Jak mozna czerpac radosc z lizania stop, butow na kobiecych nozkach?

Uwielbiam to, ale wciaz nie moge dojsc, jak to jest mozliwe zeby kobieta miala i czerpala z tego przyjemnosc? Co to za "rozkosz" widziec swoja stope schowana w ustach mezczyzny i czujac swidrujacy na niej jezyczek? Jak mozna patrzec na Twarz mezczyzny ukrytej pod podeszwami Twoich butow? Jest moze jakas milosniczka tegoz fetyszu, ktora moglaby mi to wyjasnic z kobiecej strony, a moze i dzieki temu przelamac, i nie wstydzic powiedziec o tym glosno, bez zazenowania? Moze wreszcie zrozumie ze to nie jest idiotyzm, i ze mozna z tym zyc, a nawet sprawiac te przyjemnosc kobiecie ktora z tego sprawiania przyjemnosc by czerpala :) Pomocy niewiasty :)

ja na pewno nie

ja marze o tym, zeby jakas kobieta wylizala mi stopy:)

No tak :) i wyglada na to ze nie bede nikomu potrzebny :) ale podobno niewidomi sa lepszymi masazystami, a mezczyzni potrafia lepiej lizac :)

ech, widze ze nie ma zainteresowania tematem, albo jest na tyle niestosowny aby go pominac :(

ech, widze ze nie ma zainteresowania tematem, albo jest na tyle niestosowny aby go pominac :(

jak można czerpać, hm wystarczy przejść się po ulicy i popatrzeć na te seksowne nóżki, śliczne stópki w szpileczkach, szkoda, że mało jest tolerancyjnych kobiet które pozwalają na to

Podnieca to poczucie władzy :) Uniżenie faceta w bardzo przyjemny sposób zaspokaja próżność a same pieszczoty stóp relaksują ciało, dzięki czemu łatwiej później dojść do orgazmu;)

Widac nic sie nie dowiem, chociaz temat jak sie zorientowalem ciekawy dla wielu osob. Czy naprawde zadna milosniczka takiego oddania, tudziez poddanstwa, sie nie znajdzie?

noz, wreszcie cos sie ruszylo ;)

Benglot 17 minut pisałeś tego krótkiego posta??:O

noz, wreszcie cos sie ruszylo ;)

jestem w pracy-duze ograniczenia mam przez to,ale nadrobie,obiecuje

jestem w pracy-duze ograniczenia mam przez to,ale nadrobie,obiecuje

jestem w pracy-duze ograniczenia mam przez to,ale nadrobie,obiecuje

jestem w pracy-duze ograniczenia mam przez to,ale nadrobie,obiecuje

wesoly romualdo, wlasnie wychodzac z zalorzenia ktore poruszyles, tylko moze bez k..a, stwierdzilem ze cis ze mna nie tak. Z drugiej jednak strony, MonaLitza, wlasciwie to ktos ze mjie to wydobyl i chcialbym albo to zrozumiec, albo leczyc. Wiem ze calowanie, masowanie czy lizanie to jest dzialanie na fizyczna strone, ale jak to wzbogaca psychiczne doznania? Tego jak na razie mimo Twej absolutnie prawdziwej odpowiedzi nie moge pojac. Jak pierwszy, i z reszta ostatni raz jak dotad kobieta skusila mnie do lizania jej podeszw zanim mi podeptala , bo inaczej tego nie nazwe twarz to poprostu zdebialem. I jak potem moglem pod jej butami lezac spedzic ponad dwie godziny - rowniez nie pottafilem zrozumiec. A jeszcze do tego sam wciaz je staralem sie lizac, wot i probliema ;)

Czego nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi? Czy ja się mam pytać czemu podnieca Cię to lub tamto? To się po prostu czuje albo nie...

to nie to, ze nie rozumiem Twojej wypowiedzi,bynajmniej. Jak rowniez to ze to sie czuje,bo sam poczulem, choc o tym nie wiedzialem. Rozumiem rowniez, ze to moze byc wspaniala gra wstepna. Ale skad sie to wzielo? Jak sie tego dowiedzialas ze bedzie Cie podniecaj mezczyzna lizacy podeszwy Twoich kozakow np? Jak rozumiec takie zachowanie, checi jak nie ma zadnego zblizenia po tym? Jak masz tylko usmiech na twarzy, mokro miedzy udami i wylizane buty i zamykasz za nim drzwi?

