Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nadia30

Moja skomplikowana historia - rozumiecie mnie?

Polecane posty

Gość Nadia30

To było głupie, bardzo go lubiłam, byłam po długim związku, gdzie zostałam oszukana. Wtedy zjawił się on... Spotykałam się z nim trochę, potem go zostawiłam, mówiąc że potrezbuję czasu. Po paru mies. zaczełam się z nim spotykać na nowo. Mijały miesiące, a ja nic nie czułam, zastanawiałam się, myślałam , że wszystko się ułoży. Gdy chciał mnie przytulić albo pocałowąc, odtrącałam go, wiedząc że cierpi. Ale nie potrafiłam... W końcu znalazł sobie inną. Wtedy poczułam , że tracę kogoś dla mnie ważnego. Powiedziałam mu o tym, płakałam, Wrócił, zostawił tamtą, a ja wciąż tkwiłam w przeszłości i znów go odtrącałam. Dał mi czas do namysłu, kiedy już to zrobiłam, nie byłam w stanie się z nim spotkać. Napisałam tylko sms, że przepraszam, że jednak nie pasujemy . Teraz , gdy mnie spotyka, patrzy tak dziwnie na mnie, a ja czuję się podle i uciekam w najbliższą bramę. Wiem, że ma o mnie złe zdanie. Nawet je nieraz wyraża do naszych współnych znajomych, o co mu zrobiłam smsem wczoraj awanturę jak sie dowiedziałąm. Czuję się z tym podle. I chciałam sie wygadać:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika dziewczyna hydraulika
nie chcesz chcesz nie chcesz chcesz, zdecyduj sie kobieto. bawiac sie kims tak jak pobawiono sie tobą to zły pomysł. jak masz problemy z uczuciami to lepiej bądż sama i nie zawracaj innym dupy!!!!!!!!!! a tak w ogóle to mi Ciebie żal! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiiTamChlopak
Rozumiem a Długo się z nim Spotykałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiiTamChlopak
W sumie Monika ma racje Bawiąc się kimś Rujnujesz go i jego życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiiTamChlopak
No siebie też ale nie w takim stopniu jak Jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie można w życiu bawić się ludźmi tylko dlatego że nami się pobawiono. nie o to chodzi. chodzi o to żeby poradzić sobie z bólem w samotności albo w gronie przyjaciól. nikogo nie krzywdząc przy tym przemyśl to sobie. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia30
NAJPIERW PARĘ MIESIĘCY, POTEM ROK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia30
ja się nim bawić nie chciałam, po prostu nie wiedziałąm, co czuję. I nie potrafiłam z nim mówić o przeszłości mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
tak wlasnie jest jak ktos nie jest dojrzaly do zycia emocjonalnego. bylo najpierw po rozstaniu dac sobie czas na dojscie do siebie, na ponowne odnalezienie sie, na pozbieranie sie i dopiero wtedy rozgladac sie za kims nowym. zapychanie dziur pierwszym, ktory sie pojawi prawie nigdy nie konczy sie dobrze. zranilas jego ...ale sama tez w jakims sensie "cierpisz". i po co ci to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia30
Na koniec wygarnąl mi , żę przynajmniej powiedziałabym mu to w twarz, że przeze mnie stracił inną, gdy się zdecydowałam. Ja po prostu myślałam, że już jestem gotowa. A jednak nie. A potem jak już byłam gotowa, to nie wiedziałam czy to on. I tak to trwało... Teraz opowiada o mnie jaka jestem nienormalna , wresczie w czoraj go za to ochrzaniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo twoje zachowanie
normalne nie było. a facet jest zraniony mocno i teraz dzieli się wrażeniiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiemy Cię
Przynajmniej ja. Nie można być taką egoistką i kogoś tak traktowąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiemy Cię
W sumie to złych intencji nie miałaś, ale wyszło fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie możesz się zakochać na sił
Ale też nie można w nieskończoność mówić nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia30
Sugerujesz, że jestem bez uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×