co to za potrawa?

koleżanka opowiadała, że była kiedyś u kogoś gdzie podano w duzej misce coś białego jak ziemniaki puree a gospodyni wzięła do ust jakiś płyn i to co było w misce spryskała / jak koszule wodą przed prasowaniem/. oczywiście z obrzydzenia nie jadła tego. Druga koleżanka mowiła, że też słyszała o takiej potrawie i chyba to było na śląsku. Dziwne to dla mnie. Rozumiem ze tak jedzą w afryce ale u nas w PL????

pochodzę ze śląska i nigdy o czymś takim nie słyszałam ani nie widziałam

gdzies czytałam, że gdzieś tak podają czyli kefir do ust a z ust na ziemniaki ale jakos nie umiem sobie tego wyobrazić :o no bo jaki w tym sens opluwać tym kefirem ziemniory?

ziemniakach bryzganych, pewnie to to.

ooo tak to ta nazwa. lubie ziemniaki z kefirem, ale po kiego grzyba je tak bryzgać, ohyda :o

swirujecie prawda?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4723541 http://prawdywgtischnera.blox.pl/2009/07/Bryzgane-ziemniaki.html http://pomarancza.blox.pl/2010/06/Zsiadle-mleko-plus-mlode-ziemniaki.html Zieniaki z kefirem pycha,ale po chuj pluć tym kefirem na nie,i to nie do swojej poracji:oGdzie zasady higieny???????????????????????????????????