Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żarłok żarłoczny

czy ktos tu schudł skutecznie?

Polecane posty

Gość żarłok żarłoczny

czy wszyscy sie w nieskonczonosc odchudzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Ja shudlam skutecznie, ale nie tyle, ile potrzebowalam. Teraz walcze z powodami, a nie skutkami. Ale na tym forum wiecej porazek niz sukcesow, wystarczy przejrzec tytuly, same dukany, 500 kcal i 'kopenhadzkie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
w 2 lata 20kg mysle ze skutecznie od pol roku nic mi nie przybywa a nawet po trochu jeszcze gubie kg,przestalam jesc chleb,i ziemniaki.Ale jesli mialam ochote na bulke to ja jadlam np.jedna raz w tygodniu z chuda wedlina,bez margaryny.Duzo warzyw,owocow.Ziemniakow nie jadlam,a jak teraz juz jem to tylko z warzywami. Kawalek ciasta tez zjem.Nie slodze herbaty kawy,herbata tylko zielona kawa bez mleka.i woda do picia.Slodkie napoje gazowane soki tylko okazyjnie np.do drinka.Malo jem miesa wieprzowego,wiecej drob pieczony smazony w panierce.Jak kiedys zupe gotowalam na kosciach schabowych albo na karkowce teraz gotuje na porcji rosoIowej z tym ze wycinam z niej wszystka skóre. tyle wsytarczy troszke zmienic swoj dotychczasowy jadlospis i po malu kilogramy ubyja.Wytrwalosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
a w jaki sposob sie odchudzałyscie? i jak jecie teraz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
acha z 70kg do 49kg schudlam wzrost 166cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Ja sie juz przyzwyczailam do jedzenia tego lekkiego,jem np. sniadanie serek wiejski 3%tl.+rzodkiewka szypiorek jajka gotowane,smazone,jajecznica np.robie takie roladki np.lisc salaty tam wedlina pomidor i zwijam i jem pasta z makreli ktora tez zawijam w salate i np.leje ketchupem obiad: udka pieczone + wielka porcja surowki z warzyw kotleciki mielone z drobiu + jarzynka taka marchewka pieczarki jakies leczo z zoladkow drobiowych z warzywami mozna duzo wymieniac kolacja zazwyczaj cos podobnego co sniadanie rowniez potrafie jesc przekaski owoce,warzywka,chrupki kukurydziane,zawsze lubilam jesc i jem nadal w odpowiednich ilosciach np.chipsy zamienilam na paluszki. To tez duzo daje.Jogurty jem normalne nie te 0%tluszczu,bo tam czasami jest wiecej cukru. Mozna robic rozne obiady zamieniac te co jedlismy kiedys w wersje mniej kaloryczna ijuz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
moze jakis przykladowy jadłospis widze, ze ograniczenie wego bedzie potrzebne..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
i ziemniaki jem juz teraz ale z warzywami, czyli np. z mizeria, buraczkami,pieczone z salata takie wymieszane. Frytki tez jem ale same bez niczego takie z piekarnika.A nie jak kiedys z frytkownicy,heh. Niby tak niewiele czlowiek zmienil a czas pokazal swoje,znajomi co mnie niewidzieli dlugo mnie niepoznaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
Ja scudlam skutecznie tak mysl dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red. Tintin
Temat na głównej to się jako facet dopisze - pierwszy raz ze 105 do 82 w pięć miesięcy (wzrost 185cm). Waga ustabilizowała się na 78. Od pierwszego dnia odchudzania zacząłem uprawiac marszobiegi, potem biegi (30minutowe). Diety specjalnej nie miałem. Waga utrzymana z 6 lat, bez jojo. Potem wyjazd za granicę i przez 5 lat przybierałem z 3-4 rocznie i jak wybiło 95 to się przeraziłem. Zapisanie na siłownię (ostre ćwiczenia siłowe i aerobowe), specjalnej diety brak. W ciągu roku 76kg, teraz zaczynam się budować bo to już ciut za mało. Dietę włączyłem w cellu rzeźbienia sylwetki. Jeden wniosek - samą dietą można sobie tyłek podetrzeć bo o ile ktoś ambitny schudnie to stan skóry będzie co najwyżej średni. Po kilku linijkach wpisu widać u pewnych osób, że to co robią jest skazane na niepowodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