Wobec tego, to pytania nie do mnie, bo nie jestem tego typu kobietą... ja na takich zabawach nie poprzestaję. Bardziej traktuje je jako urozmaicenie.

a co niby ma być w tym złego, że facet pieści stopy dziewczynie, to fajna zabawa, a tak na prawdę poniżenie to zmuszenie kogoś do czegoś co nie chcemy robić a skoro lubię całować stopy to jest to dla mnie frajda i przyjemność

to jest zrypane... lepiej niech twoja baba wyliże ci syry po siłce, do tego została stworzona...ale najpierw niech piwko przyniesie

mysle ze masz racje, te pytania wywodza sie z jednorazowego, niestety, doswiadczenia, ale i Twoje odpowiedzi sa pomocne. Nie spodziewalem sie jednak ze jako urozmaicenie mozna tez to traktowac. W takim razie czy takie urozmaicenie, to rodzaj rzeczywiscie tylko krotki etap gry wstepnej czy pozwalasz partnerowi na dluzsze obcowanie z butami, a potem kolejny etap z bosymi stopami. A deptasz mu rowniez twarz, czy raczej poklepujesz? A jeszcze jedno, ktore preferujesz etapy? Z butami czy boso?

w kwestiach kary A Moze, to jaka to ma byc kara, skoro nam sprawia przyjemnosc? To jest tez smieszna sprawa, jak mogla, chic z tego co wiem mie chciala, ukarac mmie stojac czychodzac mi po twarzy, jak dla mnie to obcowanie od zdziwienia czy zaskoczenia, stalo sie przyjemmoscia i mazeniem juz, niemalze.

bengelot to ty masz karać i dawać do wąchania swoje syry nie na odwrót, jak zaproponujesz swojej babie lizanie jej stópek to przestanie cie szanować...

Nie wpisuję swojej seksualności w żaden schemat, czy stereotyp. Każdy ma własną specyfikę i nawet nie bardzo rozumiem po co sie nad tym zastanawiać i to roztrząsać?. Nie jestem dominą ale podniecają mnie pewne elementy femdom, choć oprócz tego potrzebuję normalnego seksu. Jakie motywacje mają dominy, którym satysfakcje daje samo poniżanie partnera(bez stosunku) nie wiem... Podejrzewam, że moze to wynikać z jakiejs nienawisci czy pogardy do mężczyzn, której ja ani trochę nie odczuwam. Moze chodzi o kompleksy, odreagowanie złego traktowania przez mężczyzn, niechc zakorzenioną przez matkę, która miała złe doświadczenia. Może zbyt religijne, pruderyjne wychowanie. Nie mam pojęcia, bo mnie to nie dotyczy. Psychologiem tez nie jestem i mogę sobie co najwyzej gdybać... W kazdym razie po co się nad tym zastanawiać? Podnieca Cię to, masz do tego partnerkę, więc po prostu się tym ciesz.:) Przecież, jeśli jesz smaczną potrawę, nie zgłębiasz dlaczego Ci smakuje, tylko cieszysz się smakiem;)

to juz psychologiczny dowod powyzszych sklonnosci dzieki ;) Nie wiem po co sie zglebiac, jesli pottawa smakije, chce wiedziec czy to juz najlepsze skladniki dodane, czy jescze mozna cos doprawic. Nie wiem, ale masz racje zelepiej testowac niz pytac

To żaden dowód.;) To gdybanina;)

Aneczka7 co uwazasz ze widocznie mozna, bo zadawalem tyle pytan, ze nie wiem do czego sie ustosunkowalas?

Aneczka uważa, że mozna reklamować sklep na forum ero;)