Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halls3388

problem ze wzwodem u mojego chłopaka

Polecane posty

Gość halls3388

Mamy problem. Mój chłopak odkąd pamiętam strasznie szybko dochodzi... Nasz stosunek trwa do 5 minut... Czasami nawet połowę tego...I to jeszcze co 2 ruchy jest przerwa bo on już prawie dochodzi.. Nie daje mi to żadnej przyjemności.. A nawet jak zaczynam odczuwać przyjemność to już następuje koniec. A czasami nawet jest tak, że po chwili mu opada.. Do niedawna jakoś sobie z tym radziłam.. Ważne dla mnie było to, że jesteśmy blisko, chociaż niewątpliwie brakowało mi doznań fizycznych. Ale w ostatnim czasie... stało się to powodem moich (i jego też) frustracji. Doszło do tego, że nawet nie chce mi się nic zaczynać, nie chce mi się nawet rozebrać, nakręcać się tylko po to, żeby po 2 minutach on skończył a ja znów żebym robiła dobrą minę do złej gry... i niezaspokojona ubrała się i udawała, że nic się nie dzieje... Bo dzieje się.. Kocham mojego chłopaka i za nic w świecie nie chce zrobić mu przykrości, nie chce go urazić i nie chce żeby czuł się źle... Bo wiem, że w tym przypadku stres i obwinianie siebie (a to by na pewno robił gdybym cokolwiek mu powiedziała na ten temat) na pewno nie pomoże w rozwiązaniu problemu. Opisze nasz ostatni stosunek... Starałam się nie robić jakiejś długiej gry wstępnej, żeby tak szybko nie doszedł. A on dosłownie po 3 ruchach już prawie doszedł.. więc szybko wyciągnął żeby przeczekać i za chwile jak go włożył znów... to mu opadł ...... I to wszystko ... Nie daje mu do zrozumienia absolutnie, że mnie nie satysfakcjonuje nasz seks, a wręcz przeciwnie- kiedy on zaczyna się dołować, mówię, że nie ma się czym przejmować, że przecież nic się nie stało itd. Próbowaliśmy kochać się 2x pod rząd ale to niemożliwe... Bo pierwszy stosunek trwa zazwyczaj jak napisałam wyżej - do 5 minut... a przy następnym po paru ruchach mu opada... Jeśli chodzi o zaspokajanie mnie oralnie to nie wchodzi w grę, gdyż to mi po prostu nie sprawia przyjemności.. Już nie wiem co robić.. Zaproponować pójście do lekarza? Mogę, ale nie wiem jak on na to zareaguje bo to delikatna sprawa dla każdego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belladonnaaa
przecież to wylącznie twoja wina,zamiast wziąśc tabletke,czy załozyć mu na sprzet dentke od roweru -kondona,to ty piszesz tu swoje podwórkowe mądrości,sama niemasz komuś nie dasz,a z chłopaka robisz kaleke,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halls3388
?? Do powyższej wypowiedzi - chętnie skorzystałabym z rady, ale najpierw proszę o napisanie po polsku, pełnym zdaniem... Bo nie wiem o co Ci chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halls3388
Proszę o wypowiedzi! Może jakiś facet pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halls3388
Jakby wziął viagre, to pewnie by mu nie opadł, ale czy to rozwiązuje problem na dłużej? Mnie chodzi o to, że to młody chłopak - 26-letni .., więc raczej ciężko mi z tym, że za każdym razem jak chcemy się kochać ma brać Viagre... Zastanawia mnie czy to problem psychiczny czy fizyczny>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozumiem. ale po wiagrze chociaz raz na jakis czas byloby ci cudownie.. mysle ze to problem fizyczny.. ale ostrzegam ze faceci raczej chetnie z takimi problemami nie chodza do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halls3388
Wiesz... ja bym dla niego potrafiła iść do lekarza pomimo wstydu i niechęci... Poza tym ... on mnie robi tego tylko dla mnie, ale dla siebie też. Tylko najgorsze dla mnie będzie mu o tym powiedzieć, bo .. boje się, że on źle to odbierze.. że pomyśli, że mam do niego żal... Nie chce go urazić ani zranić... A wiem, że faceci są bardzo wrażliwi na tym punkcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no o to mi chodzi. ja bym sie wstydzil isc do lekarza w takiej sprawie. ale fakt powinien sam cos zrobic zeby cie zaspokajal.daj mu to odczuc jak bedzie po ze chcialabys jeszcze, dluzej.. bo wychodzi na to ze on se robi dobrze a ty go nie obchodzisz. albo mysli ze jest wszystko ok skoro ty udajesz zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddd
nie udawaj że wszystko ok bo okłamujesz i jego i siebie jeśli mu zalezy powinien isc do specjalisty nie jestes męczennicą i zasługujesz na zadowolenie . jesli nic nie zmienicie będzie rosła w tobie frustracja az do zaniku uczuć. mój facet miał podobny problem ale wynikajacy ze stulejki poszedł, zoperował, teraz jest super pieprząc do niego że wszystk ok robisz krzywde i sobie i jemu. nie kaze ci go opierniczac ale szczerze pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1989225588
Witaj, niech kupi sobie prezerwatywy z benzokainą np: Max love Unimila rozwiązują ten problem, po 3-4 minutach zaczyna działać i mężczyzna odczuwa podniecenie i wytrzymuje znaaaaczniej dłużej to naprawde działa. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm moim zdaniem on ma jakieś zaburzenia psychiczne może ma złe przeżycia związane z seksem , kompleksy itp.No bo raz szybko dochodzi no dobra zdarza się ale skoro jest bardzo napalony to powinien szybko wrócić do akcji a tu szybko dochodzi a później mu opada to dziwne bardzo.Wiesz spróbuj go rozluźnić.Np. zeby on nie wiedział że będzie sie z tobą seksił :) zaproś go normalnie do domu leżcie masuj go lub zrób kąpiel i niespodziewanie przejdź do akcji.Może on wątpi w swoją męskość i to że Cie nie zaspokaja przez co sie stresuje i daje ciała.A jeśli to nie pomoże to chyba już tylko seksuolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×