a wprowadzałaś zmiany stopniowo czy odrazu restrykcyjnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
Red. Tintin dzieki również za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Ja sobie wszystko sama wymyslam,to na co mam ochote,zamieniam w lzejsza wersje, ale na sniadanie jest zazwyczaj to co pisalam wyzej,czyli: serek wiejski 3% tl ze szczypiorkiem i rzodkiewka,mnozna dodac pomidora sama sobie wkrajam,jajka pod wszystkimi postaciami,roladki z salata czyli zamiast chleba jest salata i na to nakladamy to co chcemy zwijamy i jemy,czasami jakas chuda kielbaska drobiowa,salatka z tunczyka+jajko+ogorek kiszony+cebulka+musztarda. Obiady, kawalek miesa z dowolna surowka. Zero ziemniakow kaszy ryzu,ja czasem jadlam makaron ze szpinakiem i miesem mielonym,z serem mozarella zapieczone w piekarniku,czasem pizza kawalek to zazwyczaj w weekend,bo maz w domu to sie jadlo,ale nie w duzych ilosciach. i na kolacje to podobnie co na sniadanie,i przekaski jakies chrupki kukurydziane,paluszki,jablka.kiwi,ananas.plasterki wedliny.No i do 18 jadlam,pozniej woda i herbata zielona.Ale jak byla okazja to i jadlam pozniej np.imieniny czy jakas imprezka.Do wszystkiego potrzeba czasu.Ja ciesze sie mimo ze pomalu chudlam ale teraz mam wieksza pewnosc ze nie przytyje 2 razy tyle co schudlam.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
A no wlasnie te wszystkie zmiany jakos tak stopniowo bylo,pomalu cos nowego wprowadzalam zamienialam i tak wyszlo ze mi to jedzenie posmakowalo. Kiedys siadalam przed tv z talerzem kanapek,a teraz z zielona herbata i chrupkiem kukurydzianym czy jogurtem.Nie trzeba od razu ze wszystkiego rezygnowac,jak masz chwile slabosci zjedz ten kawalek chleba ale z wedlina salata pomidorem bez masla,to juz cos.Bo ja na poczatku odzucilam margaryne suchy chleb z czyms i pozniej juz wogole chleb odzucilam mozna sie przyzwyczaic.Kiedys jadlam bigos do tego chleb z maslem,a teraz bigos wogole bez chleba,do tego ugotowany na szynce i drobiu a nie na tlustych zeberkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red. Tintin
Pic polega na tym, że tu prawie każdy chce szybkich efektów w 3-4 miesiące. I większość ludzi to gubi. Jeśli obżerało się kilka lat to nie da się efektywnie schudnąć w kilka miesięcy (efektywnie mam na myśli bez jojo i z późniejszym podtrzymaniem wagi). Wydaje mi się, że jakieś podsumowania można robić po minimum roku. Chyba, że ktoś się utuczył do monstrualnych rozmiarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Ja mysle ze juz do konca zycia pozostane przy takim jedzeniu,ale jak mam ochote to nie bede odmawiala sobie,zebm sie za jakis czas nie zucila na to jedzenie,trzeba sobie zastapic zle jedzenie dobrym jedzeniem. Bo ja mam do teraz tak ze lubie cos jesc.Tylko jem to co nie spowoduje ze sie upase do tego stopnia jak kiedys. Czasem waga stala w miejscu czasem szla 2 kg w gore ale pozniej ruszalo sie cos i znow spadalo. Teraz wiem ze potrzeba wytrwalosci,diety cud w miesiac nieisnieja,ajesli istnieja to tylko na chwile bo pozniej i tak sie przytyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
