Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

FIDI

NIE WIEM JAK ŻYC

Polecane posty

Witam!Długo zastanawiałam się czy napisać,ale może będzie mi lżej:)Mąż od roku ma romans z moją pracownicą.Zorientowałam się w połowie ubiegłego roku-oczywiście zrobiłam awanturę z wywalaniem rzeczy przez okno etc.Nie mogłam pogodzić się z faktem,że jak ktoś kogo znałam 23 lata mógł mi zrobić takie świństwo.Nękałąm go pytaniam ,dlaczego mi to zrobił ale on stawał się coraz bardziej obcy.Unikał rozmów ze mną wszystko go drażniło co tylko mówiłam.Pretensje miał zarówno do mnie,jak i do dzieci.Od godz. 20 w domu musiała panować cisza,bo on rano wstaje na basem i musi się wyspać.Kiedy wracał z pracy kładł się na łóżku i tak przeleżał do wieczora oglądając telewizję.Nic go nie interesowało-był nieobecny,jakby cały czas myślami gdzieś daleko.Ja oczywiście nie dawałam za wygraną i pytałam dlaczego taki jest ,dlaczego mi to zrobił-on nie chciał rozmawiać.W Święta Bożego narodzenia oświadczył mi,że on mnie już nie kocha ,że wszystko się wypaliło on do mnie nic nie czuje.Że on chce mieć nowe życie bo nasz związek jest toksyczny.Po ślubie jesteśmy 18 lat -nigdy w życiu nie wyobrażałabym sobie,że mnie może coś takiego spotkać .Kiedy on mi mówił te wszystkie gorzkie słowa-ja mu mówiłam ,że nie wierzę w ani jedno słowo,które do mnie mówi.Więc on poszedł do dzieci i żeby było jasne powiedział im,że on ich matki już nie kocha.Wyprowadził się zaraz na drugi dzień po Świętach,po około m-cu wrócił pomieszkał 2 albo 3 dni i znowu się wyprowadził,gdyż stwierdził,że on nie daje z nami rady mieszkać,że w jego głowie coś się porobiło i on sam nie wie co ma robić .Zrobił tak jeszcze chyba 2 krotnie.Trzy tygodnie temu nie wytrzymałąm poszłam do adwokata i złożyłam pozew o separację.Boję się tego wszystkiego.Boję się,że sobie nie dam rady.Że nie udżwignę sama tego ciężaru.Dzieci mają 18 i 8 lat.Nie chcą z nim rozmawiać ,nie odbierają telefonów,ale on też nie zaproponował im od 4 tygodni nawet spotkania ,nie zapytał czy potrzebują pieniędzy.NIC!!Po prostu zabrał wszystkie swoje rzeczy zostawił klucz i zniknął.Najgorsze jest to,że ja go cały czas kocham.Zrobiłabym wszystkożeby do nas wrócił.Myślałam,że jak złożę ten pozew o separację to on się ocknie.A tu widzę odwrotną reakcję.Dzwoni do mnie w ubiegłym tygodniu,kiedy dostanie papiery z sądu ,bo on już chce zaczynać nowe życie.Kobiety,jestem przerażona całą sytuacją.Moja młodsza córka budzi się w nocy i mówi:Mamusiu,nie martw się damy sobie radę ,przecież tak bardzo cię kochamy a mnie w takim momencie dławią w gardle łzy.Co robić,jak żyć?! Pozdrawiam i czekam na dobre rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek
Kochana, bardzo Ci współczuję !!!Sytuacja jest bardzo trudna, zwłaszcza ,że kochasz i sa dzieci. Myślę , że musisz to sobie poukładac, przewartościowac teraz , dzieci napewno przeżywają to bardzo mocno. Musisz byc silna za waszą trójkę .Pogódz się z tym . To straszne , że przychodzi facetowi kryzys wieku średniego ot tak z dnia na dzien zostawia rodzinę , szybko zakłada drugą, umywa rączki od wszystkiego. Metoda strusia; czego nie widzę , tego nie ma !!!dasz radę , bo my kobiety jesteśmy silniejsze psychicznie . Trzymam za Ciebie kciuki abys przez to przeszła. Nie zamykaj się w sobie, dzieci będą Ciebie bardzo potrzebowały, zwróc się do Boga . Pomoże Ci napewno, wiem co mówię .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjghjgjhgjhg
wycieka sie i po czasie bedzie chcial wrocic do ciebie, zobaczysz, nie czekaj na niego, nie pokazuj ze ci zalezy, idz do przodu z zyciem,na nim swiat sie nie konczy,nie ponizaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =Ostra=
Zostaw to, nie poniżaj się. W obecnej sytuacji i tak nie jesteś w stanie zrobić nic. Płacz, błagania, walka? Sama wiesz, że to nic nie da, pozostanie niesmak i żal do siebie samej. Daj mu rozwód i zatrzaśnij za nim drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Td.gtm
Czego sie dziwisz?teraz to standard!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×