Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zminimalizowana

Zostawić go?

Polecane posty

Gość Zminimalizowana

Mój facet próbuje mnie poniżać po 5 latach zwiazku. Wszystko bylo ok do czasu kiedy nie poradziłam sobie na 2 kierunkach studiów. Zrezygnowałam z jednego jestem teraz tylko na elektrotechnice. Slysze teksty typu: "glupia jesteś" Wczoraj spalam u niego. Dziś nad ranem miał wstać i mi zrobić śniadanie bo spieszyło mi się do domu. Budze go rano o 9 mówi ze nie wstaje. Ok wiec ubrałam sie i szykuje do wyjscia. Zawsze kiedy spimy razem zamyka pokój na klucz chce już wychodzić patrze zamkniete szukam klucza-nie ma. Prosze go zeby mi go dal mówi ze: nie da, zebym dała mu chwilke on zaraz wstanie. Budziłam go co 10 min bo zalezalo mi na czasie, kiedy budzilam go którys raz z kolei ugryzł mnie do tego stopnia w reke ze teraz mam sine zeby odbite.. Po godzine zwlukł sie z łóżka poszed szybko zrobił mi sniadanie. Weszam do kuchni i tam była manna w garnku, pyta-co to? zazartowałam smalec... Wypluł to. Myslałam, ze mu nie smakuje dlatego nie je. Przyszedl jego tata i mówi: P. wez sobie manne on do mnie z wielkim wyrzutem: głupia jestes! To samo było z dniem kobiet. Cały tydzien piła i dał mi roże z przeceny.. Zaś na walentynki nic nie dostałam ponieważ pieniedzy nie miał... Ja dałam mu tylko walentynke bo spodziewałam się, że nic nie dostane a nawet głupio mi było dać mu coś wiecej bo zwyczajnie sobie nie zasłuzył swoim zachowaniem... na nic pieniedzy nie ma ale pójść do klubu i wypić pare drinków zawsze kasa się znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowolek
zostaw go bo i tak go nie kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zminimalizowana
Bo go budziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zminimalizowana
wowolek, po tylu latach sama juz nie wiem co do niego czuje. Zdaje sobie sprawę, że w zwiazku nie zawsze jest jak w bajce ale irytuje mnie jego zachowanie. Ja wystroje się jak nigdy specjalnie dla niego po czym usłysze "eh kurwa po cholere ci te szpilki? nie mogłaś założyć normalnych butów? chodz szybciej" zadnej pochwały ze ładnie wygladam... A za innymi na ulicy się ogląda. Po pewnym czasie to zaczelam sie zastanawiać czy coś może z moim wyglądem jest nie tak. Jednak doszłam do wniosku ze to chyba z nim jest coś nie tak bo nie moge narzekać na brak zainteresowania ze strony facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no właśśnie e
Może jeszcze trochę przemyśl to rozstanie, najpierw lepiej próbować ocalić związek. Mogłaby się przydać szczera rozmowa a nawet wywołanie zazdrości czy lęku, żeby zaczął się obawiać, że może cię stracić. To może by pomogło. jeżeli nic nie przyniesie skutku to najlepiej go zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zminimalizowana
On jest zazdrosny i stara sie tylko moment a potem to dochodzi do wniosu ze zrobie jak uwazam. Czy to lubie gdybym lubiła to raczej na tym forum by sie nie wypowiadała.. Ciezko jest odejsc po tylu latach bo chlopak mnie ugryzł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no właśśnie e
dlatego też postaraj się z nim porozmawiać, przecież nie o to chodzi w związkach aby się wiązać na jakiś czas a później rozstawać, wchodzić w następny itd. Powinno się rozwiązywać problemy a nie od nich uciekać. Myślę, że u ciebie nie jest jeszcze aż tak źle więc można o to walczyć i reagować trzeba, bo nikt nie powinien toloerowć poniżania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zminimalizowana
moim znajomi wcale sie temu nie dziwia bo mowia ze my to juz jak stare maluzenstwo itp to w sumie po tylu latach normalne.. normalne jest to ze bardziej traktuje mnie jak kumpla niz dziewczyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zminimalizowana
z rozmowami bywa tak ze wyslucha obieca poprawe i jest poprawa przez kilka dni a potem od nowa to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdk
nie to nie jest normalne. Normalnością jest szacunek nie ważne ile ma się stażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zminimalizowana
tez tak mysle tylko jak mam go tego szacunku nauczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×