bardzo sie ciesze, ze odpowiadacie od czytania o dukanach, kopenchaskich, kapuscianych etc.. głowa zaczyna bolec:o Ja schudłam.. liczyłaś kalorie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Nie nie liczylam, tzn.probowalam w jakims czasie mi sie zdarzylo ale po jednym dniu przestalam stweirdzilam ze to bez sensu, juz jak mialam 54 kg,to troche cwiczylam wlanczalam na youtubie, trening na nogi z Mel B, gdyz bardzo chcialam z ud schudnac 2 miesiace i schudlam,oczywiscie regularnie cwiczylam od pn.do piatku 12 minut ten trening.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
chciałaś schudnąć do jakiejs okreslonej wagi, do tej co teraz masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
Calluna wwrr a moze Wy napiszecie cos więcej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red. Tintin
Dukan chwile u mnie był pomiedzy tymi dwoma redukcjami. Tragedia. Po pewnym czasie na wymioty się zbierało. W ogóle dieta czasochłonna i w tym samym czasie można zjeść np kurczaka kawałek lub serek wiejski, a zamiast pichcić cuda to iść pobiegać. A wiadomo, że brak czasu to wymówka nr 1. Można też spróbować metody w którą się bawiłem. Mianowicie kilkukrotne ważenie w ciągu dnia. Otóż powiedzmy waga wyjściowa rano. Był okres, że wiedziałem, iż w dniu siłownianym poleci mi 0.5kg na siłowni i dodatkowo 0.4kg w nocy. czyli teoretycznie po treningu rano mam 0.5kg mniej (wiadomo, że woda w tym itp. ale docelowo działało, mięśni nie traciłem bo brałem tabletki ochronne). Bajer polegał na tym by jeść tak, by przed położeniem się spać ważyć tyle co rano. Wtedy waga wiedziałem że poleci w nocy o te 0.4kg. Co ciekawe nawet jakiś wafel czy baton mogłem zjeść i nie wpływało to negatywnie. Tak więc rano 0.4 mniej i kolejny dzien w tym systemie. Ważne to małe posiłki i ĆWICZENIA FIZYCZNE. Bez tego ten system się nie sprawdza. A z tym przynajmniej je się to co się lubi w okreslonych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Ale pytania, nie mialam jakiejs okreslonej wagi mazylo sie 5-10kg zeby schudnac, a teraz to juz w sumie co niektorzy mowia ze za chuda jestem,bo tak bylo najpierw 5-10 pozniej znowu 5 a jeszcze 3,a jeszcze 2 i tak jeszcze i jeszcze, a teraz juz nawet sie tak czesto nie waze,raz w tygodniu.a kiedys dzien w dzien.A tak dobrze szlo,ciezko niebylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Ja czasem tez wieczorem na wage stawalam to juz liczylam ile bedzie rano rano mniej taka obsesja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red. Tintin
Można to i tak nazwać. Ja po prostu kontrolowałem na bieżąco. Po pewnym czasie człowiek tak zna organizm, że wie na co może sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
Najgorsze jest to ze juz moglabym sie zatrzymac zeby nie przytyc wazyc te 49-50 kg, ale mi juz w nawyk weszlo to jedzenie, i ciagle ta waga spada malo bo pomalu ale po roku sie nazbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
Red. Tintin:D za skomplikowane dla mnie:D ja z aktywnosci to mam rowerek stacjonarny i planuję kupic orbitreka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haskiiiiiiiii
ja schudlam skutecznie. teraz jem nawet ponad 2000 kcal ( tak na oko) i trzymam wage i linie ( 5 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłok żarłoczny
haskii napiszesz cos więcej na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja scudlam skutecznie tak mysl
I tak np. teraz jest godzina 17:30 przed chwila zjadlam garsc suszonej zurawiny i teraz jem serek wiejski ze szczypiorkiem, pozniej bedzie herbatka zielona :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×