystał.

Nie przejmuj sie jego ex, i tak juz po ptokach. Ona sobie poradzi

A masz co nadrabiać;) Lecę na rower bo szkoda mi takiej pogody:)

ale jak przespalas sie z nim pierwszy raz to był żonaty, prawda? sądząc po temacie?

Zreszta rownowaga musi byc - ktos musi cierpiec by ktos inny mogl byc szczesliwy

Cześć Ja jakiś czas temu równierz trafiłam na kobiete,ktora probowala rozwalić nasze małżenstwo....co z tego ze było dziecko?? ją to malo obchodzilo. Nigdy nie będziesz w stanie sobie wyobrazic co czuje taka kobieta dopoki sama tego nie przezyjesz! Dziwie się,ze ta kobieta wogole Cie do domu wpuściła,nie zycze wam szczescia

na świecie pełno jest wyrachowanych idiotek, które tylko czyhają na to, aby w jakims malzenstwie pojawił się kryzys (albo wykorzystują istniejący już) i później zarzucają sidła na niego i albo facet jest mądry i odrazu taką koorewkę wyczuje, albo poleci na nią i straci wszystko... no cóż. nie wiem jak można być takim ludkiem bez zasad jakichkolwiek.rozbijać czyjąś rodzinę, z dziećmi z przeszłością....nienormalne to dla mnie!:o

rownież nie potrafie tego pojąć...ehh szkoda gadac. Na szczęscie w Naszym porzypadku mąż dobrze przemyśłał sprawe wybrał rodzine, nie udało jej sie osiagnac czegos czego tak bardzo pragnęła. teraz jestesmy szczesliwi,dziecko ma wspaniała rodzine i nie wyobrazam sobie,ze moglo byc inaczej

Oj tak tak, pomarudźcie sobie żonki :) Dziecko ja nie obchodzi... / Jak można sypiać z żonatym... / dla mnie taki facet nie istnieje... / wykorzystują kryzys... To śmieszne - prawda jest taka że jak facet KOCHA swoja żonę to żadna, absolutnie żadne kobieta nie jest w stanie go odbić ani nawet zainteresować swoja osobą. A jak jest kryzys, zaniedbana i ciągle zrzędząca żona a facet jest "grzechu wart" to niby czemu nie skorzystać??

rodzice są z was na pewno bardzo dumni. ciekawa jestem jakby jakas koorewka wam rodzine rozbila, waszej mamie zabrala meza a wam ojca,jakbyscie wy się czuły? no chyba ze pochodzicie z patologicznych rodzinek:) co?

bo w nastepnej takiej mezus moze sie zakochac:D i zostaniesz gola i wesola z bachorem

to bylo do mlodejZonki

jeszcze zona nie jestem, ale nie mam zadnego zamiaru zaniedbac sie po slubie wiec oszczedz sobie swoje glupie komentarze. nie mam zdania o takich jak wy dobrego, dla mnie zwykle scierwa, ktore nie licza sie z innymi, dla was najwazniejsze jest to, ze wy bedziecie szczesliwe, bo zycie jest tylko jedno, ble ble ble!:o wolnych facetow rownież jest mnóstwo. a zajetych zostawcie w spokoju!

Nic nie wiesz,nie wiesz jak jest między nami,jak było,nie wiesz co było powodem zdrady więc jakim prawem sie wypowiadasz???!!

i zaniedbana nie jestem i nigdy nie byłam!! goła i wesoła?? haha dobre,myslisz ze kazda kobiete mąz utrzymuje??

nie ciskaj sie babonie. piszesz ze sobie ne wyobrazasz odejscia meza. a ja mowie ze nie mozesz byc niczego pewna. lepiej sobie wyobraz i zacznij byc samodzielna (bos pewnie przyssana do mezowskiego portfela). masz prace? wlasna kase? nie mowie ze on cie rzuci. mowie ze w zyciu lepiej byc przygotowanym na wszystkie ewentualnosci bo mozna sie obudzic z reka w nocniku.

ale, są tak rzadkie jak ciele z dwoma głowami. Niestety, skłonność do kłamstw i nielojalności to poważna skaza charakterologiczna i jest wykorzystywana przez takiego nie tylko przeciw wybranym, lecz zawsze by interes takiego osobnika nie utracił, przeciw wszystkim . Prawda jest niepodważalna i nie da się z dziwki zrobić z powrotem dziewicy, z kurwiarza wiernego, a z kłamcy uczciwego. Jeśli ktoś sprzeniewierzy się tej prostej zasadzie, czy to dla własnej korzyści, czy nawet w dobrej wierze, to za jakiś czas boleśnie się przekona, że odstępstwo od tej prawdy mocno poturbuje zainteresowanego przez taką wypaczoną osobę. Czyli wróci nam los z nawiązką to co sami przyklepaliśmy złego wcześniej.

Oczywiście oboje pracujemy,mieszkanie jest moje on swoje wynajmuje,nie jestem do niczyjego portfela przyssana,niczyja utrzymanka nie jestem

Tak, tak... kochanki najgorsze kvrwy, mężowie święci, a żony idealne bez skazy... bla bla bla

Tak, tak... kochanki najgorsze kvrwy, mężowie święci, a żony idealne bez skazy... bla bla bla

Ja niczyja utrzymanka nie jestem,wyobraz sobie,ze nie kazda tak ja Ty siedzi na utrzymaniu męża

tak, tak... kochanki najgorsze kvrwy, mężowie święci, a żony idealne bez skazy... bla bla bla. Niestety świat nie jest tylko czarno - biały.

Wolny czy zajęty nie patrzę na to. mam pewne wymagania, lubie pewien typ facetów i to sie dla mnie liczy.

Poza tym każdy może sie wypowiedzieć - ja piszę co uważam.

starlight 25 a Ty jesteś jeszcze? Co tam ciekawego?

W kazdym razie zycze miłego dnia...